Reklama

Jubileusz nowicjatu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 33/2003

Sercem każdej diecezji jest seminarium duchowne, którego misją jest kształtowanie rodzących się powołań do życia kapłańskiego. Ponad 30-letnia historia diecezji naznaczona jest dążeniem do tego, aby stworzyć warunki, w których dojrzewać będą do Chrystusowego kapłaństwa młodzi ludzie. Nie wszyscy może pamiętamy o tym, że na terenie archidiecezji znajduje się jeszcze jeden dom formacyjny - Nowicjat w Swobnicy dla Salezjańskiej Inspektorii św. Wojciecha w Pile. Niedawno, 22 czerwca br., przeżywano w nim 20-lecie istnienia. Od samego początku mistrzem nowicjatu jest ks. Bolesław Leciej SDB.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Bolesławem Leciejem SDB o posłudze w nowicjacie rozmawia ks. Robert Gołębiowski.

Ks. Robert Gołębiowski: - Czym jest nowicjat? Jaka jest jego rola?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Bolesław Leciej: - Na pojęcie nowicjatu składa się kilka czynników. Jego głównym zadaniem jest umożliwienie młodemu człowiekowi sformułowania odpowiedzi na pytanie, czy dobrze rozeznał swoją drogę powołania. Nowicjat to przede wszystkim wybrane miejsce i ściśle określony czas pełnego roku, w których to zewnętrznych ramach nowicjusz pragnący zostać salezjaninem podejmuje zadanie formowania siebie do przyszłych zadań. Ta praca wewnętrzna, wszechstronne kształtowanie własnej osobowości przy pomocy osób odpowiedzialnych za formację stanowi właśnie główny cel nowicjatu.

- Jak wygląda dzień w nowicjacie?

- Bardzo pracowicie. Wstajemy o godz. 6.00, pół godziny później rozpoczynamy modlitwy i rozmyślanie, a o godz. 7.00 przeżywamy Mszę św. Po śniadaniu jest tzw. praca na odcinkach. Tuż po niej, o godz. 8.35, nowicjusze uczestniczą w wykładach, codziennie po 5 godzin. Dotyczą one różnorodnych kwestii: duchowości zakonnej, Konstytucji Salezjańskich, znajomości Pisma Świętego, liturgiki, Katechizmu Kościoła Katolickiego, śpiewu, języków - dla wszystkich łaciny i włoskiego, do wyboru niemiecki i angielski, języka polskiego i zajęć plastycznych. Po wykładach jest czytanie duchowne, modlitwa, obiad i rekreacja. Od godz. 14.50 rozpoczyna się studium własne, które trwa do godz. 16.15, gdy przechodzimy do studium ascetycznego. Każdego dnia, tuż przed godz. 17.00, wygłaszam konferencję, która kończy się nabożeństwem. Następnie jest kolacja, a o 18.35 czytanie żywotów świętych. Wieczorem jest jeszcze krótka rekreacja i studium wieczorne, które kończy się Apelem Jasnogórskim i modlitwami wieczornymi. Zasypiamy o godz. 22.15. Oczywiście, jest to program ramowy dostosowywany do wielu okoliczności związanych z rytmem życia Zgromadzenia Salezjańskiego.

Reklama

- Jak na przestrzeni minionych 20 lat wyglądała sprawa ilości powołań?

- Do Swobnicy pierwsza grupa 24 nowicjuszy przybyła 24 sierpnia 1983 r. Mieliśmy tutaj zamieszkać tymczasowo ze względu na to, że w Czerwińsku n. Wisłą brakowało miejsca, a tutaj ks. Wiesław Dąbrowski SDB kończył budowę Domu Parafialnego. Dom ten początkowo spełniał wymagania pozwalające na funkcjonowanie w nim nowicjatu. W późniejszych latach, już w zdecydowanie lepszych warunkach, sprawa powołań kształtowała się różnie. Najliczniejszy był rocznik 1985/86, gdy do nowicjatu wstąpiło 31 osób. Zdarzały się także mniejsze roczniki, jak chociażby 1999/2000, kiedy mury nowicjatu opuściło 8 kandydatów do kapłaństwa. Ogółem do chwili obecnej formację duchową przeszło 447 nowicjuszy.

- Jubileusz dwudziestu lat posługi w nowicjacie sprzyja głębokim refleksjom. Jakim mottem opatrzyłby Ksiądz cały ten okres?

- Jubileuszowym hasłem stały się słowa dziękczynnego hymnu Te Deum laudamus. Bogu dziękujemy za wszystkie lata, za każdego nowicjusza, za życzliwych mieszkańców Swobnicy i za tych, którzy stali się później salezjańskimi kapłanami i w dużej grupie posługują w Kościele szczecińsko-kamieńskim.

* * *

Uroczystości jubileuszowe odbyły się 22 czerwca br. w Swobnicy i zgromadziły znamienitych gości, na czele z inspektorem ks. Jerzym Workiem. Oprócz dawnych duszpasterzy swobnickich i wykładowców zjawiła się także spora grupa wychowanków nowicjatu, którzy z rozrzewnieniem i głębokim wzruszeniem wspominali ten pierwszy rok, jaki przeżywali w Swobnicy na swojej kapłańskiej drodze. Oby więc w tym ważnym dla naszej archidiecezji miejscu przez następne lata wzrastały kolejne powołania, którym patronować będzie św. Jan Bosko i Najświętsza Maryja Panna Wspomożycielka Wiernych.

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Odpust u św. Andrzeja Boboli

2024-05-15 21:18

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Jutro – 16 maja – kard. Kazimierz Nycz będzie przewodniczył uroczystej Mszy św. w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie.

Więcej ...

Czuwanie przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego

2024-05-16 11:44

fot s. Amata J. Nowaszewska CSFN

W najbliższą niedzielę obchodzić będziemy uroczystość Zesłania Ducha Świętego. W wigilię tej uroczystości parafie i wspólnoty naszej archidiecezji przygotowują dla wiernych spotkania modlitewne. Oto, gdzie można się włączyć do wspólnej modlitwy.

Więcej ...

Łódzko – wileński projekt „Niemen w czterech ścianach”

2024-05-16 17:30

Archiwum szkoły

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania