Reklama

Lalki polskie, lalki świata

Niektórzy mogą się zdziwić, patrząc na wystawę, która już była kilka lat temu. Po pierwsze jednak była w Galerii Sztuki Współczesnej, po drugie była znacznie mniejsza, a po trzecie cieszyła się bardzo dużym powodzeniem. Oto trzy powody, dla których warto było wakacyjną ekspozycję (czynną do 15 sierpnia) "Lalki polskie, lalki świata" powtórzyć w Muzeum Północno-Mazowieckim na większą niż za pierwszym razem skalę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fundacja "Cepelia", przez szereg lat organizując konkursy dotyczące miniatury stroju ludowego, dorobiła się niemałej kolekcji. Oczywiście nie wszystko zmieściło się na wystawie, ale i tak robi wrażenie. Nie może być inaczej, patrząc na setki bajecznie kolorowych laleczek. Ten niemal jarmarczny nastrój został wszelako podporządkowany ścisłym rygorom. Pierwsze dwie sale zdominowały lalki polskie, które zostały uporządkowane według regionów, jest np. strój góralski, potem krakowski, a także opoczyński, kurpiowski, łowicki itd. Taka "wyliczanka" może byłaby nużąca dla widzów, gdyby nie szczęśliwy pomysł wzbogacenia tej ludowej "rewii mody". Lalki na pierwszym planie nie tylko bowiem prezentują strój, ale też przedstawiają ludową, na ogół, scenkę rodzajową. Oto górale idą na wiosenny redyk, czyli wypas owiec. Dalej krakowiacy otaczają lajkonika oraz stragan wystawiony na tzw. Emaus, wielkanocną zabawę w Krakowie albo też uczestniczą w weselu czy może raczej Weselu wg Wyspiańskiego, z chochołem, panem młodym i innymi postaciami młodopolskiego dramatu. Nie mogło oczywiście zabraknąć wielkanocnego malowania jaj, tutaj akurat w strojach opoczyńskich. Kolejna scena to śmigus dyngus w łowickich przebraniach. Dalej jest jeszcze darcie pierza oraz wróżby andrzejkowe.
Osobny kącik znalazł się na wystawie dla strojów historycznych. Dzięki nim możemy sobie wyobrazić, jak wyglądał król Kazimierz Wielki, Stanisław August Poniatowski, królowa Bona, a także cesarz Franciszek Józef i Zagłoba, który może bardziej jest postacią literacką niż historyczną, bez wątpienia jednak w historycznym stroju.
Ostatnią salę zapełniły lalki świata, ze zrozumiałych względów w mniej reprezentacyjnych niż polskie strojach i też niekoniecznie strojach ludowych. Na sali zmieściły się lalki z około dwudziestu krajów, a i tak jest dość tłoczno - jeszcze barwniej niż w poprzednich salach. Szczególnie bogate są stroje egzotyczne z Indii, Tajlandii, niekoniecznie mieszczące się w kategorii ludowych. Bardziej chyba należą do przebrań kultowych, używanych podczas obrzędów ku czci hinduistycznych i buddyjskich bóstw, o czym przekonują taneczne kroki i groźne maski. Miejscowy folklor w nikłym stopniu reprezentują normalne, rybackie ubrania Szkotów, którzy na wystawie oporządzają sieci. Także rumuńskie, umundurowane lalki żołnierzy, oficerów lub historycznych postaci trudno zaliczyć do ludowych. Ale kto wie, czy nie raczej z podań ludowych niż z historycznych źródeł pochodzi postać, która na wystawie ma... wyraźnie zielonkawą twarz. Ale jeśli dzisiaj chcielibyśmy ją nazwać ludową to chyba już w kategorii globalnej kultury masowej. Hrabiego Draculę zna przecież cały świat i nawet dzieciom przedstawiać go nie trzeba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kard. Prevost powierza papieża Maryi, Matce nadziei

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Do zawierzenia Maryi, Matce świętej nadziei Ojca Świętego zachęcił wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra Prefekt Dykasterii do spraw Biskupów, kardynał Robert Francis Prevost, OSA. Przewodniczył on modlitwie różańcowej w intencji chorego papieża.

Więcej ...

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Niedziela łódzka 1/2004

Więcej ...

Abp Jagodziński: wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego

2025-05-08 20:33
Abp H. M. Jagodziński tuż po przyjęciu święceń

T.D.

Abp H. M. Jagodziński tuż po przyjęciu święceń

Dzisiejsze zakończenie konklawe i wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego - ludzie po ludzku kalkulują, projektują, czynią zakłady, a Boża dynamika ma swoje drogi - mówi KAI abp Henryk M. Jagodziński, nuncjusz apostolski w RPA, Lesotho, Namibii, Eswatini, Botswanie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

Kościół

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

W oczekiwaniu na wybór Papieża. Transmisja na żywo z...

Kościół

W oczekiwaniu na wybór Papieża. Transmisja na żywo z...

Watykan: pierwsze plany nowego papieża

Kościół

Watykan: pierwsze plany nowego papieża

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...