Reklama

Elementarz biblijny

Nakarmisz duszę przygnębioną

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym razem sięgamy do trzeciej części Księgi Izajasza. Jej teksty są zakorzenione w nauce tego wielkiego proroka, ale powstały wśród kolejnego pokolenia jego uczniów i wiązały się z czasem powrotu Hebrajczyków z wygnania babilońskiego oraz odbudową ich życia w ziemi judzkiej. Po pierwszym okresie entuzjazmu oraz nadziei, że chwila powrotu to zapowiadany czas mesjański, przyszło rozczarowanie. Sprawy nie szły tak łatwo i szybko, jak się spodziewano: Izrael nie wzrastał w potęgę, Mesjasz nie nadchodził. Zaczęto się zastanawiać nad tym, czy zanoszone wcześniej modlitwy i podejmowane posty miały jakikolwiek sens. Pytano, dlaczego nie zostały wysłuchane. Jednocześnie lud zaczął dość szybko wracać do swych dawnych grzechów. Troska o odbudowę świątyni schodziła na drugi plan, gdyż powracający z niewoli dbali o odbudowanie własnych domostw i utraconego majątku.

Reklama

W tej sytuacji prorok, zwany umownie Trzecim Izajaszem (Trito-Izajasz), stanął przed zadaniem ukazania przyczyn zaistniałej sytuacji i drogi prowadzącej do wyjścia z impasu, w którym znalazł się Izrael. W pierwszej kolejności wytłumaczył powód milczenia Boga wobec podejmowanych postów i modlitw. Wykonano zewnętrzne gesty i wypowiedziano liczne słowa, ale zabrakło miłosierdzia i litości wobec człowieka. Powracający z wygnania krzywdzili bowiem swoich rodaków. Na ziemi obiecanej zaczęli tworzyć świat podobny do Egiptu czy Babilonu. Tym samym grzechy krzywd wyrządzanych ludziom powstrzymywały ingerencję Boga. Nie pozwalały na to, by obdarzył On swój lud błogosławieństwem pomyślności. Bóg nie zgadzał się bowiem na budowanie potęgi Izraela na fundamencie krzywdy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po podaniu przyczyny stanu rzeczy prorok wskazywał na lekarstwo, które koniecznie trzeba było zastosować. Bóg zerwał z Hebrajczyków więzy niewoli. Oni powinni czynić podobnie względem siebie. Winni też być szczerzy w swych zamiarach. Nadto prorok wzywał do tego, by każdy, w miarę swoich możliwości, przychodził drugiemu z pomocą obejmującą całego człowieka. Mówił, by nie tylko zadbać o nakarmienie złaknionych chleba, ale też – a może przede wszystkim – pomóc tym, którzy cierpią duchowo. Chodziło o ludzi, którzy wątpili w działanie Boga czy tracili nadzieję na ludzką uczciwość. Prorok swym słowem wzywał do podania pomocnej dłoni skrzywdzonym, których życie wypełniła gorycz. Wśród nich byli noszący w sercu rany po utracie swych bliskich, tych, którzy zginęli podczas wygnania lub niedługo po powrocie z niego. Oni boleli nad tym, że ich krewni nie doczekali pomyślnego czasu. A może sami uważali, że nie nadejdzie on za dni ich życia.

W swych słowach prorok nie pozwalał na rozdzielenie spraw duchowych i materialnych. Słowo pocieszenia ma iść w parze z konkretną pomocą. I odwrotnie – pomoc materialna ma się łączyć z towarzyszeniem człowiekowi znajdującemu się w biedzie. To pierwszy i podstawowy krok w kierunku świtu zwiastującego nadejście Mesjasza.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2023-01-31 15:03

Wybrane dla Ciebie

Sobota misyjna

2025-01-26 19:12

Agata Schönborn

- Ludzie niechętni Kościołowi potrafią doskonale mówić, jak powinno wyglądać życie chrześcijańskie czy nasze czyny – zauważył w homilii o. Celestyn Paczkowski.

Więcej ...

Święci, księża i zakonnice w KZ Auschwitz

2025-01-27 08:41

Anna Wiśnicka

W związku z przypadającą 27 stycznia 80. rocznicą wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz niemiecka agencja katolicka KNA przypomniała, że wśród śmiertelnych ofiar obozy byli też księża i zakonnice okazujący odwagę i gotowość do poświęcenia w najbardziej mrocznych czasach. Polski franciszkanin o. Maksymilian Kolbe oddał życie za innego człowieka. Niemiecka filozof i zakonnica Edyta Stein została zamordowana w Auschwitz, ponieważ była pochodzenia żydowskiego.

Więcej ...

Kapłan modlitwy – wspomnienie ks. kan. Bogdana Żurka

2025-01-27 11:55

Archiwum parafii św. Józefa w Częstochowie

„Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana” (Rz 14, 7). Te słowa z Listu św. Pawła do Rzymian wybrzmiały zdecydowanie mocniej niż zazwyczaj, towarzyszyły bowiem uroczystościom pogrzebowym Ks. Kan. Bogdana Żurka, które odbyły się 19 stycznia br. w parafii NSPJ w Lubojnie i 20 stycznia br. w parafii św. Józefa w Częstochowie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Katolicy i Orkiestra

Kościół

Katolicy i Orkiestra

Święta matka

Wiara

Święta matka

Komunikat: stanowczy protest wobec bezprawnego działania...

Kościół

Komunikat: stanowczy protest wobec bezprawnego działania...

Świadectwo: I żyli długo i szczęśliwie. Rodzice i ich...

Wiara

Świadectwo: I żyli długo i szczęśliwie. Rodzice i ich...

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Niedziela Kielecka

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Kościół

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Wiara

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Wiadomości

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...

Wiadomości

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...