Reklama

Kościół na wodzie

Niedziela kielecka 40/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas swoich letnich wędrówek znalazłem się na krańcu diecezji kieleckiej, w dolinie Prądnika. Swoje kroki skierowałem oczywiście do Ojcowa, by zobaczyć ruiny zamku z czasów Kazimierza Wielkiego, oraz do Pieskowej Skały - celu większości wycieczek w tych stronach.
Między tymi dwiema miejscowościami trafiłem na mały kościółek, którego w przeszłości, będąc tu na szkolnej wycieczce, nawet nie zauważyłem. Być może dlatego, że w tamtych czasach na wycieczkach szkolnych bardzo rzadko zwiedzało miejsca kultu, może poza Kościołem Mariackim w Krakowie.
Wspomnianego kościółka, położonego przy trasie, nietrudno nie zauważyć. Stoi u podnóża kamiennej ściany, na palach wbitych w dno rzeki. Ta drewniana świątynia pw. św. Józefa nazywana jest kaplicą „na wodzie”. Jej powstanie wiąże się z „odkryciem Ojcowa” jako stacji klimatycznej. Pod koniec XIX w. ówczesny dyrektor zakładu hydropatycznego - dr Stanisław Niedzielski podjął starania, by w miejscu, gdzie wypoczywa i leczy się wielu kuracjuszy, wybudować świątynię. Ten zacny człowiek zdawał sobie sprawę, że trzeba leczyć nie tylko ciało, ale i duszę. Starania o wybudowanie kościoła trwały długie lata, jednak władze carskie nie wydały zgody. Specjalny ukaz carski zakazywał budowy świątyni na ziemi ojcowskiej. Sprytni Polacy doszli do wniosku, że jeśli nie można kościoła wybudować na ziemi, to zrobią to na wodzie. Tak też się stało. W 1901 r., na palach wbitych w dno Prądnika, stanęła mała świątynia. Według zapisków, na obiekt sakralny przerobiono dawne łaźnie zdrojowe. O tym, że w przeszłości miejsce to służyło innemu celowi, świadczyć mogą rozmiary świątyni. Kaplica „na wodzie” jest mała, mierzy 11 m długości i 5 m szerokości. Wzniesiona została na planie krzyża.
Środkową część kaplicy budowniczowie wyodrębnili z całości, nieznacznie ją podnosząc. Dach budowli wieńczy ażurowa, dwukondygnacyjna wieżyczka, na której stoi krzyż. Nie tak dawno, bo w 1996 r., wieżyczka została gruntownie odnowiona, ponieważ ząb czasu odcisnął na niej swoje piętno. Remontu podjął się cieśla ze Smardzowic, Franciszek Polański.
Kościółek został wybudowany przez miejscowych rzemieślników, którymi kierował Ignacy Chmielewski z Ojcowa. To z ich inicjatywy budowla nawiązuje do modnego w owym czasie stylu zakopiańskiego, chociaż przyjrzawszy się jej dokładnie, można zauważyć wpływy architektury alpejskich kurortów. Jednak wydaje się, że nawiązanie do stylu zakopiańskiego miało wyraźne akcenty patriotyczne. Polacy żyjący pod zaborami chcieli w ten sposób zamanifestować swoja polskość i przywiązanie do ojczyzny. Patriotyczne elementy znajdziemy także we wnętrzu kościoła, np. nad ołtarzem, gdzie zostały umieszczone białe orły - symbol odradzającej się Polski. Ptaki unoszą się nad trzema wężami - jest to wyraźna aluzja do trzech zaborców, którzy podzielili między sobą Polskę.
W ołtarzu głównym widzimy też obraz przedstawiający Matkę Bożą Wspomożenia. Został on namalowany w 1901r. przez Stefanię Cichocką, która przyjechała tutaj ze stolicy na zdrowotne kuracje. W bocznych ołtarzach znajdują się obrazy przedstawiające św. Józefa oraz św. Piusa - papieża. Wzrok przyciąga wygląd ołtarzy, których szczyty podobne są do chłopskich chat - to kolejny akcent zakopiański. Szczyt ołtarza głównego wieńczą figurki pięciu świętych, które wykonał pan Kowalski - włościanin z Białego Kościoła.
Kościółek „na wodzie” - ewenement w skali kraju, a pewnie i Europy - odwiedziło wiele znamienitych osób. Wśród nich był Prymas Polski kard. Józef Glemp, który w 1995 r. przebywał na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego wraz ordynariuszem diecezji kieleckiej, bp. Kazimierzem Ryczanem.
Będąc w okolicach Ojcowa, warto odwiedzić tę świątynię i przekonać się jak ważny dla Polaków jest Bóg, dla którego kościoły wznosi się nawet „na wodzie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 0
2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Jezus kochał Judasza do końca

pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii Mt 26, 14-25.

Więcej ...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43
Wiktoria i Józef Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

Więcej ...

Msza Krzyżma. W Chrystusie wzrastamy i przynosimy owoce

2024-03-28 13:30

Archikatedra lubelska

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Kościół

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...