Głogowiec to niewielka wieś należąca do parafii pw. św. Kazimierza w Świnicach Warckich. Zapewne nikt dziś nie szukałby jej na mapach, gdyby nie fakt, że właśnie stąd Bóg powołał Apostołkę
swego niezgłębionego miłosierdzia - św. siostrę Faustynę (beatyfikowana 18 kwietnia 1993 r., kanonizowana 30 kwietnia 2000 r.).
Przez 16 lat wiodła zwyczajne życie w domu rodzinnym. Jej rodzice, Stanisław Kowalski i Marianna Kowalska z d. Babel, kupili po ślubie kilka morgów ziemi w Głogowcu,
gdzie ok. 1900 r. zbudowali dom. Skromna chata, pokryta pierwotnie strzechą, posiadała jedną izbę, kuchnię, sień i warsztat ciesielski. Na uwagę zasługuje fakt, że w tym ubogim
domu była biblioteczka. Stanisław Kowalski - syn chłopa - umiał czytać i pisać, co na początku XX w. nie było czymś powszechnym.
Małżonkowie Kowalscy przez 10 lat przeżywali wielką próbę wiary - nie mogli mieć potomstwa. Później zaczęły przychodzić na świat dzieci: Józefa, Ewa, Helena, Kazimiera, Natalia, Bronisława,
Stanisław, Mieczysław, Lucyna i Wanda. Helena Kowalska, dziś znana jako św. siostra Faustyna, urodziła się 25 sierpnia 1905 r., 27 sierpnia została ochrzczona w kościele parafialnym
przez proboszcza ks. Józefa Chodyńskiego. Od 25 września 2002 r. kościół ten z ustanowienia biskupa włocławskiego Bronisława Dembowskiego nosi tytuł Sanktuarium Urodzin i Chrztu
św. Siostry Faustyny.
Chrzest - to nie jedyne ważne wydarzenie związane z kościołem w Świnicach Warckich, o którym s. Faustyna pisze w Dzienniczku: „Jak bardzo
mogłam się modlić w tym kościółku” [Dz. 400]. Tu w wieku 9 lat przeżyła pierwszą spowiedź (pamiątką tego wydarzenia jest konfesjonał z XIX w.) i Komunię
św. Tu również miały miejsce jej dwa niezwykle ważne doznania duchowe. Pierwsze dziewczynka przeżyła mając 7 lat, drugie gdy już jako zakonnica ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia przyjechała
w lutym 1935 r. do domu rodzinnego, aby odwiedzić ciężko chorą matkę.
Ta, która od dzieciństwa odznaczała się umiłowaniem modlitwy, pracowitością, posłuszeństwem i wielką wrażliwością na ludzką biedę, nie zapomina o nas, tak często zagubionych
ludziach trzeciego tysiąclecia. Wstawia się za nami u Chrystusa Miłosiernego, wyprasza potrzebne łaski i nieustannie wskazuje drogę do prawdziwego szczęścia. A ono
kryje się w zawsze otwartym z miłości Sercu Jezusa, z którego wypływają promienie miłosierdzia. Nikt nie zbuduje szczęścia bez Boga i nie odmieni się oblicze
ziemi, jeśli człowiek sam nie będzie stawał się miłosierny. Przypominał nam o tym Papież Jan Paweł II podczas ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny.
Św. siostra Faustyna odeszła do Pana 5 października 1938 r. Rocznicę tego dnia pragniemy przeżyć w jej rodzinnej parafii w łączności ze Świętą, za jej
pośrednictwem prosić Chrystusa Miłosiernego o ratunek dla świata i dla nas samych. Zapraszamy do wspólnoty modlitwy osoby pragnące iść przez życie drogą ufności i zawierzenia
Bożemu Miłosierdziu.
Peregrynacja obrazu Miłosierdzia Bożego i relikwii św. Faustyny w diecezji włocławskiej
1 października - Kramsk, par. św. Stanisława BM, godz. 16.00;
5 października - Konin, par. św. Faustyny, godz. 18.00;
8 października - Licheń Stary, par. św. Doroty, godz. 16.00;
12 października - do Świnic Warckich;
15 października - Boleszczyn, par. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, godz. 15.00;
19 października - Siedlątków, par. św. Marka Ewangelisty, godz. 15.00;
22 października - Sieradz, par. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, godz. 17.00;
26 października - Chojne, par. św. Anny, godz. 16.00;
29 października - do klasztoru.
Pomóż w rozwoju naszego portalu