Ks. Bogusław Kowalski, wikariusz z parafii Chrystusa Króla na Targówku został powołany przez władze UEFA do pracy w jej siedzibie w Genewie. Pracę w Europejskiej Unii Piłki Nożnej ks. Kowalski rozpocznie 1 kwietnia.

Ks. Kowalski jest członkiem reprezentacji polskich księży. Jego nazwisko stało się słynne - podobnie jak innych księży-piłkarzy - po wysokim zwycięstwie nad reprezentacją watykańskiej Gwardii Szwajcarskiej.

W rozmowie z Niedzielą ks. Kowalski powiedział, że jest zaskoczony nominacją, niemniej bardzo się cieszy. Dodał, że władze kościelne udzieliły mu swego błogosławieństwa na nową pracę.

- Podejmując pracę w UEFA w Genewie zamierzam zająć się propagowaniem zasad fair play w futbolu - powiedział. Zapowiedział, że planuje cykl wykładów dla władz UEFA na tematy etyczne. - Podejmę także kwestie moralne związane z transferami zawodników z klubu do klubu i zagadnienia związane ze stosowaniem niedozwolonych środków dopingujących - wyznał.

Ks. Kowalski zamierza także nawiązać bliższe kontakty z kapelanami europejskich klubów piłkarskich. -

Ważnym aspektem mojej pracy w Genewie będzie kwestia związana z subkulturą szalikowców - powiedział. - Chciałbym, aby dzięki mojej posłudze doszło do pojednania zwalczających się obecnie sympatyków różnych klubów. Zacznę od kibiców Realu Madryt i FC Barcelona, których animozje znane są w całej Europie - wyznał. Podkreślił, że bardzo zależy mu na tym, by na mecze piłkarskie mogły chodzić całe rodziny, nie bojąc się o swoje bezpieczeństwo.

Ks. Kowalskiemu życzymy wielu sukcesów w nowej pracy, licząc na to, że jego praca w UEFA przyczyni się do tego, że piłka nożna będzie sportem, który łączy ludzi i niesie radość.