Reklama

Poznań

Rogaliński pokutnik

Kościół rogaliński obok wyjątkowego patrona zyskał także unikatową architekturę

Archiwum www.rogalin.archpoznan.pl

Kościół rogaliński obok wyjątkowego patrona zyskał także unikatową architekturę

Na trasie drogi powiatowej nr 431 z Mosiny do Kórnika natkniemy się w pewnym momencie na osobliwą budowlę. Po prawej stronie szosy na niewielkim wzniesieniu oczom kierowców ukazuje się nagle gmach, który wyglądem przypomina bardziej grecki Partenon niż rzymskokatolicką świątynię. A jednak...!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten nietypowy obiekt to kościół, któremu patronuje wyjątkowa postać. Mowa o św. Marcelinie, dwudziestym dziewiątym papieżu, który przewodził Kościołowi przez 8 lat, do chwili śmierci 25 października 304 r. Jego pontyfikat przypadł na okres panowania w Rzymie cesarza Dioklecjana.

Przemiana i męczeństwo

Reklama

Władca ten, początkowo przychylny chrześcijanom, zmienił front pod wpływem współrządzącego z nim cesarza Galeriusza i za namową tegoż monarchy rozpoczął prześladowania Kościoła. Objawiały się one zmuszaniem chrześcijańskich żołnierzy do opuszczania armii czy konfiskatą własności kościelnej. Ale prawdziwym apogeum wrogiej Chrystusowi polityki było zarządzenie Dioklecjana z 304 r., by chrześcijanie albo wyparli się swojej wiary, albo przyjęli na siebie wyrok śmierci. Wobec powyższych edyktów św. Marcelin zachował się początkowo niczym św. Piotr podczas trzykrotnego wyparcia się Jezusa. Wezwany przed cesarski tron początkowo ugiął się i dosypał kadzidła do ognia w świątyni bogini Westy, co oznaczało złożenie jej hołdu. Wywoławszy tym aktem niemałe zgorszenie, szybko się opamiętał i zaczął pokutować przyodziany we włosiennicę, poddał się też w duchu pokory pod osąd biskupów. Duszpasterze Kościoła, widząc skruchę przyszłego świętego, odstąpili od ferowania wyroków. Tymczasem sam papież – patron rogalińskiego kościoła odważnie udał się kolejny raz przed oblicze cesarza rzymskiego i najpierw zganił go za pogwałcenie swojego sumienia oraz wynikły z tego grzech bałwochwalstwa, a następnie głośno wyznał wiarę w Chrystusa i wyraził przy tym przekonanie, że Jezus jako prawdziwy Bóg stanie się przyczyną upadku pogańskich bożków w Rzymie. Wolta papieża Marcelina z oczywistych powodów wywołała gniew monarchy, który skazał go na śmierć. Święty pokutnik – jak go określano – zanim dokonał życia, nakazał, by jako człowieka niegodnego posługi kapłańskiej pozostawić go po śmierci niepogrzebanego. Ta swoista klątwa papieska sprawiła, że jego pochówek nastąpił dopiero miesiąc po jego śmierci – według Liber Pontificalis (łac. „Poczet papieży”), 26 kwietnia 304 r., stąd data ta stała się kalendarzowym momentem wspomnienia św. Marcelina, papieża i męczennika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielkopolski „Partenon”

Reklama

Świątynia w Rogalinie, której patronuje św. Marcelin, powstała w latach 1817-20 z fundacji hr. Edwarda Raczyńskiego. Obierając imię dwudziestego dziewiątego papieża jako wezwanie dla budowanego przez siebie kościoła, hr. Raczyński kierował się szczytną motywacją: chciał w ten sposób upamiętnić poległego bohaterską śmiercią w 1807 r. podczas kampanii napoleońskiej ciotecznego kuzyna – Marcelego Lubomirskiego. Kościół rogaliński obok wyjątkowego patrona zyskał także unikatową architekturę. Wzorowany na rzymskiej świątyni Maison Carrée z Nimes we Francji gmach świątynny w Rogalinie został przyozdobiony kolumnami na froncie i półkolumnami w porządku korynckim w elewacjach bocznych. Jego wnętrze podzielono na kondygnację górną, spełniającą funkcję sakralną, oraz dolną – gdzie według zamysłu fundatora, umieszczono rodowe mauzoleum. W wyposażeniu kościoła św. Marcelina w Rogalinie na szczególną uwagę zasługuje ołtarz główny, ufundowany w 1832 r. Umieszczono w nim m.in. antepedium (zdobione przykrycie podstawy ołtarza) w formie mozaiki autorstwa Franciszka Lanciego. Interesującym elementem wnętrza jest ponadto fryz roztaczający się dookoła górnego sklepienia świątyni – tworzą go orły zwrócone do siebie wraz z rozpiętą na całym obwodzie sufitu girlandą. Motywacją do umieszczenia tego detalu w architekturze rogalińskiego kościoła była chęć podkreślenia bohaterskiej postawy życiowej Marcelego Lubomirskiego. Oczywistym memento, ku czyjej pamięci wzniesiono okazałą sakralną budowlę, jest natomiast duży łaciński napis: Divo Marcelino („Duchowi Marcelego”), rozpościerający się nad zewnętrzną ścianą frontonu kościoła.

Doniosły jubileusz niewielkiej parafii

Stosunkowo niedużych rozmiarów, ale urokliwie położona świątynia w Rogalinie 4 lata temu była świadkiem niezwykłego jubileuszu. Miejscowa parafia przeżywała bowiem okrągłą, 200. rocznicę poświęcenia kościoła. Główne uroczystości jubileuszowe miały miejsce 21 sierpnia 2021 r. Składały się na nie Msza św. celebrowana przez abp. Stanisława Gądeckiego oraz zwiedzanie mauzoleum rodu Raczyńskich, położonego w dolnej kondygnacji gmachu. Zorganizowano także wystawę okazjonalną na temat historii rogalińskiej świątyni, jak również koncert orkiestry dętej z Chludowa połączony ze śpiewem miejscowego chóru parafialnego. Ciekawą formą upamiętnienia doniosłej rocznicy było powstanie z tej okazji przyrodniczych szlaków pielgrzymkowych pod nazwą „Rogalińskie Drogi Ducha Świętego”. Trakty te poprowadzono z dziewięciu miejscowości do Rogalina i nadano im nazwy zainspirowane owocami Ducha Świętego. Na połączony z medytacją spacer możemy więc wybrać: Drogę Miłości z Radzewic, Drogę Radości z Radzewa, Drogę Pokoju z Mieczewa, Drogę Cierpliwości z Poznania-Głuszyny, Drogę Uprzejmości z Daszewic, Drogę Dobroci z Mosiny, Drogę Wierności z Puszczykowa, Drogę Łagodności z Kamionek oraz Drogę Opanowania z Rogalinka. Ideą powołania szlaków były zarówno stworzenie warunków do wzmocnienia zdrowia osobistego i więzi rodzinnych, jak i podbudowanie relacji z Bogiem przez modlitwę na łonie natury. Ważnym akcentem inicjatywy jest też dbałość o środowisko i przyrodę jako dobro wspólne. Broszury przyrodnicze wraz z opisem szlaków umieszczono na stronie parafii w zakładce: „Drogi”.

Wzór pracy organicznej

Jeśli zagłębimy się w historię kościoła św. Marcelina w Rogalinie, nie sposób pominąć życiorysu jego fundatora – hr. Edwarda Raczyńskiego. To bowiem postać ze wszech miar ważna dla dziejów regionu, której dokonania warto nieustannie przypominać. Hrabia Raczyński był przede wszystkim żołnierzem armii Księstwa Warszawskiego, uczestnikiem kampanii napoleońskiej w latach 1806-09; w 1810 r. za swe czyny został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Virtuti Militari. Dla miasta Poznania zasłużył się w szczególności ufundowaniem Biblioteki Raczyńskich w 1829 r. czy stworzeniem sieci wodociągowej po 1831 r. w zdziesiątkowanej epidemią cholery stolicy Wielkopolski. Edward Raczyński miał także znaczący udział w budowie Szpitala Przemienienia Pańskiego w Poznaniu, zainicjował też prowadzenie melioracji łąk nadobrzańskich. Był XIX-wiecznym wzorem pracy organicznej. Doceniono go m.in. we współczesnej kinematografii – stał się jednym z bohaterów głośnego serialu Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy w reż. Jerzego Sztwiertni. W 1834 r. został honorowym obywatelem Poznania. Niestety, jedno z wielkich dzieł jego życia – współautorstwo koncepcji tzw. Złotej Kaplicy w katedrze poznańskiej stało się też jedną z przyczyn jego tragicznej śmierci w 1845 r. Posądzany o malwersacje finansowe przy jej budowie odebrał sobie życie na wyspie położonej na Jeziorze Raczyńskim w Zaniemyślu. Został pochowany wraz z żoną Konstancją przy zaniemyskim kościele św. Wawrzyńca, a jego serce spoczęło w mauzoleum opisywanej w niniejszym artykule świątyni. Tym samym rogaliński kościół, poświęcony pamięci Marcelego Lubomirskiego, stał się również istotnym obeliskiem ku czci jego fundatora.

Podziel się:

Oceń:

2025-04-23 08:27

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: lichwa to grzech, który rzuca na kolana

2025-10-18 14:25

vatican media

Tylko bezinteresowność ma taką moc, by objawić nam sens naszej ludzkiej natury. Gdy dominuje pogoń za zyskiem, inni przestają być dla nas ludźmi - nie mają już twarzy, stają się jedynie przedmiotami do wykorzystania; i w ten sposób traci się również samego siebie i własną duszę. Nawrócenie osoby, która dopuściła się lichwy, jest równie ważne jak bliskość wobec tych, którzy cierpią przez lichwę - wskazał Papież w przemówieniu do członków Krajowej Rady ds. Przeciwdziałania Lichwie.

Więcej ...

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

2025-10-16 14:51

Agata Kowalska

„Trzeba” (gr. deĩ) to słowo drogie Jezusowi. Posługiwał się nim często, mówiąc o swojej misji: Trzeba mi być w tym, co należy do mojego Ojca (Łk 2, 49); trzeba, abym ewangelizował [głosił Dobrą Nowinę], bo na to zostałem posłany (Łk 4, 43); Trzeba, aby Syn Człowieczy wiele cierpiał (Łk 9, 22).

Więcej ...

W rodzinie konieczna jest stała formacja religijna [Felieton]

2025-10-19 09:02

ks. Łukasz Romańczuk

Prezydent Karol Nawrocki w czwartek w Łodzi wziął udział w Kongresie Przyszłości Narodowej. Powołał tam Radę Młodzieży i zapowiedział, że będzie wsłuchiwał się w jej głos. Zapytany czym jest nowoczesny patriotyzm powiedział: „Patriotyzm jest po prostu miłością do Ojczyzny, do wspólnoty narodowej, do narodu i do wartości, które stoją za tym narodem. Niezależnie od tego, jaki to jest wiek, to emocja jest ta sama”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był...

Wiara

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był...

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co...

Wiara

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co...

Co ks. Popiełuszko mówi w objawieniach o swojej śmierci?

W wolnej chwili

Co ks. Popiełuszko mówi w objawieniach o swojej śmierci?

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

Wiara

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Wiara

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Polka zagra Maryję w „Pasji 2”. Mel Gibson rozpoczął...

W wolnej chwili

Polka zagra Maryję w „Pasji 2”. Mel Gibson rozpoczął...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

Wiara

Nowenna do św. Teresy od Jezusa