Reklama

Kolonia Caritas w Janowicach Wielkich

Niedziela legnicka 33/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Janowicach Wielkich niedaleko Jeleniej Góry od 1do 15 lipca br. przebywała 60-osobowa grupa dzieci na kolonii zorganizowanej przez legnicką Caritas.
We wtorkowe przedpołudnie do Szkoły Podstawowej w Janowicach Wielkich przybyły dzieci z Boguszowa-Gorc oraz z Siedlec koło Lubina z ks. Ryszardem Dąbrowskim, kierownikiczką kolonii Magdaleną Gotowałą, opiekunkami: Małgorzatą Hoffmann, Jolantą Kaluch, Iwoną Kędzierską i Agnieszką Szuhart oraz trzema klerykami legnickiego Wyższego Seminarium Duchownego: Arturem, Łukaszem i Pawłem. Kolonię rozpoczęto spotkaniem z przemiłym proboszczem ks. kan. Rudolfem Ziołą, wspólną modlitwą i posiłkiem, a następnie "pogodnym wieczorem" i wieczorkiem zapoznawczym.
Janowice Wielkie są dość dużą wsią, która położona jest głównie na lewym brzegu Bobru, na północnym obrzeżu Rudaw Janowickich. Rudawski Park Krajobrazowy utworzony został w 1989 r. Swym obszarem na powierzchni prawie 9 ha obejmuje Rudawy Janowickie wraz z Górami Sokolimi oraz Góry Ołowiane, Wzgórza Karpnickie i Góry Lisie. Chroni naturalne górskie geokompleksy przyrodnicze. Przez park płynie rzeka Bóbr tworząca koło Ciechanowic i Janowic Wielkich malownicze przełomy. Tak malownicza okolica sprzyjała wielu krótszym pieszym wycieczkom i całodziennym wyrawom. Niezapomniane także było wyjście do pobliskiego zamku w Bolczowie. Co prawda były to tylko ruiny zamku nad urwiskiem północno-zachodniego krańca Grzbietu Zamkowego, pod którym znajduje się Dolina Janówki, na południe od Janowic Wielkich.
Każdy kolonijny dzień zaczynał się o godz. 8.00. Centrum i szczytem każdego dnia była wspólna Msza św. sprawowana w miejscowym kościele parafialnym. Każdą Eucharystię obecny z kolonistami siedlecki proboszcz ks. kan. Ryszard Dąbrowski ubogacał homilią i scenką wykonywaną przez dzieci, która przedstawiała i przybliżała zgromadzonym kolejną z różańcowych tajemnic, gdyż na nich oparto ten piętnastodniowy turnus kolonijny. Przedłużeniem Uczty Eucharystycznej były wspaniałe wspólne posiłki, które spożywano z dobrotliwej i hojnej ręki Boga, a także dzięki życzliwości wielu ludzi. Koloniści byli podzieleni na kilka grup, toteż wakacyjny dzień upływał także pod znakiem spotkań i zajęć w poszczególnych grupach. Zajęcia takie to przede wszystkim wyprawy wspaniałymi szlakami Rudaw, zwiedzanie zabytków i muzeów, gry, zabawy, konkursy... Każdego wieczora - w łączności z Ojcem Świętym, Biskupem Legnickim Tadeuszem i Biskupem Stefanem, księżmi i całymi rodzinami - koloniści stawali przed kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, by wspólnie odśpiewać Apel Jasnogórski. O godz. 22.00 nastawał czas spoczynku, by każdy mógł już o świcie, z pełnią sił wkroczyć w następny dzień, jaki ofiaruje mu Pan.
Podczas pobytu w Janowicach zawiązało się wiele znajomości, przyjaźni, a nawet sympatii. Nie mogło tu też zabraknąć tak powszechnych "kolonijnych ślubów przyjaźni", podczas których obiecywano sobie szczególną życzliwość. Po uroczystym ślubowaniu nakładano sobie symboliczne obrączki przyjaźni i wykonywano pamiątkowe zdjęcie. Na koniec jeszcze rozbrzmiewał marsz pieśń Mendelssonna w wykonaniu wychowawców.
Kolonijne dni obfitowały w wędrówki i górskie wyprawy (m. in. w pobliskie ruiny zamków Chojnik i Bolczów) oraz w gry i zabawy na świeżym powietrzu. Były też konkursy biblijne dla kolonistów i wychowawców... Dzieci zażywały także kąpieli słonecznych i wodnych w janowickich basenach i rzece. Organizowano wiele rozgrywek i zawodów sportowych. Przeprowadzano różne konkurencje, w zależności od wieku uczestników. Były mecze piłki nożnej (dla chłopców i dla dziewcząt), gra w dwa ognie, a także wiele innych zabaw sprawnościowych dla najmłodszych. Uczestnicy mieli także możliwość korzystania z sali gimnastycznej. Było wielkie ognisko z ogromną ilością pieczonych kiełbasek, chleba i ziemniaków. Wszyscy zaś zobowiązani byli do wzięcia udziału w konkursie czystości. Specjalnie powołana komisja sprawdzała każdego dnia pokoje, a na koniec kolonii zapewniła wspaniałe nagrody.
Kolonia Caritas w Janowicach Wielkich to także wycieczki autokarowe. Koloniści byli w Cieplicach, gdzie zwiedzali Muzeum Przyrodnicze, które należy do największych atrakcji turystycznych miasta i regionu.
Na kolonii dbano i o ducha i o ciało. Dzieci zawdzięczają to przede wszystkim proboszczowi ks. Rudolfowi Zioła, gospodyni Herminie Rybi (maliny i inne owoce - jak co roku - były wspaniałe!), kierownik Magdalenie Gotowała, wielu dobrodziejom, szczególnie Firmie Fromako z Komarna, która - jak każdego roku - obdarowywała kolonistów wspaniałymi jogurtami i oczywiście cudownym paniom kucharkom Grażynie i Krystynie, dzięki którym nigdy nikomu nie burczało w brzuszku - ani z głodu, ani z pragnienia...
Wszyscy otrzymali drobne upominki, z którymi zapewne będą kojarzyć Janowice i kolonię. Dzięki legnickiej Caritas, a także wielu ofiarodawcom, instytucjom, firmom, ludziom dobrej woli, mieszkańcom goszczących kolonistów Janowic, pracownikom szkoły i wielu, wielu innym, dzieci spędziły dwa wspaniałe tygodnie wakacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dzieci przywitały obraz Matki Bożej w Praszce

2024-05-01 15:12

Karol Porwich / Niedziela

Matka Boża Jasnogórska na szlaku peregrynacji 30 kwietnia nawiedziła parafię Wniebowzięcia NMP w Praszce. Księża i wierni powitali obraz na rynku pod klasztorem sióstr Felicjanek.

Więcej ...

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02
Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

Więcej ...

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst