Reklama

Komentarze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od redakcji:
Do wielkich chwil w naszym życiu trzeba wracać myślą. Doskonałą okazję do tego stanowią rocznice. Samo jednak powracanie z rozrzewnieniem do wspomnień z wizyty Ojca Świętego w Płocku bez przypominania sobie przesłania, jakie nam wtedy zostawił, byłoby jednak niewiernością wobec niego. Dlatego przypominamy także fragment homilii, którą Jan Paweł II wygłosił w Płocku. Po 12 latach, podczas których budowaliśmy "trudną wolność" (jak ją określił Papież) słowa ostrzegające przed pożądliwością rzeczy okazują się nadal bardzo aktualne. Korupcja sięgająca szczytów władzy i prywata trawiąca polskie życie społeczne pokazują, że słowa Ojca Świętego wypowiedziane przed 12 laty były prorocze, zaś "fałszywi prorocy", krytykujący wtedy Jana Pawła II za to, że naucza "o tak podstawowych sprawach", dziś muszą mu przyznać rację.
Przy okazji rocznicy warto zrobić sobie rachunek sumienia, na ile wprowadzamy w życie papieskie słowa:
"Dziś w Płocku na tej kolejnej dziesiątej stacji mojego pielgrzymowania po ziemi ojczystej, wypada mi dotknąć ostatniego pośród przykazań Dekalogu. I dobrze, że mogę to uczynić w kontekście liturgicznego święta Chrystusowego Serca.
W przykazaniu: «Nie pożądaj żadnej rzeczy, która jego jest» (podobnie jak w przykazaniu poprzednim), dotykamy bowiem wnętrza serca ludzkiego. Pożądanie nie jest zewnętrznym uczynkiem. Pożądanie jest tym, czym żyje ludzkie serce. «Nie pożądaj żadnej rzeczy, która jego jest» - mówi Bóg w synajskim Przymierzu z Mojżeszem. Bezpośrednio chodzi tu o dopełnienie tego, co zawiera się w siódmym przykazaniu: «Nie kradnij», chodzi o rzecz, która jest cudzą własnością. Do tego przykazanie Dekalogu odnosi się wprost i bezpośrednio.
Równocześnie jednak przykazanie to wskazuje na taką hierarchię wartości, w której «rzeczy», czyli dobra materialne, zajmują miejsce nadrzędne. Pożądanie «rzeczy» opanowuje tak serce ludzkie, że nie ma w nim już niejako miejsca na dobra wyższe, duchowe. Człowiek staje się poniekąd niewolnikiem posiadania i używania, nie bacząc nawet na własną godność, nie bacząc na bliźniego, na dobro społeczeństwa, na samego Boga. Jest to pożądanie zwodnicze. Chrystus mówi: «Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?» (Mt 16, 26).
W momencie, kiedy Polacy podejmują swoją reformę gospodarczą, przykazanie: «Nie pożądaj żadnej rzeczy twojego bliźniego» nabiera szczególnego znaczenia. Rozumie się samo przez się, że w różnych naszych działaniach i zabiegach kierujemy się motywacjami ekonomicznymi. Prawidłowo rozwijająca się gospodarka prowadzi zarówno do wzbogacania się poszczególnych ludzi, jak do ogólnego podniesienia społecznego dostatku. Wiele biedy można w ten sposób usunąć, również w wymiarze społecznym.
Ale zarazem nigdy nie zapominajmy o tym, drodzy bracia i siostry, że pieniądz, bogactwo i różne wygody tego świata przemijają, a zatem nie mogą być naszym celem ostatecznym. Osoba ludzka jest ważniejsza niż rzeczy, a dusza jest ważniejsza niż ciało, toteż nigdy i nikomu nie wolno dążyć do dóbr materialnych z pogwałceniem prawa moralnego, z pogwałceniem praw drugiego człowieka. Dlatego serdecznie życzę wam wszystkim, aby nikt z was nigdy nie próbował się bogacić kosztem bliźniego. Ponadto życzę wam, drodzy moi rodacy, żebyście w swoich dążeniach do polepszenia bytu materialnego nie zagubili zwyczajnej ludzkiej wrażliwości na cudzą biedę. I bardzo też uważajmy, żebyśmy się nie stali społeczeństwem, w którym wszyscy wszystkim czegoś zazdroszczą. Przywracajmy blask naszemu pięknemu słowu uczciwość: uczciwość, która jest wyrazem ładu serca, uczciwość w słowie i czynie, uczciwość w rodzinie i stosunkach sąsiedzkich, w zakładzie pracy i w ministerstwie, w rzemiośle i handlu, uczciwość, po prostu uczciwość w całym życiu. Jest ona źródłem wzajemnego zaufania, a w następstwie jest także źródłem pokoju społecznego i prawdziwego rozwoju. Niech w nowych warunkach słowo to nabiera nowego, dojrzałego znaczenia.
Nie osiągniemy szczęścia ani nawet zwyczajnej stabilizacji, nie licząc się z prawem Bożym. Dlatego całym sercem zaufajmy Bogu, że Jego przykazania są słuszne i że ich przestrzeganie zabezpiecza człowieka i przynosi mu radość i pokój już na tej ziemi.
Słyszałem wielokrotnie, także i podczas tego pielgrzymowania po Polsce, słowa: «Trudna jest ta wolność, którą mamy». Wolność jest trudna, trzeba się jej uczyć, trzeba się uczyć być prawdziwie wolnym, trzeba się uczyć być wolnym tak, ażeby nasza wolność nie stawała się naszą własną niewolą, zniewoleniem wewnętrznym, ani też nie stawała się przyczyną zniewolenia innych. Ta sprawa bardzo ciąży nad dziedziną światowej ekonomii. Zresztą trzeba się uczyć, jak być wolnym w różnych wymiarach życia i stąd wydaje mi się, że te katechezy związane z Dekalogiem są może najlepszą przysługą, jaką pielgrzymujący Papież mógł oddać swoim rodakom w czasie tej pielgrzymki".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kim jest Jezus dla mnie?

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 1, 21-28.

Więcej ...

Archidiecezja wrocławska przeszła kompleksowe badanie religijności

2025-01-14 17:00
Kompleksowe badania religijności w archidiecezji wrocławskiej

Adobe Stock

Kompleksowe badania religijności w archidiecezji wrocławskiej

Archidiecezja wrocławska jako jedyna diecezja w Polsce przeszła kompleksowe badania religijności. Na ich podstawie powstał profesjonalny raport stworzony przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego oraz fundację Obserwatorium Społeczne. - Chcę zerwać z sytuacją, kiedy uogólniamy i oceniamy Kościół na podstawie dwóch lub trzech opinii. Takie podejście dotyczy niestety wielu spraw. Potrzebujemy konkretnych danych, by móc reagować - mówi abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, który zlecił badania.

Więcej ...

Zełenski: Ukraina w UE i NATO to wzrost znaczenia geopolitycznego Europy

2025-01-15 16:14
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk

PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk

Im szybciej Ukraina stanie się członkiem UE i wejdzie do NATO, tym szybciej Europa zdobędzie znaczenie geopolityczne, którego bardzo potrzebuje - powiedział w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po spotkaniu w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Rząd zapłaci mu nie 5, a 6 tys. zł miesięcznie za...

Wiadomości

Rząd zapłaci mu nie 5, a 6 tys. zł miesięcznie za...

Jakże bardzo potrzebujemy momentów zatrzymania się na...

Wiara

Jakże bardzo potrzebujemy momentów zatrzymania się na...

Jaka jest najkrótsza i najskuteczniejsza modlitwa?...

Kościół

Jaka jest najkrótsza i najskuteczniejsza modlitwa?...

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wiara

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan...

Kościół

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan...

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wiadomości

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Wiadomości

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Wiadomości

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!