Reklama

Sumienny polityk potrzebny od zaraz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przywołam jeden ze znamiennych epizodów z najnowszej historii Polski. Opisuje go amerykański intelektualista George Weigel w obszernej biografii Jana Pawła II pt. Świadek nadziei. W naszych narodowych dziejach przyjęło się, że w okresie bezkrólewia, miedzy odejściem czy śmiercią jednego władcy a wyborem następcy, władzę sprawowali, raczej symbolicznie, prymasi polscy. W czasie II wojny światowej prymas Polski kard. August Hlond był poza granicami kraju. W Polsce, w Krakowie pozostał kard. Adam Sapieha, który pełnił rolę interreksa.
Wiedział o tym Hans Frank, okupacyjny gubernator, który rezydował na Wawelu. Chciał on za wszelką cenę zyskać przychylność krakowskiego Kardynała i w związku z tym zabiegał o spotkanie. Kardynał nie śpieszył się z przyjęciem okupacyjnego urzędnika, ale w końcu uległ naciskom. Oto jak wyglądało owo spotkanie: "Posadził pana okupowanej Polski przy drugim końcu swojego stołu. Dwaj mężczyźni byli sami. Podano obiad: czarny chleb, zrobiony częściowo z żołędzi; marmoladę z buraków (cukrowych dla słodkiego smaku, czerwonych dla koloru); kawę zbożową. Kiedy Frank spojrzał przez stół na swojego gospodarza, ten uprzejmie wyjaśnił, że jest to racja dostępna na kartki wydawane przez nazistów, i że, oczywiście, nie mógłby ryzykować, iż któryś z jego służących dostanie naganę albo zostanie aresztowany za korzystanie z czarnego rynku. Historia nie zna odpowiedzi Hansa Franka. Prawdopodobnie nie naciskał już na drugie spotkanie".
Trudno o wymowniejszy sposób potraktowania okupanta, który próbował poprawić swoją reputację. Kard. Sapieha zaryzykował wiele, ale nie mógł nie dać świadectwa prawdzie. Tak nakazywało sumienie i polska racja stanu. Nie można było udawać, że najeźdźca zdobył sobie prawo do władania polską ziemią i narodem. Krakowski Patriarcha okazał się patriotą - uczciwym, wytrawnym politykiem.
Przywołałem ten historyczny szczegół, bo gdy patrzę dzisiaj na postawy niektórych, współczesnych polityków, to z żalem zauważam, że albo nie dorośli do sprawania władzy, albo uprawianie polityki stało się zajęciem tak moralnie wątpliwym, że o postawie, jaką zademonstrował kard. Sapieha można już tylko pomarzyć. Szukamy autorytetów, które mogłyby udźwignąć ciężar uczciwości, godności. Z mizernym skutkiem. Jeśli nawet pojawi się ktoś, komu trudno coś zarzucić, to dla mediów nie jest on najlepszym kandydatem. Brak materiału na sensację. Trzeba za wszelką cenę poszukać czegoś, co może obraz polityka przyciemnić, pozostawić miejsce na domysły, plotki. Dlatego najlepiej mówić o tych, którzy w swym życiu mają się czego wstydzić.
Z drugiej strony, niejednokrotnie ci, którzy pełnią ważne publiczne funkcje, gdy stają przed kamerami czy mikrofonami, grają rolę "równych gości", rozdając uprzejme umizgi do każdego. Mamy zatem klasę polityków-aktorów bez szkoły aktorskiej, ale z dobrze opracowanym repertuarem gorących zapewnień o poparciu dla każdego, mocnych uścisków dłoni i okolicznościowych uśmiechów. Brakuje nam ludzi, którzy byliby świadkami rzetelnej, sprawiedliwej służby narodom. To prawda, że nie jest łatwo trwać w opozycji do utartych standardów. W adhortacji apostolskiej Christifideles laici Jana Pawła II O powołaniu i misji świeckich w Kościele i świecie czytamy: "Ani oskarżenia o karierowiczostwo, o kult władzy, o egoizm i korupcję, które nierzadko są kierowane pod adresem ludzi wchodzących w skład rządu, parlamentu, klasy panującej czy partii politycznej, ani dość rozpowszechniony pogląd, że polityka musi być terenem moralnego zagrożenia, bynajmniej nie usprawiedliwiają sceptycyzmu i nieobecności chrześcijan w sprawach publicznych" (42). To proste - nieobecni nie mają racji. Trzeba wychowywać i chronić wartościowe jednostki, które zarządzając dobrem wspólnym, świadczyłyby o wartościach chrześcijańskich, mających prawo bytu nawet w środowisku władzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bp polowy Wojska Polskiego: prawda ma fundamentalne znaczenie dla naszej wolności

2025-09-17 11:48

PAP/Leszek Szymański

Prawda w każdym wymiarze i okolicznościach ma fundamentalne znaczenie dla naszej wolności - powiedział bp polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz w czasie pogrzebu szczątków ofiar zbrodni katyńskiej. W podziemiach Katedry Polowej WP zostanie złożonych 15 czaszek i materiał kostny ofiar.

Więcej ...

Krótki przewodnik po wykazie lektur szkolnych - zniknęła np. „Legenda o św. Aleksym” czy „Kwiatki św. Franciszka z Asyżu”

2025-09-17 20:04

Adobe Stock

W szkolnej rzeczywistości już dość dawno nastąpiło odejście od rozumienia kanonu kultury, w tym kanonu literackiego, jako wzorca i miary, z którą należy się wciąż na nowo konfrontować na naszej drodze ku mądrości. W tzw. wykazie lektur, zawartym w podstawie programowej języka polskiego, tylko niektóre tytuły można byłoby uznać za kanoniczne w tym właśnie sensie. Kwestia zawartości owego spisu lektur od dawna budzi emocje i rodzi szereg pytań w tej materii - pisze Artur Górecki na stronie Ordo Iuris.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jakim dzieckiem jestem?

Wiara

Jakim dzieckiem jestem?

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

Święci i błogosławieni

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...