Po latach w KUL
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. o godz. 9.00 w kościele akademickim KUL. "Dziękuje wam, że przybyliście tu po latach. Cieszę się bardzo tym, że wiele dobrych słów o was słyszymy. Pragniemy umacniać więź z naszymi absolwentami" - mówił do gości rektor, ks. prof. dr hab. Andrzej Szostek. "Niech odwiedziny Maryi u św. Elżbiety będą nam wzorem na dobre, pełne radości spotkanie" - kontynuował. Zaraz po Eucharystii w Auli im. kard. Stefana Wyszyńskiego Rektor witał przybyłych absolwentów. "Jeżeli chlubimy się dziś osiągnięciami Uczelni, to trzeba podkreślić, że jest to zasługa jej absolwentów. Dzięki wam możemy się rozwijać na chwałę Boga i Ojczyzny" - podkreślał Rektor podczas prezentacji dotychczasowego dorobku i planów rozwoju Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Kawiarenki...
Reklama
Dzień Otwartych Drzwi stał się okazją do spotkania z dawno niewidzianymi kolegami i profesorami. Można było także zobaczyć jak wygląda uczelnia dziś, jak wyglądają poszczególne Wydziały. Pracownicy i studenci każdego z nich przygotowali serię wykładów i prezentacji stanu obecnego, a także perspektyw rozwoju. Absolwenci mogli się spotykać w "kawiarenkach". W odpowiednio przygotowanych salach, przy stolikach z kawą i ciastkami, opowiadali przyjaciołom o swoich losach i wrażeniach z odwiedzin w Uczelni. Od obsługujących kawiarenki studentów dowiadywali się co obecnie oznacza być żakiem KUL. Na holu w punkcie informacyjnym była możliwość nabycia koszulek, kubków, długopisów itp. z logo Uniwersytetu. Tutaj również można było wpisać się na listę absolwentów i dołączyć swój adres kontaktowy. "Chcielibyśmy zachęcić tych, którzy ukończyli Katolicki Uniwersytet Lubelski do wymieniania się wspomnieniami i dzielenia się uwagami na jego temat" - mówi Ewa Kula, studentka architektury krajobrazu, odpowiedzialna za organizację kawiarenki najmłodszego Wydziału KUL - Matematyczno-Przyrodniczego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KUL we wspomnieniach
Na pierwszym piętrze Uniwersytetu na absolwentów czekała wystawa fotograficzna zatytułowana Dzień z życia KUL. Pod zdjęciami z różnych lat akademickich czyste kartki na zapisanie swoich wspomnień i refleksje. Pod koniec dnia można z nich było wyczytać historie absolwentów. Miejscem spotkań był również dziedziniec Uczelni. Tu studenci pedagogiki przygotowali zabawy i konkursy dla dzieci absolwentów. Tutaj również można było spotkać osoby czekające na przyjaciół z lat studenckich. "Cieszę się, że KUL się rozbudowuje, że ciągle rośnie. Kiedy ja tu studiowałam, wyglądał zupełnie inaczej. W innym miejscu była na przykład stołówka, obsługiwana przez studentów. Dobrze, że można tu dziś spotkać również młodych absolwentów. Uczelnia żyje ich młodością" - opowiada pani Danuta, studentka polonistyki w latach 1950-1955. Wraz z nią jest przyjaciółka, pani Halina - absolwentka pedagogiki z 1954 r., która na Dzień Otwartych Drzwi przyjechała z Łodzi. "Serce mnie ciągnie do Lublina, gdzie mam przyjaciółki, z którymi łączą mnie wspólne przeżycia, wspomnienia z studiów i wspólnego mieszkania. Kiedy spotykam koleżanki, kiedy przechodzę ulicami Lublina, powracają wspomnienia z młodości" - tłumaczy pani Halina. Pani Barbara to studentka pedagogiki w latach 1950-1955. "Skończyłam KUL i mimo trudnego ustroju dzięki temu dyplomowi miałam możliwość pracy. Dziś dziękuję Bogu, że ukończyłam tę Uczelnię. Byłam zawsze z tego powodu dumna, bo KUL to Uczelnia, która buduje dumę wśród absolwentów" - podkreśla.
Od Organizatorów
Czuwający nad organizacją Dnia Otwartych Drzwi zadbali także o zaprezentowanie twórczości literackiej i plastycznej absolwentów KUL oraz efektów działalności obecnych studentów.
Można było usłyszeć koncert w wykonaniu studentów muzykologii. W Auli im. kard.
S. Wyszyńskiego Inicjatywa Teatralna Polonistów zaprezentowała spektakl. Miała miejsce również prezentacja filmów o Uniwersytecie i ważnych wydarzeniach z życia KUL.
Absolwenci mogli zwiedzać najnowsze obiekty KUL, a wśród nich: Collegium Jana Pawła II, halę sportową i laboratoria. Przygotowane zostały również informacje o ofercie
dydaktycznej KUL i rekrutacji dla licealistów. Organizatorzy mają nadzieję, że Dzień Otwartych Drzwi dla Absolwentów stanie się tradycją i rokrocznie będą przybywać tu osoby, którym
bliska jest "Alma Mater".