Reklama

Szkoła, jakiej pozazdrościć...

Niedziela sosnowiecka 29/2003

Jak stworzyć szkołę, która wiodłaby prym w nauczaniu i wychowaniu młodzieży nie tylko na terenie miasta, ale i całego regionu, jak kierować nią, aby zyskać szacunek społeczeństwa i wreszcie, jak dotrzeć do współczesnej młodzieży, aby zasłużyć na uznanie i zaufanie? Na te i inne pytania od wieków próbują znaleźć odpowiedź psychologowie, pedagodzy, nauczyciele i dyrektorzy placówek oświatowych. Jednym się udaje, inni, niestety, ponoszą druzgocącą klęskę, bo nie są w stanie sprostać dzisiejszym czasom. Do niewątpliwych sukcesów wicedyrektor, mgr Romany Kantorek-Pałki, nauczycielki fizyki w III Liceum Ogólnokształcącym w Jaworznie należy wypracowanie w ciągu zaledwie 6 lat pracy na kierowniczym stanowisku takiego modelu szkoły, którego każdy może pozazdrościć.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takt i dyscyplina

To jedno z pięciu liceów ogólnokształcących na terenie miasta. Nad 12 profilowanymi klasami czuwa 25 stałych nauczycieli. Relacje między kadrą a młodzieżą zawsze były serdeczne i życzliwe. Pewnie dlatego uczniowie chętnie angażują się w zajęcia pozaszkolne, których oferta jest bardzo bogata i atrakcyjna. "Młodzież lubi przebywać w szkole, bo wie, że tutaj jest bardziej bezpieczna niż na ulicy czy w pubie. Udało się to osiągnąć dzięki realizacji programu «Bezpieczna szkoła»" - wyjaśnia Romana Kantorek-Pałka. W ostatnim czasie wśród uczniów, rodziców i nauczycieli przeprowadzono ankietę, która miała ukazać, na ile czują się w szkole bezpiecznie? Wynik był rewelacyjny - 83% rodziców uznała to Liceum za całkowicie bezpieczne, podobnie było z młodzieżą i nauczycielami. W szkole nie ma przypadków agresji, przemocy, nie istnieje problem tzw. fali ani problem narkotyków. Każdy uczeń ma identyfikator. Nikt obcy na teren szkoły nie może wejść. Nawiązana została owocna współpraca z policją, której funkcjonariusze cyklicznie urządzają pogadanki dla rodziców, nauczycieli, uczniów, zwracając uwagę na zagrożenia współczesnej młodzieży. Rodzice mają obowiązek osobistego usprawiedliwiania nieobecności swoich dzieci, dzięki czemu już w klasie I problem wagarów zostaje zażegnany. To jedno z najważniejszych wymagań, jakie stawia się młodzieży jaworznickiego III LO. Dyscyplina, jaką od początku sprawowania urzędu wprowadziła p. Pałka, szybko spotkała się z aprobatą uczniów. Nikt tak dobrze jak oni nie wyczuwa bogactwa osobowości człowieka, nikt bardziej niż oni nie potrafi obiektywnie ocenić wiedzy, inteligencji, taktu i przyzwoitości człowieka, nauczyciela. Stąd mimo trzymania ich "krótko", ale przyjaźnie i z kulturą, zyskała sobie posłuch i życzliwość wśród swoich podopiecznych. Dowód? Nagrody, przyznawane na zakończenie roku szkolnego podczas tzw. gali gwoździowej, na które trzeba sobie rzeczywiście zasłużyć. W tym roku uczniowie w tajnym głosowaniu przyznali Romanie Kantorek-Pałka tytuł "Mamuśka" - za wyjątkową troskę o dobro uczniów i dobre imię szkoły oraz tzw. "gwóźdź specjalny" - za specjalne osiągnięcia naukowe oraz sprawne kierowanie LO.

Bogate serce i duch

Za urzędowania p. Pałki wizerunek szkoły i ogólna opinia o Liceum znacznie się poprawiła. To zapewne dzięki jej właściwemu podejściu i traktowaniu ucznia, w którym zauważa się nie tylko jego umysł, ale i troską otacza jego wnętrze, przekazując podstawowe zasady etyczne, ponadczasowe prawdy moralne, szkoła uchodzi za jedną z wiodących. Na uwagę zasługuje zwłaszcza nauczanie przedmiotów ścisłych, które w ostatnich latach osiągnęło bardzo wysoki poziom. Od ponad 13 lat trwa współpraca jaworznickiej młodzieży z Instytutem Fizyki, a od sześciu wprowadzony został przedmiot "ćwiczenia laboratoryjne z fizyki". W ubiegłym roku szkolnym z inicjatywy Pani Wicedyrektor podpisana została umowa z Uniwersytetem Śląskim, który objął patronat nad klasami matematyczno-fizyczno-informatycznymi, co było tylko oficjalnym ukoronowaniem istniejącej od lat faktycznej współpracy. Jak twierdzi prodziekan ds. fizyki, prof. dr hab. Alicja Ratuszna "poczynania Romany Pałki przyniosły jej nie tylko rozgłos, ale i szacunek środowiska akademickiego. Pani Wicedyrektor zaś wyznaje, iż tak naprawdę największym jej osobistym osiągnięciem jest rozbudzenie w uczniach pasji do fizyki, nauki pięknej, ale jakże trudnej oraz fakt, że w chwilach goryczy i trudów pomocna dłoń uczniów stała się dla niej otuchą, pocieszeniem, wybawieniem...
Pani Wicedyrektor to osoba z bogatym dorobkiem naukowym, ale i bogatym wnętrzem, którego źródło tkwi w jej chrześcijańskich korzeniach. Wymagająca wiele od siebie, ale i wiele od innych, co nie wszystkim się podobało. W związku z niesłusznym szkalowaniem jej osoby przez konkretnych ludzi oraz z pojawieniem się anonimowych artykułów w lokalnych gazetach uderzających w jej dobre imię, przy jednoczesnym braku możliwości obrony złożyła rezygnację z funkcji wicedyrektora z 3-miesiącznym wypowiedzeniem, pozostając na etacie nauczyciela fizyki w III LO.
Żegnana przez uczniów owacjami na stojąco, mnóstwem dobrych, ciepłych słów i listów, kwiatami i łzami wzruszenia powiedziała za Ojcem Świętym "Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, ale przez to, czym dzieli się z innymi".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Źle rozumiemy ten fragment Ewangelii

2025-09-05 08:54

Materiał prasowy

Czy zakonnica może nosić broń? Tak — i ta historia jest prawdziwa. Opowiadam o s. Eligii (Leopoldynie) Staweckiej: żołnierzu, który został zakonnicą; o mundurze wiszącym obok habitu; o odwadze, wierności i… butach oddanych dziecku z ochronki. To odcinek o sile wartości, które potrafią ustawić kurs całego życia o „jeden stopień” — i to wystarcza, by zamiast błądzić, trafić do celu.

Więcej ...

Męczennik w dominikańskim habicie

Niedziela warszawska 40/2000

O. Michał Czartoryski wpisuje się do Księgi Pamiątkowej Żywego Różańca w Będzinie

Archiwum parafii Świętej Trójcy w Będzinie

O. Michał Czartoryski wpisuje się do Księgi Pamiątkowej Żywego Różańca w Będzinie

6 września 1944 r. Niemcy zamordowali 11 pacjentów szpitala powstańczego przy ul. Smulikowskiego na Powiślu. Wraz z nimi zginął ich kapelan o. Michał Czartoryski OP, jeden ze 108 beatyfikowanych męczenników II wojny światowej.

Więcej ...

Papież: krzyż to najcenniejszy skarb, szukajmy go jak św. Helena

2025-09-06 21:08
Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Krzyż Jezusa jest najcenniejszym skarbem, który można odkryć w swoim życiu – mówił Leon XIV na jubileuszowej audiencji dla pielgrzymów, którzy z okazji Roku Świętego przybyli do Rzymu. Papież rozważał postać św. Heleny, matki cesarza Konstantyna, która odkryła w Jerozolimie Krzyż Chrystusa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Faryzeusze zaczepiają Jezusa, aby podważyć Jego autorytet

Wiara

Faryzeusze zaczepiają Jezusa, aby podważyć Jego autorytet

Męczennik w dominikańskim habicie

Święci i błogosławieni

Męczennik w dominikańskim habicie

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej...

Wiara

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej...

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Polska

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Wiadomości

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Kościół

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Prababcia Jezusa

Wiara

Prababcia Jezusa

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie...

Wiadomości

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie...