Mszą św. sprawowaną w kościele Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła rozpoczęły się obchody 41. rocznicy „Świdnickich spacerów”. 5 lutego Liturgia pod przewodnictwem ks. Andrzeja Krasowskiego zgromadziła mieszkańców miasta oraz przedstawicieli różnego szczebla władz i organizacji z posłem Arturem Soboniem i burmistrzem Waldemarem Jaksonem. – Cieszę się, że trwa pamięć o ważnych wydarzeniach z historii Świdnika – powiedział ksiądz proboszcz.
Reklama
Po robotniczych strajkach z lipca 1980 r. najsławniejsze są wydarzenia z lutego 1982 r. Jak przypomniał duszpasterz, pracownicy wytwórni sprzętu komunikacyjnego, mocni nie tylko liczebnością, ale też wiarą, w trudnym czasie zniewolenia komunistycznego podejmowali szereg inicjatyw i protestów, które zwracały uwagę na godność każdego człowieka; byli siłą i nadzieją miasta, regionu oraz całej ojczyzny. W lutym 1982 r., w porze nadawania reżimowego programu informacyjnego rozpoczęli „Świdnickie spacery”. – Mieszkańcy stawiali telewizory w oknach, żeby kłamliwe informacje na temat tego, co się dzieje w Polsce, na świecie i w Kościele, szły w kosmos, a sami wychodzili całymi rodzinami na ulicę. Takim zachowaniem chcieli pokazać, że są inne wartości, niż te powielane przez komunistów – przypomniał ksiądz proboszcz. Z perspektywy czasu wydaje się, zwłaszcza młodemu pokoleniu, że akcja ta była łagodną formą protestu, jednak cztery dekady temu rodziła poważne konsekwencje dla mieszkańców miasta. Ówczesny proboszcz ks. Jan Hryniewicz w parafialnej kronice zapisał, że gdy tylko rozeznał sytuację i dostrzegł, jak poważne konsekwencje grożą tym, którzy biorą udział w spacerach, łącznie z wyrzuceniem z pracy, a nawet narażaniem zdrowia i życia, poprosił o zakończenie akcji. – Ile istnień ludzkich zostało wtedy uratowanych, dowiemy się dopiero w niebie – powiedział ks. Andrzej Krasowski. – Pamiętajmy o tamtych czasach i dziękujmy za wiarę tych, którzy w „Świdnickich spacerach” wyrażali przede wszystkim miłość do Boga i do naszej ojczyzny – zaapelował duszpasterz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W drugiej części obchodów kolejnej rocznicy „Świdnickich spacerów” odbył się koncert Helicopters Brass Orchestry pod kierunkiem Rafała Maruszaka oraz symboliczny spacer ul. Niepodległości, zakończony złożeniem kwiatów oraz odśpiewaniem hymnu przy pomniku „Świdnickich spacerów”.
Antykomunistyczna akcja, zainicjowana przez działaczy podziemnej Solidarności jako wyraz protestu przeciwko propagandzie i nierzetelności mediów, zjednoczyła tysiące osób. Po kilku dniach spacery w porze nadawania „Dziennika Telewizyjnego” odbywały się już nie tylko w Świdniku, ale też w innych miastach regionu i Polski. Mówiło o tym Radio Wolna Europa. Mimo restrykcji, które polegały na wyłączaniu wody i prądu, ale też na brutalnych zatrzymaniach, po ulicach miast spacerowały całe rodziny. Mieszkańcy miasta nie ugięli się; stanęli solidarnie po stronie prawdy i ostatecznie zwyciężyli. Ta historia, pielęgnowana i przekazywana kolejnym pokoleniom, buduje tożsamość miasta i regionu.