W czwartek w Jastrzębiu obchodzono rocznicę podpisania Porozumienia Jastrzębskiego oraz powstania wielkiego społecznego ruchu "Solidarność". - Te dwa wydarzenia miały nieoceniony wpływa na najnowszą historię naszej ojczyzny i jej obecne miejsce wśród narodów Europy i świata. Te dwa wydarzenia (…) mają być bodźcem do dalszej i solidarnej pracy na rzecz lepszej i praworządnej Polski - powiedział na rozpoczęcie liturgii ks. Edward Nalepa, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Jastrzębiu.
We Mszy św. uczestniczyli najwyżsi przedstawiciele władz państwowych, na czele z prezydentem Andrzejem Dudą. Liturgii przewodniczył ks. abp Wiktor Skworc. Obecny był również ks. Biskup Marek Szkudło, wieloletni proboszcz parafii NMP Matki Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Arcybiskup cytując Jana Pawła II stwierdził, że „nie ma solidarności bez miłości”. Przypomniał, iż jako społeczeństwo, wszyscy czujemy, że w ostatnim czasie trwoniliśmy zwycięstwo roku 1989 odchodząc od ideałów solidarności społecznej. Według katowickiego metropolity świadczy o tym rozpad więzi społecznych, pogłębiające się podziały i nierówności społecznej, jak również porażające formy patologii życia społecznego sięgające najwyższych szczebli administracji państwowej.
Reklama
- Marzymy o Ojczyźnie, w której nie krzywdzono by człowieka prostego; by prawo brało go rzeczywiście w obronę. Marzymy o Ojczyźnie prawdomównych polityków, działających dla wspólnego dobra a nie dla korzyści partii czy osobistych profitów. Marzymy o Ojczyźnie kompetentnych urzędników, którzy ponoszą odpowiedzialność i konsekwencje za podejmowane decyzje. Marzymy o tym, by media publiczne, utrzymywane z abonamentu, pełniły społeczną misję; to znaczy, by służyły dobru całego społeczeństwa - mówił abp Skworc.
Metropolita nawiązując do zbliżających się wyborów wspomniał, że już za kilka tygodni będziemy mogli dokonać wyboru i powierzyć losy Ojczyzny ludziom, którzy budzą zaufanie; - ludziom wyrosłym w ewangelicznym klimacie solidarności - mówił arcybiskup.
Tak jak Solidarność, jako ruch społeczny, troszczyła się o sprawy ojczyzny taki i wam nie wypada inaczej. Waszą powinnością jest troszczyć się o małą Ojczyznę. Wszak przed 35 laty społeczeństwo porozumiewało się z władza najpierw na płaszczyźnie lokalnej – w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu. - zwracał się arcybiskup. Nawiązując do rzymskiej zasady pacta sunt servanda abp Skworc wyraził nadzieję na realizację podpisanego w styczniu br. porozumienia miedzy rządem a stroną związkową. Apelując o realizację porozumienia zwrócił uwagę, że dla dialogu nie ma alternatywy.
Nawiązując do słów Ewangelii metropolita katowicki wyraził zrozumienie dla zmęczenia, zniechęcenia i sfrustrowania wynikającego z wrażenia braku spodziewanych efektów, mimo nieustannej służby i pracy. Wskazał, że podobną postawę wykazał Szymon Piotr, przeciwstawiając się poleceniu Jezusa z Nazaretu - „Wypłyń na głębię i zarzuć sieć na połów”. Jednak po refleksji spełnia prośbę Chrystusa, a owocem jest obfity połów.
Reklama
- Tym bardziej, z mocą kieruję do was słowa z dzisiejszej Ewangelii. Idźcie za Jezusem i Jego Ewangelią, która mam moc zmienić człowieka a przez niego świat! - zachęcał.
Na zakończenie abp Skworc wyraził wdzięczność wszystkim ludziom solidarnym za zaangażowanie, wierność, wytrwałość i fundamentalną uczciwość. - Współczesna Polska potrzebuje ludzi solidarnych, bo potrzebuje gruntownej odnowy moralnej. W przeszłości wołaliśmy: „Nie ma wolności bez solidarności”, a potem: „Nie ma solidarności bez miłości” - teraz, w kontekście powszechnego wołania o odnowę Rzeczpospolitej, trzeba wołać: „Nie ma odnowy bez solidarności!” Tej społecznej i instytucjonalnej - konkludował metropolita katowicki.
Po zakończonej Eucharystii wszyscy zebrani udali się pod pomnik Porozumienia Jastrzębskiego przy kopalni „Zofiówka”. Tam odbyły się przemówienia, m.in. prezydenta Andrzeja Dudy oraz złożenie kwiatów.