Reklama

"Kocham Cię, Kościele"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Sit Trinitati gloria"! Chwała niech będzie Trójcy Świętej! Tak w świętym Roku Jubileuszowym modli się Kościół, uwielbiając Boga w Trójcy Świętej Jedynego i dziękując Mu za wielkie dzieło stworzenia i jeszcze większe dzieło odkupienia.

W to dziękczynienie całego Kościoła pragnę wpisać i moje podziękowanie Wszechmocnemu Bogu za dar życia, za łaskę kapłańskiego powołania i za to nowe Jego dotknięcie, którym jest powołanie do pełni kapłaństwa w posłudze biskupiej. Dziękując w Kościele i razem z Kościołem, chcę także podziękować Kościołowi.

Kocham Cię, Kościele,

To Ty mnie zrodziłeś.

W Tobie odnalazłem

Dobroć, sens i byt.

Czczę Cię, Kościele,

bo w Tobie kapłanem

i ojcem i matką

jestem dla wszystkich.

Dziękuję Ci, Kościele,

Ty mnie wychowałeś,

karmiłeś i wiodłeś

roztropnie i z siłą.

Dziękuję więc najpierw Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, który z Piotrową miłością, a zarazem mocą swojego autorytetu zechciał włączyć mnie do grona następców Apostołów, mianując mnie biskupem pomocniczym Kościoła częstochowskiego i jego Arcybiskupa Stanisława.

To właśnie do Księdza Arcybiskupa zwracam się teraz z serdecznym podziękowaniem za wielkie zaufanie, za ojcowską troskę, a nade wszystko za wspaniały osobisty przykład kapłańskiej i biskupiej postawy. Bardzo bym chciał być pomocny i przydatny w służbie pasterskiej i w tym wiernym trwaniu wraz z Maryją pod Jezusowym Krzyżem. Chcę to czynić solidarnie z Biskupem Antonim, który przez swoje biskupie zawołanie: & quot;Chcę służyć" przypomina mi właściwe miejsce pośród Ludu Bożego. Biskupowi Antoniemu dziękuję za dzisiejszą posługę współkonsekratora, a zarazem proszę, by jako trochę starszy brat miał wyrozumiałość dla początkującego.

Serdecznie dziękuję abp. Józefowi Życińskiemu, metropolicie lubelskiemu, drugiemu współkonsekratorowi. Jest Ksiądz Arcybiskup naszym rodakiem, moim wychowawcą z czasów seminaryjnych, wieluńskim duszpasterzem, a nade wszystko współbratem, który potrafi obdarowywać swoją przyjaźnią, wrażliwością i dobrocią serca. Dziękuję za dzisiejszą posługę.

Wdzięczny jestem wszystkim Najczcigodniejszym Księżom Biskupom za udział w tej uroczystości i za życzliwe przyjęcie mnie do grona Episkopatu. Dziękuję więc abp. Zenonowi Grocholewskiemu - prefektowi Kongregacji Wychowania Katolickiego, bp. Andrzejowi Suskiemu z Torunia, bp. Adamowi Śmigielskiemu z Sosnowca, bp. Janowi Chrapkowi z Radomia, bp. Kazimierzowi Ryczanowi z Kielc, bp. Mieczysławowi Jaworskiemu z Kielc, bp. Marianowi Florczykowi z Kielc, bp. Adamowi Lepie z Łodzi, bp. Ireneuszowi Pękalskiemu z Łodzi, bp. Stefanowi Siczkowi z Radomia, bp. Piotrowi Skusze z Sosnowca, bp. Edwardowi Janiakowi z Wrocławia.

Z największą miłością i szacunkiem pochylam się do rąk moich kochanych Rodziców i składam na nich pocałunek wdzięczności za życie, za trud wychowania, za wymagającą i czułą miłość i za towarzyszenie mi każdego dnia swoją cichą modlitewną obecnością. Wiem, że niełatwo jest poradzić sobie i zrozumieć to, co się dzisiaj dopełniło. Jedno wszak jest pewne - musimy teraz jeszcze więcej się modlić. Dziękuję też moim drogim Siostrom i ich Rodzinom za cudowną atmosferę domowego bezpieczeństwa, ciepła, radości i za każdą postać autentycznej przyjaźni.

Serdecznie dziękuję za obecność przedstawicielom Parlamentu ( senatorowi Tomaszowi Michałowskiemu, posłom: Wojciechowi Zarzyckiemu, Tadeuszowi Wronie, Markowi Wójcikowi), dziękuję przedstawicielom Sejmiku Województwa Śląskiego, władz miasta Częstochowy, przedstawicielom starostwa częstochowskiego i wieluńskiego, delegacji władz Wieruszowa z Burmistrzem na czele. Dziękuję też rycerzom i damom Zakonu Grobu Bożego, przedstawicielom Akcji Katolickiej, Unii Laikatu Katolickiego, stowarzyszeń, bractw i ruchów kościelnych, starszyźnie cechowej Rzemiosła Częstochowskiego.

Bardzo serdecznie pozdrawiam i dziękuję za obecność przełożonym siostrzanych Kościołów chrześcijańskich: bp. Jerzemu Szotmillerowi z Kościoła polsko-katolickiego, ks. kan. Mirosławowi Drabiukowi z Kościoła prawosławnego, ks. proboszczowi Henrykowi Kurzawie z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, ks. proboszczowi Tadeuszowi Ratajczakowi ze starokatolickiego Kościoła mariawitów, pastorowi Zbigniewowi Sobczakowi z Kościoła Chrześcijan Baptystów, pastorowi Tomaszowi Kmiecikowi z Kościoła Zielonoświątkowców i pastorowi Zenonowi Korosteńskiemu z Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Bardzo sobie cenię obecność przedstawicieli wyższych uczelni kościelnych, państwowych i niepublicznych.

W szczególny sposób pozdrawiam i dziękuję za obecność przedstawicielom KUL - ks. prof. Zenonowi Uchnastowi i ks. prof. Zbigniewowi Witowi; Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego - dziekanowi ks. prof. Stanisławowi Urbańskiemu; Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie reprezentowanej przez ks. prof. Jana Orzeszynę, ks. prof. Tadeusza Borutkę oraz ks. prof. Stanisława Włodarczyka - rektora Instytutu Teologicznego w Częstochowie; rektorom i przedstawicielom Politechniki Częstochowskiej, Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie, Wyższej Szkoły Języków Obcych i Ekonomii w Częstochowie, Wyższej Szkoły Zarządzania w Częstochowie, Wyższej Szkoły Lingwistycznej w Częstochowie, Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Akademii Ekonomicznej w Katowicach, Politechniki Śląskiej w Katowicach, Akademii Muzycznej w Katowicach. Bardzo dziękuję Księżom Rektorom Wyższych Seminariów Duchownych z Radomia, Sosnowca, Warszawy, Wrocławia, Przemyśla, Opola, Olsztyna, Krakowa, Kielc, Katowic, Kalisza i Ojców Paulinów na Skałce.

Dziękuję serdecznie wszystkim obecnym kapłanom: Kapitule Archikatedralnej, Wieluńskiej, Zawierciańsko-Żareckiej, Sosnowieckiej, Radomskiej; Księżom Dziekanom, Księżom Profesorom, Proboszczom i Wikariuszom; przedstawicielom Kurii Metropolitalnej i pozostałych instytucji diecezjalnych. Serdecznie dziękuję moim kolegom kursowym, licznie obecnym kolegom z czasów służby wojskowej w Bartoszycach, drogim księżom-gościom oraz wszystkim obecnym kapłanom. W sposób szczególny pragnę pozdrowić kapłanów seniorów i emerytów i podziękować im za ich obecność i świadectwo.

Na ręce Ojca Generała Stanisława Turka składam podziękowanie wszystkim wyższym przełożonym zgromadzeń i wspólnot zakonnych oraz obecnym w tej archikatedrze kapłanom zakonnym, siostrom zakonnym i osobom życia konsekrowanego za ich wielką życzliwość, a zwłaszcza za szczególnie żarliwe modlitewne wsparcie. Dziękuję za obecność całej wspólnocie Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, Księdzu Rektorowi, Wychowawcom, alumnom, a zwłaszcza maturzystom.

Gorące słowa podziękowania kieruję do obecnych tu przedstawicieli mojej rodzinnej parafii pw. św. Piotra w Okowach w Białej k. Wielunia, którzy pod przewodem swojego proboszcza - ks. kan. Edmunda [Malatyńskiego] tak licznie stawili się dziś w archikatedrze i z radością, ale i z troską stanęli przy mnie. Pozdrawiam strażaków, Koło Gospodyń Wiejskich w pięknych strojach, wszystkich przyjaciół, koleżanki i kolegów. Kochani, jestem Wam serdecznie wdzięczny za tę wspólnotę wiary, za solidarność i za to, że potraficie się cieszyć i wspólnie świętować. Nadal liczę na Wasze modlitewne wsparcie.

Dziękuję też oficjalnej delegacji i wszystkim przedstawicielom Wieruszowa i Wielunia. Wieruszów jest mi serdecznie bliski, bo tam przed dwudziestu laty przeżywałem kapłańskie pierwociny, pierwsze duszpasterskie doświadczenia, radości i błędy. A wcześniej był Wieluń i jego Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki. Moją wdzięczność wobec tej szkoły składam dziś na ręce oficjalnej delegacji w osobach profesorów i przedstawicieli samorządu uczniowskiego.

Dziękuję za obecność i modlitwę pielgrzymom, z którymi dane mi było spotkać się na pątniczym szlaku do Rzymu i innych sanktuariów Italii.

Ze szczególnym słowem podziękowania zwracam się do drogiego mi Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie: Księży Przełożonych, Wychowawców, Profesorów, a nade wszystko do Was, kochani Alumni. Doświadczenie ostatnich sześciu lat należy z całą pewnością do moich najgłębszych i najistotniejszych doświadczeń bycia i służby w Kościele. Dziękuję Wam za ten czas, za przyjaźń, pomoc, zaufanie, zaangażowanie, wspólne poszukiwanie i za modlitewne trwanie przed Bogiem.

Pozdrawiam wreszcie i dziękuję za obecność bliskich mi przyjaciół z Włoch: Don Bruno, Don Luigi, Don Umberto, z diecezji Adria-Rovigo oraz przedstawicieli Papieskiej Akademii Niepokalanej z Rzymu z Don Giacomo na czele.

Słowo wdzięczności i serdeczne pozdrowienie kieruję do tych wszystkich, którzy uczestniczą w tej ceremonii drogą Radia Fiat, a zwłaszcza do chorych i starszych wiekiem, wspierających mnie swoim cierpieniem.

Serdecznej trosce i modlitwie wszystkich obecnych pragnę powierzyć tę moją nową misję i posługę, która chce się wypowiedzieć w myśl zawołania: "Oto idę, aby spełnić wolę Twoją". Te słowa z Listu do Hebrajczyków stanowią - myślę - czytelną aluzję do tajemnicy wcielenia Syna Bożego, którego dwutysiącletnią rocznicę w tym roku obchodzimy. Pochodzą bowiem z fragmentu, który w szerszym kontekście brzmi: "Przeto przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś mi utworzył ciało... wtedy rzekłem: Oto idę..., aby spełnić wolę Twoją". Droga człowieka ochrzczonego, a tym samym droga kapłana i biskupa, musi być drogą Chrystusa, który przyszedł, aby pełnić wolę Ojca. Posłuszeństwo Ojcu było dla Chrystusa czymś tak podstawowym, że mógł powiedzieć o sobie: "Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło& quot; (J 4, 34). A kiedy przyszła na Niego próba w godzinie Ogrójca, mimo lęku mógł powiedzieć: "Ojcze mój,... niech się stanie wola Twoja" (Mt 26, 42). Jest to także droga Maryi, która wobec Bożej woli objawiła postawę pełną posłuszeństwa, wypowiadając swoje " Fiat". To na Matkę swoją wskazał Jezus, gdy chciał powiedzieć, kto Mu jest najbliższy: "Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą, matką" (Mt 12, 50) . Zaufanie i posłuszeństwo Bożej woli zaprowadziło Maryję na Kalwarię i kazało trwać wiernie pod Krzyżem Syna. A co jest wolą Bożą? " Jest wolą Tego, który Mnie posłał - mówi Jezus - abym ze wszystkiego, co mi dał, niczego nie stracił... To bowiem jest wolą Ojca Mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne" ( J 6, 39-40). Jeśli zatem ktoś pragnie żyć i działać na wzór Chrystusa, to musi podzielać to Jego serdeczne pragnienie powszechnego zbawienia i tę troskę, by nikt nie zginął, i szczerą wolę pokrewieństwa z Maryją. A wszystko to zamyka się w Jezusowym mandatum novum: "To jest Moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 15, 12).

Dziękując raz jeszcze wszystkim obecnym, choć nie nazwanym po imieniu, za udział w dzisiejszej Liturgii święceń biskupich, proszę o dalszą modlitwę, bym zdołał służyć w myśl słów: "Ecce venio& quot;.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

2025-12-25 22:19

Ks. Marek Studenski

Dzisiaj opowiem Ci historię, która nie daje spokoju. Mały chłopczyk, bardzo ciężko chory, trafia na OIOM… reanimacja, sekundy, życie na włosku. Uratowany wraca do ośrodka — i nikt nie chce go adoptować, bo „to zbyt trudne”

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Św. Alfons Maria de Liguori w watykańskiej szopce

2025-12-29 07:39
Św. Alfons Maria de Liguori w watykańskiej szopce

Włodzimierz Rędzioch

Św. Alfons Maria de Liguori w watykańskiej szopce

W tym roku w szopce na placu Świętego Piotra, przygotowanej przez diecezję Nocera Inferiore-Sarno, możemy zobaczyć, obok tradycyjnych postaci, również figurę św. Alfonsa Marii de Liguori.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

Wiadomości

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Wiara

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski