Reklama

Kościół na górce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Finis coronat opus - Koniec wieńczy dzieło! - słowa te padły podczas uroczystej konsekracji nowego kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sochaczewie 28 czerwca. Aktu konsekracji dokonał biskup łowicki Alojzy Orszulik.
Witold Cembrzyński - przewodniczący Komitetu Społecznego Budowy Kościoła, w słowach powitania, skierowanych do Księdza Biskupa, powiedział: "Oto dzień, na który każdy z nas czekał! W imieniu całej parafii witam Jego Ekscelencję Księdza Biskupa, który przybył, ażeby niczym klamrą spiąć prawie 20 lat budowy tej świątyni. Jesteśmy tu obecni wszyscy żywi, którzy ją budowali, ale przeszło 1000 osób spośród budowniczych już odeszło.
Zanim doszło do konsekracji świątyni, potrzeba było co najmniej 30 lat zabiegów, pracy, a czasem nawet forteli. I wielkiego wysiłku myśli wielu osób, w tym Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego. Początki parafii w Boryszewie przypadły bowiem na lata reżimu komunistycznego i zanim ktokolwiek mógł marzyć o kościele, trudno było zdobyć pozwolenie na utworzenie kaplicy! Podkreślał to wielokrotnie Biskup Łowicki w wygłoszonej podczas Mszy św. konsekracyjnej homilii.
"Znajdujemy się w tej okazałej świątyni - mówił - którą dziś w sposób szczególny chcemy dedykować Matce Bożej Nieustającej Pomocy. Na tym miejscu zamierzano wybudować świątynię jeszcze przed II wojną światową. Nieprawość czasów uniemożliwiała dokonanie tego zamiaru. Władze komunistyczne, dążąc do zbudowania państwa ateistycznego, nie zezwalały na budowę świątyni. Gdy drogą legalną nie można było wybudować świątyni, o którą prosili wierni, władze kościelne zmuszone były do zrealizowania tej prośby drogą okrężną". Na czym zatem polegała ta "okrężna droga" w przypadku Boryszewa?
Parafię w Boryszewie erygowano w 1981 r. Powstała z części parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie i z części parafii Kozłów Biskupi. Zanim stało się to możliwe, już na przełomie lat 1946/1947 ówczesny prefekt szkół średnich i kapelan szpitala w Sochaczewie, ks. prał. Jan Świtkowski snuł plany utworzenia kaplicy w Boryszewie i ubiegał się o kupno ziemi pod jej budowę.
Jednak dopiero gdy w latach 1950-1965 w szybkim tempie nastąpiła rozbudowa Boryszewa, przybyło mieszkańców i dzieci, które trzeba było katechizować - pojawiła się potrzeba utworzenia punktu katechetycznego, a najlepiej duszpasterskiego, kaplicy rektorskiej lub parafii.
Wciąż jednak trwała odbudowa zniszczonego podczas wojny kościoła św. Wawrzyńca w Sochaczewie - a co za tym idzie wydatki - a reżim komunistyczny torpedował rozwój duszpasterstwa. Zdawało się, że nie ma możliwości utworzenia nowej parafii w Boryszewie.
Po wielu poszukiwaniach udało się jednak znaleźć działkę, a właściwie gospodarstwo rolne pana Zawistowskiego, na terenie którego mógłby stanąć kościół, ale nie można było tego przeprowadzić oficjalnie. Owszem, Ksiądz Prymas zlecił urzędowo ks. Zygmuntowi Dejcińskiemu, proboszczowi w Sochaczewie, wykupienie domu i ziemi przy ulicy Dzierżyńskiego. Jednak Ksiądz Proboszcz nie mógł tego sam uczynić, aby nie przeszkodzić w odbudowie kościoła w Sochaczewie - takie były czasy. Musiał szukać innego kapłana.
Okazało się, że odpowiednie uprawnienia do prowadzenia gospodarstwa rolno-warzywnego posiada proboszcz parafii Mikołajew, ks. Henryk Konowrocki. To jemu Ksiądz Prymas zlecił wykupienie działki. W 1967 r. działka o powierzchni 1,5 ha, dom z lokatorami i zniszczone budynki gospodarcze zostały wykupione, tak jak tego pragnął Prymas Wyszyński, dla potrzeb Kościoła. Oficjalnie wykupiona ziemia była "gospodarstwem warzywnym" Henryka Konowrockiego.
Aby nie drażnić "czynników państwowych", nie można było przenieść katechizacji do zakupionego obiektu. Ks. Konowrocki nadal był proboszczem w Mikołajewie i zaczął prowadzić gospodarstwo w Boryszewie. Gospodarstwo warzywne oczywiście. Usuwał stare drzewa i krzewy, uprawiał ziemię, hodował ogórki, pomidory i cebulę. Wziął w dzierżawę pozostałe działki pana Zawistowskiego.
Tą drogą można było odwrócić uwagę wrogich władz reżimu komunistycznego, a miejscowa ludność z zadowoleniem mówiła: "Ksiądz ogrodnik uprawia i sprzedaje dobre warzywa!". Starsi dodawali, że "przydałaby się kaplica, byłoby bliżej na Mszę św., bo już sił brakuje". "Przyjdzie czas, przyjdzie czas" - odpowiadał ks. Konowrocki i dalej ziemię uprawiał. Pozornie nic się nie działo, ale część lokatorów przeprowadziła się do bloków. Dom mieszkalny, dawno nieremontowany, wymagał dużego nakładu pracy.
W 1970 r. zmienił się nieco klimat polityczny, Gomułkę zastąpił Gierek, a Ksiądz Prymas zachęcał, żeby wykorzystać czas zmian i zacząć działać w Boryszewie. W 1971 r. w domu przy ulicy Dzierżyńskiego zaczął działać punkt katechetyczny. Dla uzyskania większej sali katechetycznej wyburzono część ścian działowych, urządzono szatnię i teren do rekreacji dla dzieci. W tym samym roku ks. Konowrocki zrezygnował z probostwa w Mikołajewie i przeniósł całe swe gospodarstwo do Boryszewa. Dźwigał z ruiny budynki gospodarcze, wciąż powiększał salę katechetyczną, burząc pozostałe ścianki działowe. W ten sposób przygotował ją na kaplicę.
W 1972 r. ks. Konowrocki przejął część katechizacji, w sali katechetycznej ustawił ołtarz i zaczął odprawiać Mszę św. dla dzieci w pierwsze piątki i soboty. Z dziećmi przychodzili rodzice i dziadkowie. To od rodziców wyszła propozycja, aby ks. Konowrocki odprawiał w kaplicy w każdą niedzielę Mszę św. dla dzieci. I tak się zaczęło. Po uzyskaniu zgody Metropolitalnej Kurii Warszawskiej na stałą Mszę św. i przechowywanie Najświętszego Sakramentu ks. Konowrocki oficjalnie już odprawiał Msze św. w niedziele i święta, a ilość wiernych stale rosła. Tak powstała kaplica na górce.
Oczywiście nie zabrakło chwil bardzo trudnych, gdy wydawało się, że władze administracyjne i policja zamkną kaplicę. Ale Pan Bóg czuwał, czuwał kard. Stefan Kardynał Wyszyński i dzięki życzliwości wielu ludzi trudności zostały pokonane.
20 maja 1972 r. do kaplicy przyjechał osobiście Ksiądz Prymas, udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania i ogłosił wiadomość, że utworzył rektorski ośrodek duszpasterski przy kaplicy pw. Nieustającej Pomocy Najświętszej Maryi Panny. Pierwszym rektorem mianował ks. Konowrockiego i zapewnił, że w przyszłości zostanie tu erygowana parafia. Ks. Konowrocki z gospodarza znów stał się duszpasterzem.
W 1981 r. wyczerpany chorobą, nabytą jeszcze w czasach prześladowań komunistycznych w latach 1950-1956, ks. Konowrocki odszedł na emeryturę. W tym samym roku Kuria Metropolitalna w Warszawie wydała dekret o powołaniu parafii w miejsce dotychczasowego rektoratu, a pierwszym proboszczem mianowano ks. Józefa Kwiatkowskiego.
Jak przypomniał podczas uroczystości konsekracyjnych Witold Cembrzyński: w 1984 r. przygotowana już była dokumentacja do budowy i pierwsze wykopy pod fundamenty. Trzy lata później, w 1987 r., do parafii przybył kard. Józef Glemp, który dokonał poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego pod świątynię.
Lata mijały, a prace przy kościele trwały nieprzerwanie, rozwijała się też parafia i praca duszpasterska. W Sochaczewie przy ulicy 15 Sierpnia 52, na wzgórku, stanął okazały budynek z palonej cegły, później otynkowany i pomalowany. Przez mieszkańców zwany jest "kościołem na górce". Zimą 2000/2001 r., po założeniu prowizorycznego ogrzewania, po raz pierwszy mogła się tutaj gromadzić na modlitwie wspólnota parafialna wiernych z Sochaczewa-Boryszewa. Jednocześnie zakładano marmurowe posadzki w świątyni i powiązanych z nią pomieszczeniach socjalnych (skoro bowiem kościół projektowano w czasie, gdy nie dawano zezwoleń na budowę domów katechetycznych, wszystkie sale i salki musiały się zmieścić w podziemiach lub w pomieszczeniach przylegających do kościoła). Wyposażono kościół i dekorowano go.
Jak podkreślał Witold Cembrzyński: "Pierwszym architektem świątyni jest Grzegorz Figiel, ale drugi architekt, który przez wiele lat zdobywał doświadczenia, to ks. prał. Józef Kwiatkowski i on jest autorem tego dzieła, on zostawił tu kawał swego życia, swój czas i swoje doświadczenie. Jest architektem honoris causa. Jemu dzisiaj chcemy wyrazić wdzięczność za doprowadzenie naszej świątyni do tego stanu, w którym go widzimy i możemy się nim radować".
A Biskup Łowicki podkreślił: "Kościół w Boryszewie udało się wybudować po 20 latach udręczeń i trudów, przez jakie musieli przechodzić tutejsi kapłani i władze kościelne". Bóg zapłać zatem wszystkim, którzy przyczynili się do powstania pięknego kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sochaczewie-Boryszewie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks. Dohnalik nowym kanclerzem

2025-12-28 10:39
Kard. Grzegorz Ryś i ks. dr hab. Jan Dohnalik

Archidiecezja Krakowska/Krzysztof Stępkowski, Ordynariat Polowy

Kard. Grzegorz Ryś i ks. dr hab. Jan Dohnalik

Ksiądz kardynał Grzegorz Ryś podjął kolejne decyzje po objęciu Metropolii Krakowskiej. Chodzi o zmiany w kurii na jednym z najważniejszych stanowisk.

Więcej ...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard. Grzegorza Rysia

2025-12-27 15:05
Ks. Łukasz Jachymiak, osobisty sekretarz kard. Grzegorza Rysia

Archidiecezja Krakowska

Ks. Łukasz Jachymiak, osobisty sekretarz kard. Grzegorza Rysia

Kard. Grzegorz Ryś mianował swoim osobistym sekretarzem ks. Łukasza Jachymiaka. 36-letni kapłan był wcześniej m.in. wikariuszem parafii katedralnej na Wawelu i dyrektorem Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie.

Więcej ...

Rok łaski i nadziei – uroczyste zakończenie Roku Jubileuszowego w katedrze świdnickiej

2025-12-28 20:08
Uroczysta Msza św. kończąca Rok Jubileuszowy w diecezji świdnickiej – Eucharystii przewodniczył bp Marek Mendyk w koncelebrze z bp. Adamem Bałabuchem, bp. Ignacym Decem oraz kapłanami diecezji świdnickiej

Hubert Gościmski

Uroczysta Msza św. kończąca Rok Jubileuszowy w diecezji świdnickiej – Eucharystii przewodniczył bp Marek Mendyk w koncelebrze z bp. Adamem Bałabuchem, bp. Ignacym Decem oraz kapłanami diecezji świdnickiej

Za łaską Pana Boga przeżyliśmy rok jubileuszowy, czas szczególnej bliskości Boga, który dał nam nadzieję i pokój – podkreślił bp Marek Mendyk podczas uroczystej Mszy św. w katedrze świdnickiej 28 grudnia, kończącej Rok Jubileuszowy w diecezji. Wspólna modlitwa, sprawowana w święto Świętej Rodziny, stała się nie tylko dziękczynieniem za otrzymane łaski, ale także wezwaniem do dalszego budowania Kościoła jako wspólnoty opartej na miłości, jedności i wzajemnej odpowiedzialności.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Wiara

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

Wiadomości

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku