Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 170)

Niedziela gnieźnieńska 18/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej w listopadzie 1963 r. otrzymał, przygotowaną przez katolików z kół związanych ze Znakiem, Opinię na temat sytuacji Kościoła w Polsce. Do tego tekstu miał ustosunkować się kard. Stefan Wyszyński. W ubiegłym tygodniu przedstawiona została pierwsza część dokumentu Księdza Prymasa, dziś dokończenie, zatytułowana Episkopat Polski po Soborze.

1. W kołach komunistycznych przewiduje się, iż wobec katastrofy ekonomicznej największą klęskę powinien ponieść Kościół. Może to się stać, według ich przewidywań w grudniu, gdy biskupi powrócą z Soboru.

2. W kołach zbliżonych do reżimu, jak i wśród samych komunistów, nie brak jest głosów za "dialogiem", gdyż są przeciwni wszelkiemu monopolizmowi jakiejkolwiek ideologii, tym bardziej, gdy chce się umocnić te ideologie represjami administracyjnymi. Pragną oni dialogu z katolikami.

3. Jednakże biorąc, w partii panuje duch bardzo nieprzyjazny Kościołowi. Bije wszystkich w tej postawie W. Gomułka; inni są mniej lub bardziej zapaleni. Więc wszystkie kierunki ideologiczne w partii są zgodne w swym wrogim nastawieniu do Kościoła. Zgoda ta jest wyraźna zarówno u marksistów, jak i u antymarksistów.

4. W partii przeważa opinia, że pomimo wszystkich prześladowań Kościół został nienaruszony.

5. Należy podkreślić, iż marksizm nie może tolerować konkurentów w dominacji intelektami nad opinią i świadomością. Poplecznicy marksizmu zaakceptują dialog, będą mówić o tolerancji, lecz każdy autorytet, poza marksizmem, dla nich musi się złamać. Tak zwany kompromis z nieprzyjacielem, według nich, jest dopuszczalny tylko wtedy, gdy partia będzie przemawiała "z pozycji siły". Po złamaniu przeciwnika można mu przyrzec jakieś drobnostki, potem zaś dochować słowa w małych rzeczach. A ustępstwa ze strony partii nie są nigdy dopuszczalne. Jakikolwiek kompromis nie może być efektem presji spowodowanej słabością partii. Gdyby Kościół w Polsce został złamany, partia byłaby bardziej łaskawa dla Kościoła, gdyż nie miałaby przed sobą przeciwnika, którego należy się bać. Komuniści mogą dać coś za darmo, łaskawie, ale tylko z pozycji zwycięskiej. Jeżeli zatem uważają się za walczących z Kościołem, oznacza to, że nie są tryumfatorami: dotychczas Kościół nie został zwyciężony.

6. Ponieważ w Polsce panuje kryzys ekonomiczny, można by oczekiwać ustępstw na korzyść Kościoła ze strony reżimu, który mógłby się wtedy skoncentrować na naprawie sytuacji ekonomicznej państwa. Gdyby Kościół odzyskał własną wolność, mógłby też pomóc w przezwyciężeniu kryzysu ekonomicznego. Tak myśli większość katolików polskich. Ci jednak, którzy dogłębnie przemyśleli sytuację, utrzymują, iż nie może być żadnego pojednania, gdyż partia boi się, iż Episkopat Polski, korzystając z istnienia kryzysu gospodarczego, będzie walczył z systemem ekonomicznym, który jest jedynym źródłem tego kryzysu. Dlatego też partia będzie się starała, żeby utrzymać biskupów w atmosferze zagrożenia, żeby nie mieli czasu ani na myślenie o walce z partią, ani też na napisanie jakiegoś listu pasterskiego w kwestii kryzysu ekonomicznego. Żeby utrzymać biskupów daleko od tych zamiarów, partia przygotowuje na grudzień nowe ataki na Kościół. Ataki te mogą być nie wprowadzone w życie, gdyż jak wiadomo, sytuacja w systemie komunistycznym jest bardzo zmienna, nacechowana ciągłymi przepływami pomiędzy praktyką i teorią.

7. Komuniści spodziewają się, iż Prymas Polski, uważany przez nich za realistę, straci w oczach opinii światowej, gdyż podczas Soboru wypowiedział się na korzyść Kurii Rzymskiej i stanął po stronie " konserwatystów". Prasa, która jest na usługach Paxu, podjęła na siebie zadanie oczerniania biskupów, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Będą próbować to robić również w Kurii Rzymskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Więcej ...

Modlitwa szturmowa - Litania Loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

Kardynałowie anulowali papieski pierścień

Kościół

Kardynałowie anulowali papieski pierścień

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kościół

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...