Reklama

Konsekracja kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sochaczewie-Boryszewie

Niedziela łowicka 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

28 czerwca 2003 r. z pewnością pozostanie dniem zawsze żywym w pamięci wiernych z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sochaczewie-Boryszewie. W dniu tym bp Alojzy Orszulik dokonał konsekracji kościoła, którego budowa - pod odpowiedzialną i troskliwą opieką proboszcza ks. prał. Józefa Kwiatkowskiego - trwała dwadzieścia lat. Wieńcząca dzieło uroczystość zgromadziła w Boryszewie licznych gości - przybyli na nią księża z sąsiednich parafii i dekanatów, księża z diecezji warszawskiej i płockiej, przedstawiciele kurii łowickiej, władze miasta i powiatu, dyrektorzy szkół. Przybył również architekt świątyni - Grzegorz Figiel oraz wielu innych gości i parafian, którzy mieli swój udział w trudach powstawania kościoła. O oprawę artystyczną liturgii zadbał Chór Stowarzyszenia Ziemi Mazowieckiej i zespół muzyczny, który wykonał na trąbkach Marsz tryumfalny z Aidy G. Verdiego. Rozpoczęcie uroczystości właśnie Marszem tryumfalnym stało się w tym momencie niezwykle znaczące, albowiem określiło jej charakter - jest to zwycięstwo, tryumf! Jednakże aby owa radość okazała się uzasadniona, przypomnieć trzeba poprzedzające ją trudy i wyrzeczenia.
Dokumenty mówią, iż pomysł na utworzenie parafii w Boryszewie zrodził się już przed II wojną światową. Jednakże zakup ziemi, wraz z domem i budynkami gospodarczymi, przy (dzisiejszej) ul. 15 Sierpnia nastąpił wiele lat później, bo dopiero w roku 1967. Stało się to z upoważnienia Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, który opiekę nad gospodarstwem powierzył ks. Henrykowi Konowrockiemu. Ówczesne władze świeckie nie zgadzały się na powstanie ośrodka sakralnego, dlatego ks. Henryk (który miał wykształcenie ogrodnicze i dlatego właśnie on mógł stać się właścicielem działki) zajmował się uprawą warzyw. Działalność duszpasterską ks. Konowrocki prowadził w ukryciu, ale i tak zarówno on sam, jak i wierni narażeni byli na niebezpieczeństwo (zdarzało się, że milicja wyganiała ludzi ze spotkań i spisywała ich nazwiska). Ks. Henryk był człowiekiem wielkiego ducha. Nie bał się narażać władzy, mimo iż w historii jego kapłaństwa znalazły się ciężkie lata więzienia (1950-1954), na które skazany został pod fałszywym zarzutem tworzenia organizacji, która dąży do obalenia PRL. Z pomocą wiernych ks. Konowrocki przebudowuje budynki tak, aby mogły odbywać się w nich nabożeństwa. W 1972 r. Prymas Tysiąclecia ogłasza utworzenie Rektorskiego Ośrodka Duszpasterskiego przy kaplicy Matki Bożej Nieustającej Pomocy i zezwala na odprawianie Mszy św. W roku 1980 opiekę nad kaplicą przejmuje ks. Józef Kwiatkowski, który w roku kolejnym mianowany zostaje pierwszym proboszczem dopiero co utworzonej parafii. Jeszcze w tym samym roku (1981) proboszcz informuje wiernych o planach budowy kościoła, by wkrótce plany zamienić w czyn. W 1987 r. do parafii przybywa kard. Józef Glemp, który dokonuje poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego pod świątynię. Lata mijały, a prace przy kościele trwały nieprzerwanie. Dzisiaj Boryszew może poszczycić się piękną świątynią, swoim kształtem przypominającą okręt (co symbolizuje Piotrową łódź, a także może przypominać o arce, na której schronienie znalazł Noe i jego najbliżsi). Kościół pomyślany został tak, aby mógł służyć wiernym jak najlepiej - przestronne wnętrze jest w stanie pomieścić wiele osób, nikt nie musi stać na zewnątrz. Dolny poziom kościoła wykorzystany został na salę widowiskową, a jego pozostała część znajdzie zastosowanie jako pomieszczenia socjalne. Górny poziom kościoła przeznaczony jest do kultu Bożego. W ołtarzu głównym znajduje się ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy - patronki parafii. Nad ikoną wisi rzeźbiony w drewnie krzyż. Tabernakulum przypomina Hostię (z wyrzeźbioną Trójcą Świętą) z rozchodzącymi się promieniami. Na ścianach umieszczone zostały zabytkowe stacje Drogi Krzyżowej. Do upiększenia wystroju świątyni przyczyniają się również dębowe ławki i marmurowa posadzka.
Wielką zasługą boryszewskiego proboszcza - ks. prał. J. Kwiatkowskiego jest to, iż nigdy nie zapominał, że przede wszystkim jest on pasterzem dusz. Trafnie ujął to bp A. Orszulik, zwracając się do ks. Józefa: "Budowałeś jednocześnie świątynię z żywych kamieni - inaczej nie postawiłbyś tej z kamieni martwych". Również parafianie w swoich słowach okazali Proboszczowi wiele wdzięczności. Pełni wzruszenia dziękowali Budowniczemu za ciężką pracę i życzliwą atmosferę, w jakiej dzieło powstawało. O tym, iż życzliwość była i jest wzajemna świadczą słowa ks. Józefa, który, wspominając niektóre wydarzenia z historii budowy, dziękował parafianom i dobrodziejom za ich wysiłek, a jednocześnie podkreślił, jak wiele zawdzięczać należy Bożej opatrzności.
Konsekracja kościoła jest obrzędem bardzo istotnym, albowiem czyni ona wybudowany obiekt miejscem świętym. Uroczystości poświęcenia kościoła towarzyszy szereg gestów - znaków widzialnych, tego co dokonuje się w wymiarze duchowym. Do najważniejszych z nich należy pokropienie kościoła wodą święconą oraz namaszczenie ołtarza i czterech rogów kościoła olejami świętymi.
Podczas uroczystości padły słowa finis coronat opus (koniec wieńczy dzieło) - rzeczywiście, jest to koniec wielkiego dzieła, a jednocześnie początek kolejnego jego etapu, nowych wyzwań. Niczym innym, jak apelem do podejmowania tych wyzwań, były dobitne słowa Pasterza Łowickiego wypowiedziane już pod koniec uroczystości: "Uczyńcie wszystko, aby ta świątynia nie tętniła pustką, ale życiem!".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Więcej ...

Litania nie tylko na maj

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Więcej ...

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady