W pierwszych dniach czerwca (1-3) w Kazimierzu Dolnym spotkają
się setki, a może nawet tysiące młodych osób, które do uroczego miasteczka
zjadą się ze wszystkich stron archidiecezji, a nawet z wielu stron
świata. Powodem takiego "najazdu" jest XIII Święto Młodych, w którym
przewidywany jest udział ok. dwóch tysięcy osób. Ks. Tomasz Lewniewski,
proboszcz kazimierskiej fary, uprzedzał parafian o planowanym święcie
i jednocześnie uspakajał, mówiąc, że "jeśli Rzym dał sobie radę z
dwoma milionami pielgrzymów, to my damy sobie radę z dwoma tysiącami"
.
O spokój mieszkańców Kazimierza oraz przyjezdnych gości
rzeczywiście nie trzeba się bać. Uczestnicy spotkania też powinni
być dobrej myśli, bowiem przygotowania do święta ruszyły pełną parą.
Wśród organizatorów - gospodarzem jest młodzież z kazimierskiej parafii
- są sami pracowici, otwarci i optymistycznie nastawieni do świata
młodzi ludzie, m.in. z różnych wspólnot i stowarzyszeń. Co więcej,
mogą oni liczyć na wszelką pomoc ze strony ks. Lewniewskiego oraz
nieocenione rady wikariusza biskupiego ds. młodzieży i jednocześnie
pomysłodawcy spotkań ks. Mieczysława Puzewicza. Ola Doraczyńska,
uczennica III klasy w miejscowym liceum, należy do grupy organizatorów.
Trochę obawia się ogromu pracy, której ciągle przybywa, ale gdy widzi
coraz większe zaangażowanie kolegów i przychylność starszych, coraz
pewnej czuje się w roli gospodarza. W "komitecie organizacyjnym"
jest także Urszula Pieńkoś, studentka pierwszego roku Akademii Rolniczej,
początkowo przerażona liczbą ludzi, których trzeba będzie przyjąć.
Teraz już zdecydowanie mniej, ponieważ do wszystkich kazimierskich
domów dotarli młodzi, którzy pytali o nocleg, możliwość skorzystania
z łazienki, pozwolenie rozbicia namiotu. Większość mieszkańców z
ogromną życzliwością dopytywała się o święto i obiecywała podzielić
się z gośćmi "czym chata bogata". To w dużej mierze zasługa Księdza
Proboszcza, który podczas niedzielnych Mszy św. mówił, że młodzi
potrafią się również modlić i bawić, więc nie można wszystkich pakować
do worka z napisem "źli". Ks. Lewniewski uważa, że święto pozwoli
zintegrować parafian wokół słusznej sprawy czynienia dobra. Ma też
nadzieję, że ci młodzi parafianie, którzy do tej pory nie znaleźli
swojego miejsca w Kościele, potrafią je dostrzec i wypełnić swoją
obecnością.
Program czerwcowych dni zapowiada się interesująco. Wcale
nie chodzi w nim o zgromadzenie na afiszach i estradzie znanych nazwisk,
chociaż one też się pojawią. Organizatorzy uważają, że nie jest istotnym,
kto przyjedzie, ale raczej to, co młodzi przeżyją podczas swojego
dorocznego spotkania. "To będzie manifestacja wiary i kultury młodych"
- mówił ks. Mieczysław Puzewicz. On w 1989 roku, w okolicy uroczystości
Zesłania Ducha Świętego, po raz pierwszy zorganizował podobne święto
w Łęcznej. Młodzi nie zawiedli, przyszli, by zamanifestować swoją
radość, nadzieję, miłość, chęć tworzenia lepszego świata, opartego
na Bożej ekonomii. Potem takie "eksplozje młodości" odbywały się
w Lublinie, Chełmie, Kraśniku, Puławach, Turobinie, Sernikach, Dorohusku.
Kolejni współorganizatorzy czerpali pomysły ze światowych spotkań
młodzieży z Janem Pawłem II, starali się nawiązywać do atmosfery
jedynego i niepowtarzalnego Wieczernika. Spotkaniom zawsze towarzyszyła
modlitwa. Od niej wszystko się zaczynało i na niej kończyło, tak
jest i tym razem. W programie kazimierskiego świętowania znajduje
się Droga Krzyżowa na Górę Trzech Krzyży, Msza św. na Rynku celebrowana
przez abp. Józefa Życińskiego, a osoby szukające ciszy znajdą ją
w otwartych kościołach. Podczas święta nie mogłoby zabraknąć świadectw,
ewangelizacyjnych happeningów, koncertów, teatrów ulicznych, prezentacji
grup zagranicznych. Będą też dyskusje o kulturze, polityce, biznesie,
rodzinie, miłości, mediach, narkotykach - czyli o tym, co młodzież
interesuje, a co w dzisiejszym świecie nie jest moralnie jednoznaczne.
Wszystko pomyślane jest po to, by młodzi poprzez udział w święcie
mogli odnowić swoje życie i nawiązać głęboką więź z Chrystusem i
bliźnimi.
Szczegółowe informacje o święcie z pewnością są już dostępne
w szkołach i parafiach. O szczegóły można także dowiadywać się w
Centrum Duszpasterstwa Młodzieży w Lublinie przy Krakowskim Przedmieściu
1 (kościół pw. Ducha Świętego), tel. (81) 532 13 95, 534 04 79. Internauci
mogą zajrzeć na strony www.mlodziez.lublin.pl, a czytelnicy "Niedzieli
Lubelskiej" z pewnością jeszcze nie raz przeczytają o tych młodych,
którzy przez życie chcą iść ręka w rękę z Chrystusem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu