Bp James Wainaina, ordynariusz diecezji Muranga w rozmowie z Radiem Watykańskim (RW) podkreślił, że Kościół katolicki w Kenii wyróżnia się przede wszystkim swoim zaangażowaniem w walkę z ubóstwem. „Można powiedzieć, że Kościół katolicki dobrze tutaj wyrósł ale głównym wyzwaniem jest odbieranie naszych wiernych przez inne Kościoły" - powiedział biskup.
Drugim etapem papieskiej podróży będzie Uganda. Pochodzący z Włoch bp Giuseppe Franzelli jest ordynariuszem diecezji Lira. W rozmowie z RW podkreślił, że jego kraj jest dumny z wizyty Franciszka. "Jesteśmy jedynym afrykańskim krajem, który odwiedziło trzech papieży! Paweł VI przybył w 1969 r., Jan Paweł II w 1993 r. i teraz papież Franciszek" - przypomniał bp Franzelli. Zwrócił uwagę, że Uganda jest typowym krajem dla środkowej Afryki, bogatym w surowce naturalne ale również borykającym się z wielką biedą oraz niepokojami na tle etnicznym. Ugandyjską część podróży Franciszka biskup nazwał "afrykańskim etapem w czystej formie“.
Wokół trzeciego celu papieskiej podróży - Republiki Środkowoafrykańskiej nadal panuje atmosfera dużej niepewności. Od dziesiątków lat kraj jest politycznie niestabilny. Po tym jak w 2013 r. w zamachu stanu władzę zdobył muzułmański sojusz rebeliantów Séléka kraj pogrążył się w chaosie. Ponad tysiąc osób zginęło w walkach między muzułmańskimi rebeliantami a chrześcijańską milicją. Do tej pory kraj znajduje się na krawędzi katastrofy humanitarnej i co raz powstają nowe napięcia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu