Reklama

Niedziela Kielecka

Po co nam katecheza?

Niedziela kielecka 42/2023, str. IV

Karol Porwich/Niedziela

O procesie wychowania i katechizacji na różnych poziomach oraz przyczynach rezygnacji z lekcji religii z ks. dr. Pawłem Ścisłowiczem rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Agnieszka Dziarmaga: Dzień Edukacji Narodowej skłania do pytań o kondycję katechezy. Co jakiś czas w dyskursie publicznym pojawia się kwestia nadmiaru godzin religii w szkole w stosunku do innych przedmiotów. Czy katecheza może i powinna być traktowana jako przedmiot szkolny i czy katecheta to pełnoprawny nauczyciel i może faktycznie takim się czuć?

Ks. dr Paweł Ścisłowicz: Katecheza w szkole zgodnie z obowiązującym prawem oświatowym nie tylko może, ale musi być i jest traktowana jako szkolny przedmiot (lekcja religii) pomimo, że nie wpisuje się w siatkę przedmiotów obowiązkowych. Tym samym katecheta jest pełnoprawnym nauczycielem podlegającym wszystkim wymaganiom i zobowiązaniom wynikającym z pełnionej funkcji. Z drugiej strony sięgając do uchodzącego za jeden z fundamentalnych dla katechezy dokumentów Kościoła, czyli adhortacji św. Jana Pawła II „Catechesi Tradendae” znajdujemy słowa określające cel szeroko rozumianej katechezy: „Ostatecznym celem katechezy jest doprowadzić kogoś nie tylko do spotkania z Jezusem Chrystusem, ale do zjednoczenia, a nawet głębokiej z Nim zażyłości”. A zatem nauczyciel religii jest w świetle pełnienia powierzonej przez Biskupa misji katechetą, który prowadzi uczniów do pogłębienia wiary przejawiającej się w jej praktykowaniu. Stąd nauczanie religii w szkole wymaga jej komplementarności z katechezą. Idąc tym tokiem rozumowania, należy stwierdzić, że szkoła na miarę możliwości prawnych jest polem apostolskiej pracy, wpisanej w działania duszpasterskie na parafii.

Reklama

Czy proces rezygnacji uczniów z lekcji religii w szkołach, którego ostatnio doświadczamy, jest czymś wyjątkowym w ostatnich dekadach i z czego on wynika?

Odpowiadając na to pytanie, od razu chciałbym zaznaczyć, że niewątpliwie proces rezygnacji uczniów z lekcji religii jest coraz bardziej dynamiczny, niemniej w rzeczywistości, spoglądając na statystyki w całości diecezji kieleckiej, sytuacja nie wygląda tak, jak opisują ją współczesne media. W naszej diecezji, biorąc pod uwagę wszystkie poziomy edukacji szkolnej, na lekcje religii uczęszcza ponad 90% dzieci i młodzieży. Patrząc w przeszłość, zjawisko wypisywania się z katechezy szkolnej, na większą skalę, rozpoczęło się ok. 2000 r. Zwolennicy tzw. świeckiej szkoły, niestety, nie zdają sobie sprawy, jak istotne znaczenie dla ogólnego rozwoju dzieci i młodzieży mają lekcje religii. Przytoczę argumenty za Kazimierzem Misiaszkiem: integralnie z osobą, co za tym idzie z wychowaniem, związana jest religia; wykluczając religię w wychowaniu szkolnym, nie osiągniemy całościowego wychowania; szkoła będąca instytucją publiczną powinna wprowadzić ucznia w kulturę; obecność religii w kulturze jest w końcu faktem bezspornym; na koniec najważniejszy argument – religia niesie w sobie wartości, a bez odniesienia do wartości dorastające pokolenie nie będzie potrafiło ze sobą rozmawiać, współpracować, nawiązywać relacji; bez kształtowania postaw opartych na wartościach, możemy częściej usłyszeć o przemocy rówieśniczej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyczyny rezygnacji uczniów z religii należy szukać przede wszystkim w rozmowie z młodymi ludźmi, którzy w większości nie negują potrzeby religii, a jedynie sprzeciwiają się – ich zdaniem – nadmiernej ingerencji w życie duchowe. Z badań wynika, że nastolatkowie jako przyczyny rezygnacji z katechezy szkolnej podają następujące przyczyny: przemęczenie ilością nauki, brak motywacji religijnej, ingerencje w życie intymne młodzieży, przymus narzucony przez rodziców, hasła polityczne.

Niewątpliwie zasadnicze podłoże przyczyn rezygnacji z katechezy szkolnej leży po stronie rodziców, ponieważ to na ich prośbę dyrekcja szkół organizuje bądź nie lekcje religii.

Reklama

Dużo mówi się o potrzebie kształcenia się przez całe życie, o rozwijaniu wiedzy oraz umiejętności w wielu dziedzinach, a wydaje się, że tego właśnie brakowało katechezie, definitywnie kończonej na sakramencie bierzmowania. Czy i jak należy podejmować katechezę dla dorosłych?

Na tym gruncie wchodzimy na obszar katechezy dla dorosłych, która, jeśli chcemy, aby dzieci uczestniczyły w lekcjach religii musi nabrać na sile i być obecna w działaniu duszpasterskim każdej parafii. Przez systematyczną katechezę dorosłych, w tym rodziców, mamy szansę przypomnieć o ich zasadniczej roli w procesie wychowania. To zgodnie z prawem naturalnym rodzice są pierwszymi nauczycielami kultury, poznawania świata, mówienia, pisania a na gruncie relacji z Bogiem – pierwszymi nauczycielami wiary, przez co dom staje się najmniejszą, ale najistotniejszą wspólnotą Kościoła. Dobrze uformowani i prowadzeni rodzice, świadomi konieczności wzmacniania więzi z Bogiem nie wypiszą swojego dziecka z katechezy szkolnej.

Dlatego cieszę się z faktu, że w naszej diecezji księża wraz z katechetami troską duszpasterską otaczają dorosłych. Najwięcej form katechezy skierowanych jest do rodziców dzieci przygotowujących się do I Komunii św. oraz młodzieży do bierzowania. Ponadto katechezą objęci są dorośli należący do licznych parafialnych wspólnot.

Powstają także oddolne inicjatywy katechetyczne, jak na przykład Ogólnopolski Projekt Katechetyczny „W domu, w przedszkolu, w szkole z Bogiem” oraz „W dorosłe życie z Bogiem”. Katechetki naszej diecezji – autorki projektu przekazały w ręce duszpasterzy i nauczycieli religii narzędzie, które może zaktywizować rodziny do wspólnego dążenia w domu do zażyłości z Bogiem.

Współczesne przemiany społeczno-kulturowe, niestety, niosą ze sobą kryzys wartości rodziny. To sprawia, że cały czas musimy szukać sposobów dotarcia do ludzi dorosłych, aby przypominać im sens i znaczenie chrześcijańskiego życia dla dobra ich rodzin i całej wspólnoty.

Reklama

Katecheza dla dzieci i młodzieży – czy to dwie osobne kwestie?

Kiedy 15 lat temu pierwszy raz poszedłem do szkoły jako nauczyciel religii, powiedziałbym, że były to już dwie osobne kwestie, ale jednak zdecydowanie bliższe sobie niż ma to miejsce dzisiaj. Zasadnicza zmiana moim zdaniem polega na podejściu młodych ludzi do pracy i zaangażowania się. W dyskusjach z nauczycielami i dyrekcją szkół wybrzmiewa dość mocno trend pójścia na łatwiznę... Oczywiście, nie możemy uogólniać takiego stanu rzeczy, ponieważ cały czas mamy wspaniałych uczniów szkół ponadpodstawowych, którzy z pasją podchodzą do swoich zadań. Jednak wydaje się, że mniejsza emocjonalność i pojawiające się problemy sprawiają, że nastolatkom ciężej niż kiedyś przychodzi przyjąć wyzwanie, jakim jest zdobywanie wiedzy.

Inaczej przedstawia się sytuacja w pracy, w tym w katechezie z dziećmi, które są pełne energii i chęci do działania. Od nauczycieli religii w klasach młodszych wymaga się jednak większego wachlarzu metod aktywizujących, także tych opartych o narzędzia multimedialne. Dzieciom, które są wychowywane w świecie ekranu, trudniej jest utrzymać koncentrację, a jednocześnie wykazują się one bystrością i spostrzegawczością. Nieocenioną pomocą w realizowaniu tego zadania stanowią podręczniki do religii wraz ze wszystkimi pomocami wydawnictwa Jedność, w tym uruchomiony niedawno portal „Katecheza w Jedności”.

Mówiąc o katechezie dzieci i młodzieży chciałbym jeszcze wspomnieć o katechezie parafialnej, która jest związana przede wszystkim z przygotowaniem sakramentalnym. Elementem dodatnim katechezy parafialnej są zawsze kazania dialogowane do dzieci. Dlatego cieszy fakt, że w wielu parafiach są one stałym punktem liturgii niedzielnej i świątecznej.

Katecheza szkolna i parafialna współcześnie mimo, że napotyka na liczne trudności, nie przestaje spełniać swojej podstawowej funkcji, czyli prowadzi do zażyłości z Chrystusem. Znając swoich katechetów z nadzieją patrzę w przyszłość i jestem przekonany, że wspólnymi siłami możemy wiele dobrego osiągnąć na polu katechezy dorosłych, młodzieży i dzieci.

Ks. dr Paweł Ścisłowicz doktor teologii, specjalizacja katechetyka, nauczyciel religii, doradca metodyczny SODMiDN, zastępca dyrektora Studium Kształcenia Permanentnego Diecezji Kieleckiej, wizytator nauki religii, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Kielcach.

Podziel się:

Oceń:

2023-10-10 14:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zaproszenie i inspiracja

2024-08-27 14:30

Niedziela toruńska 35/2024, str. I

Dobry katecheta nie boi się pytań młodych

Samuel Gryszan

Dobry katecheta nie boi się pytań młodych

Z ks. Mariuszem Wojnowskim o katechezie w szkole rozmawia Renata Czerwińska.

Więcej ...

Wilkanów. Pół tony pierogów z Rzeszowa jako wsparcie dla powodzian

2024-09-18 16:24
Pierogi z Rzeszowa (Pierożarnia Rzeszowska)

Archiwum prywatne

Pierogi z Rzeszowa (Pierożarnia Rzeszowska)

Już jutro w czwartek 19 września mieszkańcy wsi Wilkanów w Kotlinie Kłodzkiej oraz okolicznych miejscowości dotkniętych ostatnimi powodziami będą mieli okazję skosztować wyjątkowego daru z serca Rzeszowa.

Więcej ...

Wrocław: Apel do właścicieli jednostek pływających na Odrze o ich odholowanie lub wyciągnięcie na brzeg

2024-09-19 11:43

Dariusz Lubosz

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, w związku z przechodzeniem fali wezbraniowej, ponowił apel do właścicieli jednostek pływających, stacjonujących na Odrze, o natychmiastowe odholowanie ich w bezpieczne miejsce lub wyciągnięcie na brzeg.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Biologia i chemia znikną ze szkół? Wiele na to wskazuje

Wiadomości

Biologia i chemia znikną ze szkół? Wiele na to wskazuje

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Wiadomości

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

Kościół

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Niedziela Świdnicka

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Niedziela Świdnicka

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Kościół

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Kościół

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Niedziela Świdnicka

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...