Reklama

Kozienalia czy Kulturalia?

Niedziela lubelska 16/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Miło szaleć, kiedy czas po temu" pisał mistrz z Czarnolasu. To cytat z literatury polskiej, z którym w okresie kwietnia i maja utożsamiają się całe rzesze braci studenckiej. Po sesji zimowej wreszcie wychodzi słońce i przeuczone tłumy żaków wylegają na zielone murawy, pod błękit nieba ("oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba"), by zdobyć nowe zapasy energii na sesję letnią. Ale nie sięgajmy myślą aż tak daleko i skoncentrujmy się na owym " szaleniu", a raczej na jego zorganizowanych formach.

Nie problem w tym, że miło szaleć, ale jak szaleć. Otóż właśnie w tym okresie uaktywniają swoją działalność samorządy studenckie i oferują swojej współbraci różnego rodzaju imprezy. W różnych miastach wygląda to różnie, w zależności od specyfiki danego regionu. Od kilku lat obserwujemy tendencję w kierunku ujednolicania tego zjawiska. I znowu nie byłoby problemu, przecież jesteśmy w Polsce i w sumie możemy się bawić podobnie, ale wszystko rozbija się o "sprawę smaku" . Jak wygląda taka przeciętna zbiorowa impreza w studenckim mieście? Otóż przede wszystkim daleko i szeroko leje się piwo, no i organizatorzy mają za sobą połowę sukcesu. Wystarczy już tylko zaprosić byle jaki zespół (to nic, że na afiszu uśmiechał się kto inny, bardziej popularny) i tak upojony żak będzie się dobrze bawić. Następnego dnia poza niedyspozycją fizyczną nie będzie odczuwał nic więcej. Trochę większy problem będą mieć nieliczni abstynenci - trochę bardziej gorzkie doświadczenia, po kaca moralnego włącznie. A jak owa sprawa jawi się na naszym lubelskim podwórku? Od kilku lat studenci UMCS-u i AR organizują tak zwane Kozienalia. No cóż..., mieszkańcy Lublina jeszcze do dzisiaj noszą w sobie przykre wspomnienia sprzed dwóch lat, gdzie studenci "pokazali, co potrafią". Alkohol, narkotyki, prezerwatywy - to symbole ówczesnej zabawy. W wyniku protestu mieszkańców organizację zeszłorocznych Kozienaliów powierzono pracownikom uniwersytetów i wywołały one trochę mniej kontrowersji. Tymczasem tegoroczne Kozienalia znowu zostały powierzone studentom, a mieszkańcy ulic przy miasteczku akademickim zaczynają się bać, no ale poczekamy, zobaczymy.

Nie dramatyzujmy jednak i doszukajmy się jaśniejszej strony medalu. "Chcemy tworzyć alternatywę wobec innych imprez studenckich, pokazać, że można się bawić bez alkoholu, przy dobrej muzyce, spotkać się z kulturą." - mówi Tomek Wojtyś, przedstawiciel Samorządu Studenckiego KUL. Impreza odbywa się pod nazwą Kulturalia i chyba faktycznie nie wzięła się tylko od skrótu KUL. Program jest naprawdę ambitny: dni słowackie, spotkania z filmami i przyjaciółmi Kieślowskiego, nocne maratony filmowe, liczne koncerty, kabaretony, no i przede wszystkim spotkania panelowe nawiązujące do Kongresu Kultury Chrześcijańskiej. " Zastanawialiśmy się czy robić wspólną imprezę z innymi lubelskimi uczelniami. Ale nie chcemy się bawić przy browarach, dlatego mamy nadzieją, że nasze święto ściągnie tych, którzy chcą się bawić na trzeźwo."

No cóż "miło szaleć", a jak szaleć to już zależy od ciebie Drogi Studencie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Papież: katakumby będą ważnym miejscem jubileuszowym; tam wszystko mówi o nadziei

2024-05-17 14:42

Monika Książek

W katakumbach wszystko opowiada o życiu po śmierci, o uwolnieniu od niebezpieczeństw i samej śmierci przez Chrystusa - mówił Franciszek do członków Papieskiej Komisji Archeologii Sakralnej, troszczącej się o dawne chrześcijańskie cmentarze. Jak przypominał papież, to tam pielgrzymowali pierwsi chrześcijanie, choćby po to, by oddać cześć świętym: Piotrowi i Pawłowi. To wszystko sprawia, że katakumby idealnie wpisują się w temat Jubileuszu 2025 r., który brzmi: „Pielgrzymi nadziei”.

Więcej ...

Ksiądz Jan Długosz w różnych odsłonach

2024-05-17 15:27

Maciej Orman/Niedziela

W Miejskim Ośrodku Kultury im. Władysława Sebyły w Kłobucku odbyła się gala podsumowująca II Regionalny Konkurs Plastyczny „W kłobuckim kościele jest skarbów wiele”, zorganizowany przez miejscową parafię św. Marcina – sanktuarium Matki Bożej Kłobuckiej Niepokalanej Ucieczki Grzeszników.

Więcej ...

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Wiara

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów