Kanada: chrześcijanie apelują do rządu o ratowanie klimatu
RV / Toronto / KAI
BOŻENA SZTAJNER
O szybką reakcję na skutki globalnego ocieplenia na wybrzeżu i w obszarze arktycznym zaapelowali do kanadyjskiego rządu przedstawiciele tamtejszych organizacji chrześcijańskich. Około 10 tys. osób reprezentujących różne parafie i grupy religijne przeszło ulicami Toronto, by zwrócić uwagę władz i opinii publicznej na problem zagrożeń klimatycznych.
„To jest moralne i duchowe wyzwanie naszych czasów. By życie na ziemi przetrwało wszyscy musimy chcieć ograniczyć emisję gazów cieplarnianych i zapobiec globalnemu ociepleniu. My, chrześcijanie, musimy i w tej sprawie działać razem” – powiedział Mardi Tindal jeden z uczestników marszu.
Zwrócił też uwagę, że ich ostrzeżenia nie są dotyczą jakiejś odległej przyszłości. Skutki globalnego ocieplenia są bowiem widoczne już dziś. Na wybrzeżu i na północy Kanady, na terenach zamieszkałych przez rdzenną ludność, topi się wieczna zmarzlina i lodowce, a pogoda staje się coraz bardziej nieprzewidywalna.
Pokłosiem papieskiej encykliki „Laudato si’” jest także ożywienie ruchu ekologicznego w Kościele w Belgii. W ramach projektu pod hasłem „Klimat zmienia także mnie” w parafiach prowadzone są działania edukacyjne w zakresie proekologicznego stylu życia. Ich najważniejszymi adresatami są dzieci i młodzież.
Państwo Miasta Watykanu przystąpiło do Konwencji ONZ nt. Zmian Klimatycznych (UNFCCC), zwanej potocznie „Konwencją Klimatyczną”. Stosowny dokument w tej sprawie złożył 6 lipca w Ssekretariacie Generalnym ONZ w Nowym Jorku stały obserwqator Stolicy Apostolskiej przy tej organizacji abp Gabriele G. Caccia – poinformowano w Watykanie. Zapowiedziano też, że zgodnie z wymogami prawnymi, przewidzianymi przez Porozumienie Klimatyczne z Paryża, Watykan przystąpi również do tego drugiego.
Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!
2024-04-26 11:09
o. prof. Zdzisław Kijas
Adobe Stock
Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.
Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"
2024-04-27 20:22
Marcin Przeciszewski/KAI
Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk
- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.