Reklama

Powołani do... (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozmyślanie nad osobistym powołaniem, trudności z wyborem życiowej drogi, wahania, niezdecydowanie, wątpliwości, próby rozeznawania - to niektóre przeżycia, które towarzyszą młodemu chrześcijaninowi w czasie podejmowania życiowych decyzji. Młodzi chłopcy i dziewczęta są świadomi, że powołanie decyduje o wyborze stanu życia. Stąd niepewności i rozterki młodych chrześcijan. Intuicyjnie czują, że jest to ważna i odpowiedzialna decyzja. Dlatego oczekują pomocy, wsparcia i rady u dobrych przyjaciół, kierowników duchownych, katechetów, chcąc jak najlepiej odczytać swoje osobiste powołanie i wybrać właściwy stan życia.

Człowiek przed wyborem stanu życia jest jak wędrowiec przed skrzyżowaniem dróg, musi uważać, by nie pójść drogą fałszywą, nie wiodącą do celu podróży. Wszyscy zdążamy do nieba. W tej wędrówce dochodzimy do chwili, w której mamy obrać jakiś stan, zawód. Ta decyzja wymaga ostrożności, by dokonać dobrego wyboru życiowej drogi.

Stanem życia nazywamy określony rodzaj zobowiązań i prac, jakie przyjmujemy na siebie dla dobra własnego i innych. Zanim jednak ktoś przyjmie dany stan, zastanawia się najpierw nad osobistym powołaniem. Dlatego mówi się: "najpierw powołanie, potem stan". Każdy osobiście odczuwa swoje powołanie jako wewnętrzny duchowy pociąg, pragnienie, skłonność, przynaglenie, aby swoje życie chrześcijańskie realizować np. jako mąż konkretnej kobiety i ojciec dzieci, ktoś inny jako kapłan, zakonnik. We wszystkich stanach trzeba przyjąć konkretne obowiązki i ich realizację, zgodnie z nauczaniem Jezusa. Stąd też ukuło się stwierdzenie "obowiązki stanu i łaska stanu". Inne są obowiązki matki, żony, ojca, męża, syna, córki, kapłana, zakonnicy lub zakonnika. Stany te są dla siebie nawzajem wsparciem, pomocą i uzupełnieniem. Nie ma lepszych czy gorszych. Widać to już w Ewangeliach i Dziejach Apostolskich, gdy patrzymy na życie Apostołów i Jezusa, dostrzegamy osoby żyjące w różnych stanach, celibatariuszy, małżeństwa, wdowy - wspierają się, uzupełniają i służą Chrystusowi zgodnie ze swoim osobistym powołaniem.

Czy wybór stanu życia jest rzeczą istotną? Tak, od trafnego wyboru stanu zależy osobiste szczęście, zbawienie człowieka, a także dobro społeczeństwa. Każdy, kto obierze stan zgodny z powołaniem, oddaje się gorliwie pracy, z poświęceniem i zapałem, wszystko mu sprzyja, zyskuje na znaczeniu, szacunku u innych, jest zadowolony z siebie i życia. Mimo różnych trudności, krzyża, cierpienia taki człowiek ma poczucie zadowolenia, satysfakcji i jest gotowy ponownie poświęcić się, gdyby przyszła taka konieczność. O takich osobach mówi się "lekarz z powołania" albo "ojciec, matka z powołania", " żołnierz z powołania" lub "ksiądz z powołania". Kto wybierze stan niezgodny z osobistym powołaniem, ten odczuwa wewnętrzny niesmak, niezadowolenie, jego życie jest podobne do życia człowieka, który kroczy kulejąc. Niekiedy jego praca zaczyna przynosić szkodę osobistą, z powodu zaniedbań w obowiązkach stanu.

W jaki sposób Bóg pomaga rozpoznać powołanie? Często w bardzo różny sposób daje poznać człowiekowi swoją wolę co do osobistego powołania i wyboru stanu. Każde powołanie daje Bóg, każde powołanie jest łaską, tzn. Bóg sam wzywa, czyli powołuje człowieka do tego lub owego stanu. Człowiek odczuwa to powołanie wewnętrznie i wybiera swoją drogę, na której chce służyć Chrystusowi. Mówi o tym św. Paweł: " Zresztą niech każdy postępuje tak, jak Pan mu wyznaczył, zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał" (1 Kor 7, 17), a także: "Każdy przeto niech pozostanie w takim stanie, w jakim został powołany" (1 Kor 7, 20).

Sposób rozpoznania osobistego powołania jest różny. Jednych Bóg wzywa w cudowny sposób, jak św. Pawła, Mojżesza, niekiedy używa snu - jak u św. Józefa, kiedy indziej daje znaki poprzez pobożne osoby. Zwyczajnie Bóg powołuje stopniowo wewnętrznym naciskiem, skłonnością, przynagleniem, pociągiem do małżeństwa, kapłaństwa lub zakonu. Odczuwa się to w formie myśli, pragnienia lub duchowego przynaglenia. Bóg wzywa także dając komuś niezwykłe zdolności, np. Mozart już jako chłopczyk miał wyjątkowy talent. Bóg wzywa także przez wydarzenia - tu warto przywołać przypadek św. Franciszka Borgiasza, którym tak wstrząsnęła nagła śmierć swojej protektorki królowej Izabelli, że porzucił zaszczytne stanowisko na dworze i został jezuitą, umarł jako generał Jezuitów w 1572 r. Różne ciosy życiowe i śmierć młodej żony tak silnie wpłynęły na św. Jana Kapistrana, że zrezygnował z urzędu sędziego i został franciszkaninem. Ocalenie życia z wielkiego niebezpieczeństwa skłoniło św. Norberta do zostania kapłanem i wiernej służby Bogu. Bo Bóg zsyła człowiekowi różne okoliczności, w których nadprzyrodzoną siłą naprowadza na tor, który mu wyznaczył. Dla jednych jest to droga małżeńska, dla innych kapłańska lub zakonna. Wszystkie te drogi łączy Chrystus. Na każdej z nich realizuje się wspólne nam wszystkim powołanie chrześcijańskie.

Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły wiernych, zapal w nas ogień swej miłości. Przyjdź, Duchu Święty, i spraw, by wszyscy odkryli, przyjęli i radośnie realizowali swoje osobiste powołania w Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Więcej ...

Matko w Studziannej na krześle siedząca, módl się za nami...

2024-05-19 20:50

Adobe Stock

Cudowny Obraz został 18 sierpnia 1968 r. ukoronowany papieskimi koronami przez Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski, oraz Ks. Kard. Karola Wojtyłę i Ks. Bpa Piotra Gołębiowskiego, Administratora Diecezji Sandomierskiej. W tym czasie wizerunek zaczął być nazywany obrazem Matki Bożej Świętorodzinnej.

Więcej ...

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Wiara

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Maryja Matką Kościoła

Maryja Matką Kościoła

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...