Bp Pindel zaznaczył, że jubileusz ten powinien być przede wszystkim dziękczynieniem Bogu za 450 lat łaski Bożej w tej parafii. „Cieszę się, że nie zapomnieliście podziękować Chrystusowi samemu, naszemu Zbawicielowi, za Jego cichą obecność w tym skromnym chlebie. Obecność nie zawsze przez nas dostrzeganą, ale przecież rzeczywistą, realną” – zauważył biskup. Zachęcił, by z okazji jubileuszu dziękować za przodków, którzy niegdyś tworzyli wspólnotę parafialną i budowali kolejne kościoły.
Jak zauważył bp Pindel, w czasach, gdy w Kościele Europy Zachodniej znikają tradycyjnie rozumiane parafie, warto dziękować za rzeczy, które wydają się na pozór oczywiste – za możliwość korzystania z sakramentów i udziału w Eucharystii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Dziękujmy Bogu za każdy chrzest, który się tutaj dokonał. Trudno byłoby zliczyć, ilu ludzie wyznawało za przykładem Natanaela wiarę w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego i Zbawiciela” – wskazał biskup i przypomniał, że w całej historii czanieckiej parafii odprawiono około 300-400 tys. Mszy świętych. „Dziękujemy za tą łaskę, że od 450 lat w tej parafii kapłan wyciąga ręce nad penitentem i daje pewność, bo mówi: ja odpuszczam tobie grzechy w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” – dodał.
Reklama
Zdaniem biskupa, 450 lat parafii to nie tylko znak wspólnoty wierzących, jakim jest kościół, lecz przede wszystkim żywi ludzie: proboszczowie, wikariusze i wierni. Wspomniał także o kapłanach pochodzących z tej wspólnoty parafialnej.
„Nie byłoby parafii i jej rozwoju przez tyle lat, gdyby nie było rodzin. Rodzina jest miejscem dawania świadectwa – o wierze, o życiu, o dzieleniu się tym, co mamy, o wyższych potrzebach” – podkreślił hierarcha.
Biskup zaapelował, by dziękować Bogu za to, że zechciał by w czanieckiej parafii przygotowywać przodków świętego Karola Wojtyły. „Żeby później w domu rodzinnym w Wadowicach mały Karol mógł patrzeć na cichą, połączoną z chorobą pobożność matki, na męską, pełną ofiary pobożność ojca. Żeby w swojej rodzinie mógł poznać brata, oddanego pacjentowi lekarza” – dodał biskup, wspominając losy Edmunda Wojtyły, który zaraził się śmiertelnie szkarlatyną w bielskim szpitalu w 1932 roku.
Ordynariusz odprawił liturgię wraz z kapłanami rodakami i księżmi, którzy pracowali w przeszłości w Czańcu. Modliły się m.in. posługujące w czanieckiej parafii od wielu lat siostry kanoniczki Ducha Świętego z matką generalną s. Marią Esterą Kapitan, zakonnice z innych zgromadzeń. W święcie udział wzięli przedstawiciele parlamentu oraz władz samorządowych, oraz liczni parafianie.
Jak podkreślił proboszcz parafii ks. prałat Stanisław Śmietana, obchody jubileuszowe są także dziękczynieniem za wielowiekową opiekę Maryi, czczonej w tutejszym kościele w obrazie Matki Bożej Czanieckiej.
Reklama
Po południu rozpoczął się festyn z tańcami lednickimi i koncertami zespołów. Podczas niedzielnych uroczystości nabyć można specjalne jubileuszowe pamiątki. Rozstrzygnięte zostaną konkursy – plastyczne i wiedzy o parafii. Zaprezentują się poszczególne grupy parafialne.
Niedzielne główne uroczystości jubileuszu poprzedziła w ostatnim tygodniu całodzienna dziękczynna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Zanim biskup krakowski Filip Padniewski erygował parafię w Czańcu w 1565 roku, wieś należała do parafii w Kętach. Obecna świątynia parafialna została wybudowana w 1924 roku. Ze starego kościoła przeniesiono m.in. obraz Matki Bożej Czanieckiej, tabernakulum i ołtarze boczne. Kościół ten konsekrował 1 kwietnia 2000 roku bp Tadeusz Rakoczy.
Czaniec związany jest z protoplastami papieża Polaka. Prapradziadek Jana Pawła II – Bartłomiej urodził się w 1788 r., jego syn, Franciszek, zasłynął w okolicy jako radny gminy i sędzia pokoju. Syn Franciszka, Maciej Wojtyła po kilkunastu latach opuścił Czaniec i przeprowadził się do pobliskiej wsi Lipnik. W roku 1879 żona Macieja, Anna urodziła pierworodnego syna Karola, ojca przyszłego papieża.
Przy wejściu na cmentarz parafialny w Czańcu znajduje się granitowy obelisk, na którym umieszczone zostało drzewo genealogiczne rodu Wojtyłów. Napis na tablicy przypomina słowa kard. Wojtyły, ówczesnego metropolity krakowskiego, napisane do parafian 23 maja 1974 roku: „Jestem związany z parafią czaniecką przez moich pradziadów”.