Reklama

Na wycieczce spotkasz Boga

Prawie od początku maja aż do połowy czerwca trwał sezon wycieczek szkolnych. Najczęściej odwiedzane przez młodych turystów były Roztocze, Bieszczady, Tatry, Pieniny. Bliższe trasy to Kazimierz, Nałęczów, a także Łańcut i Leżajsk. Wielu uczniów oczekuje, że taki wyjazd będzie okazją do wydania kieszonkowego od rodziców, "wyżycia się", zakosztowania "luzu". Mniejsza o zwiedzanie. Tymczasem na wycieczce spotykają Boga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miałem okazję obserwować to, kiedy przez ponad miesiąc "kursowałem" po kraju z grupami jako pilot. Skansen w Sanoku. Młodzież wchodzi do muzeum po długiej jeździe autokarem i zakupach w sklepie z pamiątkami. Trudno ją uspokoić. Wycieczka dociera do zabytkowej łemkowskiej cerkwi z Grąziowej. Przewodnicy nakazują zachowanie powagi, pomimo że świątynia nie jest konsekrowana. Po chwili młodzi turyści z zainteresowaniem słuchają o ikonach, ikonostasie, carskich wrotach. Ikona przy wyjściu, przedstawiająca scenę Sądu Ostatecznego wciąż wzbudza refleksję. Po wyjściu z cerkwi milkną rozmowy.
Grozę i zarazem podziw wzbudzały wiosenne burze - "Boże wykłady" jak nazwała je Maria Rodziewiczówna. Przed burzą, z atramentowym niebem szczególnie pięknie kontrastował bieszczadzki Smerek, podświetlony słońcem od strony Wetliny. Potem wszystko zrobiło się szare i lunęło! Ale Stwórca i tym razem okazał się łaskawy, bo rzęsisty deszcz nie zgasił ogniska, rozpalonego kilkadziesiąt minut wcześniej. Na Roztoczu jak pada, to często przez kilka dni. Grupa licealistów z Lublina trafiła właśnie na taką pogodę. Dlaczego lało, dowiedzieli się gdy odwiedzili kapliczkę "na wodzie" koło Krasnobrodu. Wewnątrz znaleźli kartkę: "Dziękuję Ci Najświętsza Panienko za wczorajszy deszcz i proszę o jeszcze". Uczniowie natychmiast napisali swoją prośbę, aby już nie padało i... Chociaż było kilku niedowiarków, to następnego dnia zerwał się wiatr, przegonił chmury, po czym rozpogodziło się.
Wycieczka z Poniatowej zawitała do sanktuarium Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i klasztoru Bernardynów w Leżajsku. Przewodnikiem był o. Adam. Historię kultu Matki Bożej i powstania świątyni przedstawił w formie teatralnej inscenizacji. Wzięli w niej udział uczestnicy wycieczki. Jeden z chłopców wcielił się w postać Tomasza Michałka z Giedlarowej, który pod koniec XVI w. doświadczył tu objawień. Inna młoda turystka na chwilę stała się Matką Bożą, jeszcze inna aniołem. O. Adam nie zapomniał o postaci miejscowego proboszcza, z początku niechętnego kultowi i o rajcach miejskich, którzy uwięzili wizjonera. W miarę rozwoju akcji na zaimprowizowaną scenę przybywali coraz to nowi aktorzy, wśród nich jedna z wychowawczyń dzieci. Pod koniec przedstawienia o. Adam powiedział, że jako dziecko sam został w Leżajsku uzdrowiony. Zwiedzanie zakończyła wspólna modlitwa, prowadzona przez reżysera przy historycznej Męce Pańskiej.
"Dziękuję Panie za zmierzch i za światła przed moim wozem. Dziękuję Panie za dzień, który minął bez niepowodzeń" - przyszły mi do głowy słowa Modlitwy wracających "Grupy Furmana", gdy jechaliśmy do Lublina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Józefa

Kaliski wizerunek św. Józefa

Bożena Sztajner/Niedziela

Kaliski wizerunek św. Józefa

Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się w sobotę 10 marca.

Więcej ...

Spokojna kolejna noc Papieża w Klinice Gemelli

2025-03-11 08:38

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież spokojnie spędził kolejną noc w Klinice Gemelli, zbudził się około 8 rano – informuje w najnowszym komunikacie Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. W poniedziałek rano i wieczorem Franciszek za pośrednictwem łączy wideo mógł uczestniczyć w rekolekcjach watykańskich.

Więcej ...

Jak wygląda życie katolików na Grenlandii? "Jest tu tylko jedna parafia"

2025-03-11 15:35
Nuuk - stolica Grenlandii

Adobe Stock

Nuuk - stolica Grenlandii

Na Grenlandii, na kole podbiegunowym, istnieje niewielka wspólnota katolicka złożona z migrantów z Azji i Europy, a także niektórych katolików z amerykańskiej bazy wojskowej. Około 300 wiernych gromadzi się w niedziele na mszy w jedynym na wyspie kościele katolickim w stolicy Nuuk, donosi watykański serwis Fides.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Co ma wspólnego moja wiara z Kościołem?

Wiara

Co ma wspólnego moja wiara z Kościołem?

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Wiara

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Komu potrzebuję przebaczyć?

Wiara

Komu potrzebuję przebaczyć?

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....