Poszedłem w tym roku po raz pierwszy na Akademicki Przegląd Piosenki Religijnej i mile się rozczarowałem. Okazało się, że studenci - mimo bombardowania nas w kraju tanią
konsumpcją muzyczną - mają artystyczne dusze i chęć dawania świadectwa wiary własną twórczością. W przeglądzie wzięło udział 18 wykonawców z Łodzi i okolic.
Byli wśród nich soliści, zespoły, chóry. Zaprezentowali swoje pomysły na aranżację i wykonanie utworów o naszym Panu. Pierwszy dzień przeglądu skończył się ok. godz. 23.00. Gdy wróciłem
do domu, zadzwonił kolega z pytaniem, czy oglądałem "Premiery" w Opolu. Odpowiedziałem, że nie, bo akurat byłem na festiwalu akademickim. Powiedział, że nic nie straciłem i że
ma dość takich festiwali. Zachęciłem go, żeby w sobotę przyszedł wieczorem do parafii św. Faustyny.
Tego wieczoru duże wrażenie zrobiła na mnie Schola Gospel z Bełchatowa. Rzadko można spotkać w Polsce 50 osób śpiewających jak najlepsi czarnoskórzy wykonawcy. Dobrze, że ściany
w kościele wytrzymały ich "potężny" śpiew (mury w Jerychu bez trąb by padły, gdyby wtedy Izraelici mieli taki zespół...). Muzyka gospel to muzyka czarnych niewolników, którzy przez
pieśni starali się ukoić ból i smutek (my, Polacy, z naszymi doświadczeniami historycznymi doskonale to rozumiemy...) Widziałem twarze ludzi w kościele, starszych i młodszych,
wszyscy razem długo oklaskiwali gości z bełchatowskiego chóru.
Później było rozdanie nagród. Dla DA "5" szczęśliwym momentem było drugie miejsce Magdy Mrówczyńskiej - solistki i jednocześnie "rodzynka w cieście" tylu wspaniałych zespołów.
Brawo Magda!
Spodobała mi się Kapela z Rogowa (III miejsce). Zagrali Modlitwę Bluesmana w sposób taki, że nawet Muddy Waters nie powstydziłby się (kocham bluesa, więc dlatego o nich
wspominam).
Słowa uznania dla proboszcza ks. Wiesława Potakowskiego za pomoc w realizacji tego wspaniałego przedsięwzięcia oraz ks. Pawła Lisowskiego i ks. Pawła Dziedziczaka
- duszpasterzy "Piątki" za całą resztę.
Mojemu koledze podobało się do tego stopnia, że już teraz zapowiedział swoją obecność na XIX Akademickim Przeglądzie za rok, nawet gdyby miał zrezygnować z oglądania "Opola".
Pomóż w rozwoju naszego portalu