Pierwszy etap presynodalny już za nami – były to powołanie i formacja zespołów presynodalnych. W listopadzie rozpoczął się kolejny etap. – Od 25 listopada 2023 r., kiedy spotkaliśmy się w kościele NMP na Piasku, aż do kwietnia zespoły pre-synodalne razem zastanawiają się nad przestrzeniami odnowy i propozycjami rozwiązań – tłumaczy bp Maciej Małyga. – Spotkania zespołów polegają obecnie na dalszej modlitwie Słowem Bożym, do której doszedł drugi element: wspólnotowe rozeznanie kilku tematów. To trzy główne przestrzenie, w których potrzebujemy nawrócenia: komunia, formacja i misja. W komunii, czyli w naszej jedności najpierw z Bogiem, a potem między nami. W formacji, czyli w pogłębieniu życia wiary. I w misji, czyli w głoszeniu Ewangelii wszystkim dokoła – wyjaśnia hierarcha. Wnioski zespołów presynodalnych trafią do sekretariatu synodu i zostanie z nich sporządzona synteza.
Reklama
19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, abp Józef Kupny uroczyście rozpocznie już sam synod. – Formacja i praca będzie wtedy przebiegała w dwóch nurtach: zespołów i komisji synodalnych. Dalej będą działały zespoły presynodalne, zostaną tylko zmienione w synodalne, ale to komisje są podstawowym narzędziem dla synodu. Zostaną powołane przez księdza arcybiskupa, aby na podstawie syntez, które przysłały zespoły, rozwinąć sugestie, spostrzeżenia. Nadać im bardziej konkretny kształt. W tej chwili nie wiadomo jeszcze jakie to będą komisje i kto będzie wchodził w ich skład. Wszystko zależy od wniosków zespołów pre-synodalnych. Komisje będą spotykały się kilka razy w roku na modlitwie i rozeznaniu, będą opracowywały pewne propozycje rozwiązań. Ich opracowanie trafi także do zespołów synodalnych, żebyśmy byli w ciągłym dialogu między komisjami a parafiami. Podczas synodu rozstrzyga się kształt naszego życia w Kościele wrocławskim na najbliższe lata, dlatego tak ważna jest współpraca – podkreśla bp Małyga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Odbywać się będą także spotkania plenarne, a na końcu powstanie dokument, który zostanie przedłożony księdzu arcybiskupowi jako głos doradczy dla jego zadania prowadzenia diecezji.
– Chciałbym bardzo zachęcić do brania udziału w synodzie diecezjalnym i zabierania głosu. Ciężko wymyślić lepszą formułę niż synod, aby każdy, kto chce – zwłaszcza najbardziej zaangażowani w życie Kościoła – mógł zabrać głos i został usłyszany. Jeśli teraz tego nie zrobimy, to później nie będzie takiej systemowej, szerokiej możliwości do zmian. Jest to wyjątkowy czas dla naszej diecezji – zaznacza bp Maciej.