Areta Wiśniewska: - Na jakim etapie jest remont kamieńskich organów?

Ks. Dariusz Żarkowski: - W tej chwili rozpocznie się ostatni etap. Remont trwa już od kilkudziesięciu lat dlatego, gdyż przy takim instrumencie nie łatwo jest sprostać wymaganiom, które stawia przed nami i historia, i przyszłość. Mamy nadzieję, że z początkiem października przystąpimy do rozbiórki instrumentu, ponieważ trzeba wymienić niektóre elementy drewniane, bardzo ważne elementy tego instrumentu - są one już przygotowane w warsztacie. Panowie, którzy przyjadą z firmy rodzinnej „Cepka”, już przygotowali się do remontu. Mamy nadzieję, że staną na wysokości zadania. Kiedy prawie dwa miesiące temu umierał senior tego rodu, ten, który chyba najbardziej kochał nasze organy, powiedział, że jego synowie z firmy muszą wyremontować te organy na najwyższym poziomie.

- Jak wygląda sprawa remontu od strony finansowej?

- Finase są największym problemem. Na szczęście na tym etapie remontu ogromny udział finansowy bierze na siebie Wojewódzki Konserwator Zabytków, udało się zrealizować wniosek złożony do Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej. Po części z tych źródeł otrzymujemy dofinansowanie, ale trzeba również szukać pieniędzy na własnym „podwórku”. Potrzebne są ogromne kwoty. Choć dla wielu osób jest to może niewyobrażalne, ale żeby instrument mógł funkcjonować, mógł cieszyć ucho i radować dusze ludzkie, musimy ten etap przejść i wypełnić to, co do nas należy.

- Do kiedy będzie trwał remont?

- Remont prawdopodobnie będzie trwał do następnego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej.

- W przyszłym roku rozpoczną się kolejne „Ottonalia”. Czy do tego czasu organy będą w pełni funkcjonować?

- Tak. Chcemy, aby 25 czerwca odbył się specjalny koncert, który rozpocznie „Ottonalia 2004”. Będzie to również koncert inaugurujący dla odremontowanych organów.

- Zwykle poza sezonem w katedrze kamieńskiej odbywały się koncerty organowe w wykonaniu pana Lupy. Czego możemy spodziewać się w tym roku?

- W tym roku koncertów nie będzie. Ze względu na remont organów wykorzystywany jest tylko jeden manuał, co znacznie pogarsza ich brzmienie.

- Dziękuję za rozmowę.