Reklama

Triduum Paschalne

Niedziela podlaska 14/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post rozpoczynał się w miesiącu lutym, gdy w starożytnym Rzymie obchodzono pogańskie uroczystości Lupercalia ku czci bożka Pana. Chociaż kult pogańskich bogów upadł, pozostał jednak zwyczaj urządzania zabaw w tym czasie (karnawał). Zabawy te często bywały nieodpowiednie i grzeszne. Dla wynagrodzenia Bogu za grzechy ludzi popełnione w karnawale Kościół (za czasów św. Karola Boromeusza - XVI w.) wprowadził czterdziestogodzinne nabożeństwo, polegające na wystawieniu Przenajświętszego Sakramentu w trzech ostatnich dniach przed Środą Popielcową. Czas Wielkiego Postu to pamiątka przebywania i postu Pana Jezusa na pustyni przez 40 dni, a dla wiernych żyjących w świecie to czas rekolekcji. Szczególnie wyraźnie występowało to w pierwszych wiekach, gdy do wiernych potrzebujących odnowienia przyłączali się katechumeni, mający przyjąć chrzest św. w noc paschalną i pokutujący publicznie, którym udzielano rozgrzeszenia. Tym wszystkim Kościół podawał odpowiednie nauki w liturgii.

Wielki Tydzień lub Święty nazywa się tak dlatego, jak mówi św. Jan Chryzostom, że w nim rozpamiętujemy wielkie i święte tajemnice. Pierwsi chrześcijanie w te dni zachowywali nieraz bardzo surowy post, poprzestając na chlebie, wodzie i owocach. Wszystkie sprawy publiczne w tym tygodniu były zawieszone, by ludzie mieli czas wziąć udział w nabożeństwach i ćwiczeniach Kościoła, który pouczał o znaczeniu rozważanych tajemnic. Dla ułatwienia wiernym udziału w nabożeństwach Wielkiego Tygodnia, dekretem Świętej Kongregacji Rytów z dnia 16 listopada 1955 r., liturgiczne czynności odprawiane dotychczas z rana zostały przeniesione na czas popołudniowy względnie wieczorny albo nocny w Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę. W ten sposób umieszczono je w tym czasie, w którym miały miejsce wydarzenia z okresu męki i śmierci Chrystusa Pana. W pierwszych wiekach odmawiano Jutrznię, którą rozpoczynano w nocy, a kończono nad ranem. Obecnie Jutrznię odmawia się rano.

Wielki Czwartek

Reklama

Pomimo smutku Wielkiego Tygodnia w Wielki Czwartek nastrój staje się radosny w czasie Mszy św.; ołtarz odświętnie przyozdobiony, szaty liturgiczne białe, radosny śpiew Gloria in excelsis. Mimo żałoby, z racji męki i bliskiej śmierci Chrystusa, Kościół nie może nie radować się z ustanowienia Najświętszego Sakramentu. Później, po Mszy św., Kościół znów przyodziewa szaty fioletowe. W tym dniu odprawia się następujące nabożeństwa i ceremonie: Msza św. Wieczerzy Pańskiej, umywanie nóg, przeniesienie Najświętszego Sakramentu do ciemnicy, obnażenie ołtarzy. W kościołach katedralnych dołącza się jeszcze poświęcenie olejów św. w czasie uroczystej Mszy św. Krzyżma odprawianej przed południem przez Księdza Biskupa wraz z innymi kapłanami.

Obecnie liturgię Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się po zachodzie słońca uroczystą procesją do ołtarza. Msza św. tego wieczoru jest sprawowana w białym kolorze szat. W Liturgii Słowa św. Paweł w Liście do Koryntian mówi o ustanowieniu Eucharystii i o przygotowaniu się do godnego jej przyjęcia. Natomiast Ewangelia słowami św. Jana naucza o czystości duszy potrzebnej do przyjęcia Chrystusa, który umiłowawszy ludzi do końca ich umiłował.

Po odczytaniu Ewangelii i po krótkiej nauce (o ustanowieniu Eucharystii, sakramentu kapłaństwa i przykazaniu miłości) może mieć miejsce obrzęd umycia przez kapłana nóg 12 mężczyznom, którzy są usadowieni na prezbiterium lub innym widocznym miejscu. Kapłan zdjąwszy ornat umywa nogi i ociera je ręcznikiem, którym jest przepasany. Chór w tym czasie śpiewa antyfony. Na Gloria uderzają wszystkie dzwony, by następnie zamilknąć aż do Wielkiej Soboty, a zamiast dzwonków w tym czasie używane są kołatki. Liczba przyjmujących Komunię św. w dniu ustanowienia Eucharystii jest bardzo wielka, gdyż każdy katolik miłujący Chrystusa pragnie wziąć w niej udział, połączyć się z Chrystusem i podziękować Mu za tę łaskę. Po Komunii św. Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie zostaje umieszczony w ciemnicy i zaczyna się śpiew: Przed tak Wielkim Sakramentem, przez chwilę trwa jeszcze adoracja, po czym wszyscy w ciszy odchodzą do zakrystii. Następnie zaczyna się adoracja przez lud. Kościół jest pusty i pozbawiony ozdób; tabernakulum głównego ołtarza jest otwarte, a Pan Jezus w nim nieobecny - to obraz duszy wyniszczonej przez grzech śmiertelny. Przed wielkim świętem Zmartwychwstania należy ją obmyć w sakramencie pokuty.

Wielki Piątek

Wielki Piątek jest poświęcony wspomnieniom męki i śmierci Chrystusa. Kościół i ołtarze są pozbawione wszelkich ozdób od siedmiu już tygodni. Przypomina to zburzoną Jerozolimę, którą opłakiwał Jeremiasz. W tym dniu najsurowiej poszczono, często nie przyjmując wcale pokarmów. Mszy św. nie odprawia się w Wielki Piątek. Adorację prawdziwego krzyża św. znano w Jerozolimie już w IV w.

Uroczyste nabożeństwo o męce i śmierci Pana Jezusa składa się z czterech części: Liturgii Słowa, uroczystej modlitwy wiernych, adoracji krzyża i Komunii św. Ołtarz w tym dniu na rozpoczęcie nabożeństwa jest obnażony: bez krzyża, świec i obrusów. Kapłan i asysta udają się w ciszy do ołtarza, gdzie celebrans z diakonami pada na twarz i leżą krzyżem przez chwilę w milczeniu, a pozostali wierni w tym czasie klęczą w modlitewnej ciszy. Następnie wszyscy powstają i po modlitwie kapłana rozpoczyna się Liturgia Słowa.

W drugiej części są uroczyste modlitwy wiernych. Każdą z dziewięciu modlitw poprzedza krótka nauka. Jest ona śpiewana w tonie prefacji, która wyjaśnia następującą potem modlitwę: za Kościół, za Ojca Świętego, za wszystkich wiernych, za kierujących państwami, za katechumenów, w intencji wiernych, o jedność Kościoła, o nawrócenie żydów, o nawrócenie niewiernych. Przed każdą z powyższych modlitw diakon śpiewa: Klęknijcie, a po chwili Powstańcie.

W pierwszych wiekach, podobnie jak i dziś to ma być, chwila modlitwy była na klęcząco, a każdy z wiernych modlił się w duchu pobudzony zachętą kapłana, a następnie powstawał, by modlić się razem z kapłanem. Wyliczone modlitwy wskazują najwyższą miłość Chrystusa, który umarł za wszystkich ludzi, a obecnie ustami Kościoła modli się za wszystkich, nawet najbardziej zatwardziałych grzeszników.

Trzecia część liturgii to uroczysta adoracja krzyża. Diakon wynosi z zakrystii krzyż osłonięty welonem i w otoczeniu akolitów niosących świece podchodzi do ołtarza, gdzie zwróciwszy krzyż figurą Pana Jezusa do wiernych, przekazuje go kapłanowi, który odsłania wierzchołek krzyża i śpiewa: Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienie świata - wszyscy kończą: Pójdźmy z pokłonem. Następnie odkrywa prawe ramię krzyża, podnosi go i śpiewa to samo wezwanie. Wreszcie celebrans odsłania cały krzyż i unosząc go jeszcze wyżej i śpiewa tak samo, a wierni odpowiadają jak za pierwszym razem. Następuje uroczysta adoracja krzyża. W tym czasie chór śpiewa tzw. żale, wyrażające słowami proroków ubolewanie Zbawiciela nad niewdzięcznością ludzi: Ludu, mój ludu... Jeżeli adoracja trwa dłużej, śpiewa się inne pieśni.

Czwartą i ostatnią czynnością jest Komunia św. Po odbytej adoracji krzyż umieszcza się na środku tak, aby był widoczny, świece zaś umieszcza się po obu stronach ołtarza. Celebrans rozpoczyna Modlitwę Pańską, a po niej, jak w czasie każdej Mszy św. udzielana jest Komunia św. Po modlitwie pokomunijnej monstrancję z Najświętszym Sakramentem okrywa się przejrzystym welonem i w uroczystej procesji, w czasie której śpiewa się pieśń: Odszedł Pasterz od nas umieszcza się na tronie i okadza. Od tego momentu rozpoczyna się adoracja. Ołtarze znowu się obnaża.

Wielka Sobota

Dzień Wielkiej Soboty w Kościele jest smutny. Był on takim i w pierwszych wiekach. Wtedy Kościół nie wyznaczał żadnej liturgii w Wielką Sobotę, by uprzytomnić wiernym, że ciało Pana Jezusa spoczywa w grobie, a dusza zstąpiła do otchłani dla wyzwolenia dusz ludzi. Natomiast już po południu Kościół zajmował się ostatecznym przygotowaniem katechumenów do chrztu św. Katechumeni wobec biskupa wyrzekali się szatana, wyznawali wiarę, otrzymywali namaszczenie Olejami Katechumenów i szli w uroczystej procesji do chrzcielnicy (była to znajdująca się poza kościołem okrągła kaplica, posiadająca w środku basen z wodą, do którego wchodziło się po marmurowych schodach). Ochrzczeni otrzymywali po chrzcie św. białą szatę, a następnie sakrament bierzmowania i w procesji na czele z zapalonym paschałem, ze śpiewem litanii na ustach powracali o świcie do kościoła, w którym przy ich wejściu zapalano wszystkie światła, kończąc śpiewaną tam przez cały czas Litanię do Wszystkich Świętych. Tu uczestniczyli we Mszy św. i otrzymywali Komunię św. Mszę św. kończono śpiewem Alleluja.

Wigilia Wielkiej Nocy była najbardziej radosnym dniem w życiu nowo ochrzczonych, którzy całkowicie odradzali się na duszy, przyjmując trzy sakramenty; była radosną i dla Kościoła, który w tym dniu wzrastał w liczbie wiernych. Wielka Sobota nie posiada obecnie liturgii, gdyż Wigilia Paschalna jest już uroczystością Zmartwychwstania. W Wielką Sobotę wstrzemięźliwość i post obowiązują do północy (tradycyjnie do Rezurekcji). W tym dniu skupiamy się przy grobie Pańskim rozważając mękę i śmierć Jezusa Chrystusa. Ministranci, przedstawiciele różnych grup, które są w parafii, jak i pozostali wierni przez cały dzień, na zmianę, czuwają przy grobie do czasu rozpoczęcia liturgii Wigilii Paschalnej. Przed rozpoczęciem liturgii paschalnej przygotowuje się ołtarz, który nakrywa się obrusem i przyozdabia kwiatami. Świece nie są zapalone. Kapłani i diakoni w odświętnych, białych szatach oraz cała asysta liturgiczna udają się na miejsce rozpoczęcia uroczystości ( czyli przed kościół, gdzie jest przygotowane ognisko). Kapłan święci ogień, ministrant wkłada węgielki do kadzielnicy, celebrans zasypuje kadzidło i okadza nim nowo poświęcony ogień, a następnie poświęca paschał, pisząc na nim cyfry bieżącego roku, wkłada ziarna, zapala i okadza go. Następnie diakon wchodząc do kościoła z zapalonym paschałem śpiewa: Światło Chrystusa, a wszyscy odpowiadają: Bogu niech będą dzięki.

Idąc dalej, diakon pośrodku kościoła śpiewa po raz drugi to samo. Gdy po raz trzeci diakon śpiewa to samo, lud zapala swe świece od paschału, jednocześnie zapalają się wszystkie światła w kościele. Diakon umieszcza paschał na odpowiedniej podstawie, ministrant z krzyżem stawia go w miejscu, które zostało dlań przygotowane. Diakon kładzie na ambonkę mszał, okadza go oraz paschał i rozpoczyna śpiew hymnu Exultet, zwiastującego Wielkanoc. Historyk Euzebiusz pisze, że w tę noc była zapalona taka liczba świec, że noc stawała się jaśniejsza od dnia. Paschał wyobraża zmartwychwstałego Chrystusa; wosk, knot i płomień - ciało, duszę i bóstwo Chrystusa; pięć ziaren - pięć ran Jego. Zapalenie paschału przypomina uroczystą chwilę powstania z grobu; czterdzieści zaś dni, przez które paschał pozostanie przy ołtarzu i będzie zapalany, przypomina czterdziestodniowe przebywanie zmartwychwstałego Chrystusa na ziemi. Paschał wyobrażający Chrystusa, zwycięzcę grzechu i śmierci, przypomina nam, że religia nasza jest religią zwycięstwa, a Kościół - posiadaczem tego zwycięstwa.

Chrześcijanin nie mający grzechu śmiertelnego i wciąż się doskonalący - jest też zwycięzcą, gdyż zwycięstwo Chrystusa działa w nim, a zmartwychwstanie są dlań zapewnione. Po modlitwie paschalnej rozpoczyna się Liturgia Słowa. Czytania są wzięte ze Starego Testamentu i opowiadają: o stworzeniu świata, o przejściu Żydów przez Morze Czerwone, o obłoku przebywającym w przybytku i o Mojżeszu, który pieśnią dziękczynną kończy wędrówkę Izraela po pustyni. Po Liturgii Słowa zostaje odśpiewana Litania do Wszystkich Świętych, w czasie której wszyscy klęczą i śpiewają. Następnie po Litanii wszyscy powstają, a celebrans zwracając się do ludu w ten sposób, że ma przed sobą naczynie z wodą przygotowaną dla poświęcenia, a z prawej strony paschał, śpiewa w tonie prefacji hymn o Duchu Bożym, który unosił się nad wodami i je uświęcał oraz prosi o poświęcenie tej wody, która niegdyś potopem zalała świat, a teraz przyniosła odrodzenie światu. Czyni nad nią trzy krzyże, potem zanurza w niej trzy razy paschał, śpiewając: " Niech zstąpi w tę pełnię wód moc Ducha Świętego". Jeden z ministrantów nabiera tej wody w naczynie dla pokropienia wiernych przy odnowieniu obietnic chrzcielnych oraz dla zwykłych poświęceń (w tym czasie może być udzielany chrzest św.). Później następuje odnowienie przyrzeczeń chrztu św., po tym kapłan kropi lud wodą święconą.

Odnowienie obietnic chrztu św. w tym miejscu liturgii, gdy Kościół obchodzi pamiątkę zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią, grzechem i szatanem, jest niezwykle ważne dla wiernych, którzy nie pamiętając chwili chrztu św., jaki im był udzielony, często nie mają również w pamięci obowiązków, jakie z tego sakramentu wypływają. Toteż publiczne, głośne wypowiedzenie obietnic chrzcielnych w tak uroczystej chwili po przypomnieniu w liturgii wszystkich łask i darów, które przyniosło nam zmartwychwstanie Chrystusa, sprowadza dla duszy chrześcijanina pewien dobroczynny wstrząs, a zarazem czyni ją pełną mocy i radości na uroczystość paschalną oraz usposabia i zachęca do rozpoczęcia nowego i lepszego życia.

Dalej następuje dalszy ciąg Mszy św. od Gloria. W trakcie tego śpiewu, na znak radości uderzają wszystkie dzwony i dzwonki, które milczały od Wielkiego Czwartku. Ewangelia opowiada o ukazaniu się Chrystusa Marii Magdalenie oraz innym niewiastom. Po czytaniu kapłan śpiewa trzy razy Alleluja. Na zakończenie Mszy św. kapłan śpiewa: Idźcie w pokoju Chrystusa, Alleluja, Alleluja, a wierni odpowiadają: Bogu niech będą dzięki, Alleluja, Alleluja. Już nie ma wątpliwości, że Chrystus zmartwychwstał: to jak gdyby powtórzenie wezwania z Ewangelii św. Mateusza: "Idąc, powiedzcie uczniom Jego, iż powstał" (Mt 28, 7).

Msza św., która nas wprowadza w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, zawiera już wiele radości; podobnie i życie chrześcijanina sprawiedliwego, zapewniając mu szczęście w niebie, napełnia jego duszę już w życiu doczesnym niezwykłą, bo nieziemską radością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Chryzostom

Jan z Antiochii, nazywany Chryzostomem, czyli „Złotoustym”, z racji swej wymowy, jest nadal żywy, również ze względu na swoje dzieła. Anonimowy kopista napisał, że jego dzieła „przemierzają cały świat jak świetliste błyskawice”.

Więcej ...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

red

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

Więcej ...

Abp Przybylski do katechetów: Głosicie pedagogię nie ludzką, ale boską

2025-09-13 15:48
Abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

- Nie miejcie kompleksów, nie dajcie się zepchnąć w kąt i wystraszyć, że może głosicie coś nietrafnego, nieudanego, niemodnego. Jesteście po stronie Boskiego pedagoga - mówił w sobotę 13 września abp Andrzej Przybylski podczas inauguracji roku katechetycznego w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Świdnica. Zmarł ks. kan. Jan Mrowca - znamy datę pogrzebu

Niedziela Świdnicka

Świdnica. Zmarł ks. kan. Jan Mrowca - znamy datę pogrzebu

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Kościół

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

To on wybrał mnie

Kościół

To on wybrał mnie

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i...

Kościół

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i...