Reklama

Niedziela Kielecka

Opowieść jako żywa

Świetokrzyskie błonia zdominowali średniowieczni rycerze

T.D.

Świetokrzyskie błonia zdominowali średniowieczni rycerze

Król Władysław Jagiełło był na Świętym Krzyżu wielokrotnie. Legenda głosi, że tutaj przyjął chrzest, a na pewno modlił się o powodzenie bitwy pod Grunwaldem. Powiat Kielce, związany ze Świętym Krzyżem, co kilka lat przypomina ten historyczny fakt.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To właśnie król Władysław Jagiełło rozsławił świętokrzyskie sanktuarium, które w czasach dynastii Jagiellonów przeżywało okres świetności – mówi „Niedzieli” brat Grzegorz Walczak ze wspólnoty Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, gospodarzy sanktuarium. – Był tutaj na pewno w drodze na koronację w Krakowie w 1386 r. Drogę pod górę z Nowej Słupi odbywał zawsze pieszo. Bywał tutaj z Zawiszą Czarnym czy ze Zbigniewem Oleśnickim, wychowawcą swoich dzieci. Często przyjeżdżał na Święty Krzyż z niedalekich Chęcin, gdzie rezydował i skąd np. pisał list na sobór w Konstancji – opowiada.

Na klęczkach odprawiał modły

Brat Grzegorz mówi o 9 udokumentowanych pielgrzymkach. Pierwsza najsłynniejsza pielgrzymka do sanktuarium na Łyścu to bodaj ta, gdy na 28 dni przed wyprawą grunwaldzką król przybył tutaj pieszo ze Słupi. To od tego czasu zaczyna się szczyt świetności klasztoru i rozwój duchowości, którą nazwano „pobożnością świętokrzyską”. Niektóre źródła mówią o 11 takich udokumentowanych pobożnych wyprawach króla na Łysiec, a w praktyce było ich zapewne więcej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kronikarz Jan Długosz pisał, że w czerwcu 1410 r. w drodze na wojnę z Krzyżakami Jagiełło zatrzymał się w dzisiejszej Nowej Słupi, skąd wspiął się w górę do klasztoru Świętego Krzyża na Łysej Górze, a tam na klęczkach odprawiał modły i rozdawał jałmużnę.

Reklama

Po obecności monarchy w sanktuarium nie pozostały żadne materialne ślady, choć można przypuszczać, że jeden z odkrytych w pobliżu kaplicy Oleśnickich fresków, pochodzi z tamtej epoki. Droga ze Słupi na Święty Krzyż, nazwana na cześć Jagiełły Królewską, pozostała wierna oryginałowi tylko we fragmentach.

Przybył ponownie

Starostwo powiatowe w Kielcach oraz ojcowie oblaci byli organizatorami widowiskowego wydarzenia plenerowego 28 lipca na Świętym Krzyżu „Opowieść jako żywa… Pielgrzymka Króla Władysława Jagiełły na Święty Krzyż”. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. w bazylice na Świętym Krzyżu.

Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej po raz czwarty w swojej historii odtworzyła dziękczynną pielgrzymkę króla Władysława Jagiełły po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem, z udziałem znamienitych rycerzy, jak Zawisza Czarny z Garbowa herbu Sulima, Dobiesław z Oleśnicy, Mszczuj ze Skrzynna, Powała z Taczewa, Krystyn z Ostrowa, Florian z Korytnicy i Jan Farurej z Garbowa.

Orszak poprowadzili członkowie Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej w strojach z czasów Władysława Jagiełły, za nimi szedł o. Rafał Kupczak, superior klasztoru Oblatów na Świętym Krzyżu, który niósł relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Dalej pochód prowadził starosta kielecki Tomasz Pleban i licznie przybyli mieszkańcy Gór Świętokrzyskich. – Cieszmy tym, co tu przygotowaliśmy podczas tego wydarzenia, świętujmy z radością – powiedział na błoniach starosta kielecki.

Reklama

Uczestnicy widowiska plenerowego byli świadkami rekonstrukcji historycznej pielgrzymki dziękczynnej po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem. Król Władysław Jagiełło na koniu, otoczony rycerzami pieszymi i konnymi, wjechał na błonia okalające Święty Krzyż, podobnie jak przed laty uczynił to Daniel Olbrychski, wcielając się w postać zwycięzcy w wiktorii grunwaldzkiej. Jagiełło został pokazany nie w majestatycznym stroju, lecz jako pielgrzym – w szarej sukmanie. Dopełnieniem inscenizacji był m.in. Konny Turniej Rycerski z udziałem rycerstwa z bitwy pod Grunwaldem.

Ponadto widzowie zobaczyli rekonstrukcję rozbicia i funkcjonowania obozowiska historycznych wojsk królewskich, prezentacje broni i strojów historycznych, łucznictwo. Odbyły się gonitwy rycerskie do pierścienia, a także pokaz musztry bojowej wojsk pieszych. Został przypomniany życiorys i dokonania Zawiszy Czarnego z Garbowa, najsłynniejszego polskiego rycerza.

Wydarzenie zorganizowali: Starostwo Powiatowe w Kielcach, Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej i Sandomierski Ośrodek Kawaleryjski.

Podziel się:

Oceń:

2024-08-13 16:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Tłumy pielgrzymów na Drodze Krzyżowej do świętokrzyskich relikwii

Opactwo na Świętym Krzyżu

Archiwum autora

Opactwo na Świętym Krzyżu

Tumy pielgrzymów uczestniczyły w wielkopiątkowej Drodze Krzyżowej na szlaku królewskim z kościoła w Nowej Słupi do sanktuarium relikwii Drzewa Krzyża Świętego - najstarszego polskiego sanktuarium. Pasyjnej modlitwie przewodził biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

Więcej ...

Pozwolę Jezusowi, by był Panem moich sytuacji i całego życia

2024-08-21 13:21

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii Łk 7, 11-17.

Więcej ...

Łódź: Akademia Pozytywnego Seniora

2024-09-18 07:59

Piotr Drzewiecki

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Niedziela Świdnicka

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Księża podejmą post po wydarzeniach w Drobinie

Kościół

Księża podejmą post po wydarzeniach w Drobinie

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Kościół

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Kościół

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Niedziela Świdnicka

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Mama ks. Olszewskiego: To moje biedne umęczone dziecko......

Kościół

Mama ks. Olszewskiego: To moje biedne umęczone dziecko......