Pokrewne słowa do zacytowanych wyżej to: stałość, wierność, wytrzymałość, nieugiętość, hart ducha, oczekiwanie. Trzeba wytrwać w dobru, być stałym w postanowieniach i w miłości, być cierpliwym wobec trudności i cierpień. To samo zaleca Pismo Święte: „W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie – wytrwali!” (Rz 12, 12).
Słuszne postępowanie to nie tylko pojedyncze dobre czyny, lecz także stałe postawy, utrwalone zalety. W filozofii nazywa się je „cnotami”, ale to słowo brzmi dzisiaj myląco. Chodzi właśnie o zalety moralne – o przeciwieństwo wad, przywar, złych skłonności i przyzwyczajeń. Bo i zło w człowieku to nie same pojedyncze grzechy, lecz także zakorzenione w nim wady.
Dlatego do postępu moralnego należy rozwijanie zalet i pozbywanie się wad. To jest celem wychowania i celem pracy nad sobą. Zalecali to już starożytni filozofowie, a chrześcijaństwo się z nimi zgadza. Trzeba wytrwale stawać się lepszym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu