Męczeńska droga sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki wiodła przez Toruń. Tu w niedzielę 19 października, w dniu beatyfikacji Matki Teresy i radości z 25. rocznicy
Pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II wspominaliśmy kolejną rocznicę porwania i męczeńskiej śmierci Księdza Jerzego.
Okolicznościowe uroczystości rozpoczęły się w kościele akademickim Ojców Jezuitów przy Starym Rynku w Toruniu. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił
ks. prał. Andrzej Przekaziński, proboszcz parafii Trójcy Świętej w Warszawie i dyrektor Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. W homilii powiedział m. in.: „Siła Papieża,
siła Matki Teresy, siła Księdza Jerzego, a także - jestem pewien - ich świętość, płyną z tego, że przyjęli naukę Chrystusa i że naśladują Go, stając się Jego
prawdziwymi, dobrymi uczniami. Jestem świadkiem przeżyć i decyzji Księdza Jerzego. On - muszę powiedzieć - bał się śmierci i cierpienia, ale to nie jest żaden grzech.
Chrystus w Ogrodzie Oliwnym także się bał śmierci i drżał przed śmiercią i cierpieniem, ale jednocześnie przyjął swój los. Nie uciekał od niego i nie mścił
się na innych, którzy mu go zgotowali. Ksiądz Jerzy także przyjął swój los, dobrowolnie i z całą świadomością. Nigdy nie zapomnę naszego pożegnania przed jego wyjazdem z Warszawy
do Bydgoszczy. Powiedział mi wprost, że już z tej podróży nie wróci, że zginie, że to jego ostatnia podróż w życiu! Oczywiście, próbowałem wtedy łagodzić ten jego niepokój. Mówiłem
mu: „Słuchaj, to nie jest tak”. Okazało się, że on miał rację. Mógł jednak zmienić zdanie, mógł nie pojechać do Bydgoszczy, ale pozostał wierny Bogu i ludziom. Dzisiaj wpatrujemy
się w jego postać. Wpatrujemy się także w postać Papieża i Matki Teresy. Wpatrujemy się po to, aby uczyć się od nich stawania się sługami, ponieważ - zgodnie z nauką
Chrystusa - na tym właśnie polega wielkość człowieka. Popatrzmy na Chrystusa, nie sięga po żadną broń, po żadną walkę, po władzę, tylko uczy nas, jak samemu stać się sługą”.
Msza św. sprawowana była tego dnia w intencji Ojca Świętego, Ojczyzny i o rychłą beatyfikację sługi Bożego Księdza Jerzego. Modlono się także za wszystkich
Polaków, aby nie tylko słuchali nauczania Papieża, ale przede wszystkim wprowadzali je w życie. Nie zapomniano także o modlitwie w intencji wszystkich bezrobotnych oraz
tych, którzy w czasach transformacji nie znaleźli swojego miejsca w społeczeństwie.
Wśród obecnych na Mszy św. byli m. in.: poseł na Sejm RP Antoni Mężydło, przewodniczący Zarządu NSZZ Solidarność w Toruniu Władysław Krypel, przewodniczący Rady Miasta Torunia Józef Jaworski,
liczna grupa radnych, poczty sztandarowe, Duszpasterstwo Ludzi Pracy ze swoim opiekunem ks. prał. Józefem Nowakowskim, alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu, harcerze oraz
liczni mieszkańcy Torunia.
Po Eucharystii wszyscy zgromadzeni udali się pod pomnik przed hotelem „Kosmos”, w miejscu, gdzie na kilka chwil Ksiądz Jerzy uwolnił się z rąk oficerów Służby Bezpieczeństwa.
Podczas drogi odmówiono Różaniec z rozważaniami, które wygłosił ks. Popiełuszko w bydgoskim kościele Świętych Polskich Braci Męczenników na kilka godzin przed śmiercią.
Po złożeniu wieńców i wiązanek ks. prał. Andrzej Przekaziński odmówił ze zgromadzonymi modlitwę o rychłą beatyfikację Księdza Jerzego. Uroczystość zakończyła się odśpiewaniem
hymnu Boże, coś Polskę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu