Cysterska wizytówka
Klasztor został ufundowany przez margrafa Henricha der Erlauchte i nazwany z łaciny Nova Cella. W 1282 r. przybył do Novej Celli pierwszy opat Herman z dwunastoma
mnichami z klasztoru macierzystego Alt Cella koło Meißen. Kierował on budową klasztoru, która trwała prawdopodobnie 30 lat. Mnisi założyli winnice, sad, zbudowali pierwszą groblę i utworzyli
staw przyklasztorny. W ten sposób bagniste rozlewisko Odry zamienili w urodzajną łąkę. Pod wpływem sztuki, którą przywieźli ze sobą cystersi, zostały przebudowane niedaleko
położone kościoły w Bomsdorf i Steinsdorf. W 1370 r. do klasztoru należały 24 wsie i miasto Fürstenberg. W 1420 r. klasztor został splądrowany
przez Husytów i podpalony. Mnisi wraz ze swoim opatem Petrusem zostali zabici. Jeden z świeckich braci uratował się chowając się na strychu kościoła. To właśnie dzięki
niemu ugaszono pożar klasztoru. Następny opat Martinus na wspomnienie męczenników z Neuzelle postawił nad stawem klasztornym figurę Chrystusa. Pamięć o męczennikach była wśród mieszkańców
wioski bardzo żywa. Znaleźli oni zwłoki zamordowanych męczenników na początku kasztanowej alei wiodącej do klasztoru, przy kaplicy pw. Świętej Trójcy, którą ludzie nazywają Krzywą Kaplicą (Schiefe Kapelle).
Kaplica ta stanowiła czwartą stację Bożego Ciała aż do lat 60. XX w., kiedy to została zakazana ze względów politycznych. Kronikarz Mauermann w 1840 r. tak opisywał tę procesję:
"Prawdziwe święto narodowe, w którym gorący udział biorą także protestanccy poddani klasztoru. Ściągały także tysiące wiernych z sąsiednich miast - Frankfurtu i Guben.
Przyjeżdżali też studenci z frankfurckiego uniwersytetu".
Za czasów opata Optatusa nadszedł kres wspólnoty zakonnej w Neuzelle. Na mocy postanowień kongresu wiedeńskiego Dolne Łużyce wraz z Neuzelle przeszły pod panowanie protestanckich
Prus. 26 lutego 1817 r. rozwiązano wspólnotę zakonną w Neuzelle. Kosztowności kościelne i dokumenty zostały przewiezione do Frankfurtu nad Odrą. Ostatni mnich z Neuzelle
zmarł w 1880 r. i leży pochowany na starym cmentarzu obok kościoła pw. Świętego Krzyża. W 1817 r. w części budynków utworzono ewangelickie seminarium
nauczycielskie. W 1940 r. otwarto tu Katolickie Seminarium Duchowne, które zamknięto w latach 90. XX w. Od 1997 r. przez kilka lat część budynków klasztornych zajmowała
Wspólnota Błogosławieństw.
Reklama
Napój mnichów
Pierwsze wzmianki o browarze klasztornym datowane są w 1589 r., ale z pewnością mnisi posiadali warzelnię piwa już wcześniej. Lekkie piwo było bowiem codziennym napojem mnichów. Pierwsze budynki browaru zostały zburzone w czasie wojny trzydziestoletniej, ale opat Eugeniusz w końcu XVII w. odbudował je. Nakazał też wybudować wodociąg ze wsi Kumro, który miał zaopatrywać odbudowany browar. Obecny stan budynków pochodzi z 1902 r. Browar do 1960 r. korzystał latem z zakonnego sposobu chłodzenia piwa. Mnisi wyrąbywali tafle lodu z klasztornego stawu i składowali je w magazynach browaru. Latem lód sprawiał, że na zakonny napój było wielu chętnych. Obecnie jest to ostatni działający w Brandenburgii browar klasztorny. Turyści mogą wypić lokalny wyrób w małej pijalni piwa pod murami klasztoru lub zakupić trunek w browarnej piwnicy, do której zejście znajduje się po lewej stronie wejścia na teren browaru. Można tu kupić chmielowe specjały, a wśród nich Kirschbier, czyli piwo wiśniowe, które było dumą cystersów z Neuzelle.
Czas na zwiedzanie
W centrum Neuzelle znajduję się klasztorny staw, wokół którego wiedzie ścieżka. Można tu przysiąść na ławce i zachwycić się kwitnącymi liliami wodnymi. Tu także znajduje się figura Chrystusa,
a wzdłuż stawu wiedzie aleja, jeszcze do niedawna zacieniona starymi kasztanowcami. Dziś już ich nie ma. Na ich miejscu posadzono młode klony.
Idąc aleją do klasztoru po lewej stronie, mijamy najpierw krzywą kaplicę, a później browar. Po prawej stronie mamy staw. Samochody możemy parkować na terenie klasztoru. Stąd możemy udać
się do klasztornego kościoła.
Obecny wygląd kościoła i budynków klasztornych zawdzięczamy opatom, którzy odbudowywali obiekty w XVII i XVIII w. po zniszczeniach spowodowanych wojną trzydziestoletnią.
Za ich przyczyną kościół uzyskał swój dzisiejszy barokowy wygląd. Trójnawową bazylikę ozdobiono trzynastoma ołtarzami, umiejscowionymi na całej długości nawy głównej, przedstawiającymi różnych
świętych. Ołtarze te mają prowadzić wiernych do centrum świątyni, w którym znajduje się Najświętszy Sakrament. Stojąc pod chórem, widzimy, jak perspektywa zbiega się w miejscu, w którym
znajduje się tabernakulum. Przy nim widzimy trzy figury ukazujące uczniów z Emaus, którzy rozpoznają Jezusa przy łamaniu chleba. Powyżej znajdują się postaci Apostołów - św. Piotra i św.
Pawła, papieży św. Grzegorza i św. Klemensa oraz żołnierzy św. Floriana i św. Jerzego. Obraz nad tabernakulum przedstawia Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Charakterystyczne
dla zakonu cystersów było nadawanie kościołom podwójnych wezwań, z których zawsze pierwsze było wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Świadczy o tym także nasz cysterski
kościół w Paradyżu. Sufit świątyni pokrywają freski. Zachwycają swym wyglądem szczególnie, kiedy oświetlone są mocnym światłem słonecznym. Za kompleksem klasztornym trwają prace
nad odtworzeniem ogrodu klasztornego i oranżerii.
Obchodząc kościół z prawej strony, wchodzimy w boczną uliczkę, na końcu której znajduje się kościół pw. Świętego Krzyża. W 1354 r. opat Jakub poświecił w nim
ołtarz św. Egidiusza i pod tym wezwaniem funkcjonował do XVIII. Ludzie jednak powszechnie nazywali tę świątynię kościołem dla ludu z powodu jego dostępności i oddalenia
od zabudowań klasztornych. Do 1817 r. był to kościół parafii katolickiej. Obecnie kościół pw. Świętego Krzyża i należy do parafii ewangelickiej. Świątynia ta w I poł. XVIII
w. została przebudowana na wzór kościoła jezuitów - Il Gesu - w Rzymie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu