Papież zaznaczył, że Kościół, kierowany miłością i miłosierdziem oraz refleksją opartą na doświadczeniu wyszedł im naprzeciw, wydając 15 sierpnia ub.r. dokumenty "Mitis Iudex Dominus Iesus" i "Mitis et Misericors Iesus". Ich przygotowanie wymagało „prawie rocznej pracy specjalnej komisji" a ich cel "jest przede wszystkim duszpasterski: ukazać troskę Kościoła o wiernych, którzy oczekują na zweryfikowanie w krótkim czasie ich sytuacji małżeńskiej” - podkreślił Ojciec Święty.

Przypomniał, że „Kościół jest matką i pragnie ukazywać wszystkim oblicze Boga wiernego swej miłości, miłosiernego, zawsze umiejącego przywracać siły i nadzieję". Dodał, że "najbardziej nam zależy, gdy chodzi o rozwiedzionych żyjących w nowym związku, na ich udziale w kościelnej wspólnocie".

"Kiedy jednak zajmujemy się ranami proszących o ustalenie prawdy co do ich małżeństwa, które się rozpadło, to równocześnie patrzymy z podziwem na tych, którzy również w trudnych warunkach pozostają wierni więzi sakramentalnej. Tym świadkom wierności małżeńskiej należy dodawać otuchy i wskazywać ich jako przykład do naśladowania. Tyle kobiet i tylu mężczyzn znosi wiele ciężkich sytuacji, by nie niszczyć rodziny, by pozostać wiernymi w zdrowiu i chorobie, w trudnościach i w życiu spokojnym: to jest wierność. I są oni bardzo dzielni!” - stwierdził z uznaniem Franciszek.

Jego spotkanie z uczestnikami kursu odbyło się 12 bm. rano w Auli Pawła VI w Watykanie. Ojca Świętego w imieniu wszystkich zgromadzonych powitał dziekan Trybunału Roty Rzymskiej prał. Vito Pinto. Kurs trwał od 7 do 12 marca.