Reklama

Obchody 300. rocznicy Powstania Węgierskiego

„Gdyśmy o wolność wojowali...”

Niedziela przemyska 48/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To tytuł wystawy okolicznościowej, jaką w ramach obchodów 300. rocznicy Powstania Węgierskiego pod wodzą księcia Siedmiogrodu Franciszka II Rakoczego, można oglądać w jarosławskim Muzeum - Kamienicy Orsettich. Ekspozycję otwarto 12 listopada br., a uroczystość zgromadziła m. in. przedstawicieli placówek dyplomatycznych Węgier i USA oraz władze samorządowe miasta i powiatu jarosławskiego. Wystawę przygotowaną przez Muzeum historii Wojska w Budapeszcie, przy współpracy Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie można zwiedzać do końca br.
Jarosławskie obchody poświęcone 300. rocznicy Powstania Węgierskiego rozpoczęła Msza św. w Opactwie PP Benedyktynek, po której złożono wiązanki kwiatów przed tablicą upamiętniającą pobyt Franciszka II Rakoczego w grodzie nad Sanem. Ponadto uczestnicy uroczystości wysłuchali wystąpień poświęconych ważniejszym w dziejach narodu węgierskiego zrywom niepodległościowym (1703-1711). Jednym z akcentów rocznicowych jest sprowadzona z Budapesztu ekspozycja pt. Gdyśmy o wolność wojowali... Nieprzypadkowo pierwszym miastem w Polsce, gdzie została zaprezentowana jest Jarosław. Bowiem właśnie tu prześladowany przez władze austriackie książę Siedmiogrodu - jeden z największych bohaterów narodowych Węgier, znalazł schronienie i pomoc przeciw wrogom swej zniewolonej ojczyzny. Ekspozycja na 21 planszach ukazuje historię Węgier z uwzględnieniem największych bohaterów tego zaprzyjaźnionego z Polską kraju. Jednym z nich był znany z mądrości, sprawiedliwości i męstwa Franciszek II Rakoczy, który po ucieczce z więzienia austriackiego w 1701 r. wyemigrował do Polski chroniąc się na ziemi jarosławskiej, w dobrach swej krewnej Elżbiety z Lubomirskich Sieniawskiej. Wpływowa wojewodzina bełzka wspierała wydatnie dążenia niepodległościowe Węgier finansując m. in. zakup broni, werbując żołnierzy, pośrednicząc w kontaktach dyplomatycznych. 6 maja 1703 r. na zamku w Brzeżanach Rakoczy wydał odezwę do „wszystkich poczciwych Węgrów”, wzywając swój naród do walki o wolność. 14 czerwca 1703 r. przez Karpaty powrócił do ojczyzny entuzjastycznie witany przez naród węgierski.
Następne lata to pasmo zwycięstw powstańców pod wodzą Rakoczego, w efekcie czego w 1706 r. zdetronizowano Habsburgów i proklamowano niepodległość Węgier. Magnaci polscy, a następnie car Piotr I proponowali Rakoczemu koronę Polski, tym samym chcąc zjednoczyć oba zaprzyjaźnione narody. Rakoczy odmówił jednak motywując ten fakt obowiązkiem walki o wolność własnej ojczyzny, oświadczając przy tym, że Polska jest królestwem niezależnym, a przyjęcie korony z rąk cara Rosji byłoby ingerencją w wolną wolę narodu polskiego. W 1711 r. po zwycięstwie Austrii w wojnie o sukcesję hiszpańską powstanie na Węgrzech upadło. Rządy ponownie objęli Habsburgowie, a Rakoczy wraz z powstańcami kuruckimi wyemigrował do Polski. Osiedlił się w Jarosławiu w Opactwie PP Benedyktynek. W rok później, licząc na pomoc Ludwika XIV, z nadzieją udał się do Francji, a po śmierci króla skierował swe kroki do Turcji, gdzie zmarł w 1735 r. Należy dodać, iż wielu powstańców węgierskich przybyłych wraz z księciem Rakoczym do Jarosławia, pozostało tu do końca swych dni. Pochowano ich w podziemiach jarosławskiej kolegiaty i dopiero w 1907 r. ich ciała ekshumowano, a następnie sprowadzono na Węgry. Szlachetną postać księcia Siedmiogrodu - Franciszka II Rakoczego spragnionego niepodległości własnej ojczyzny, burzliwe wydarzenia jego życia i ciągłą tułaczkę na tle historii Węgier; obrazuje wystawa planszowa w Muzeum - Kamienicy Orsettich. Po Jarosławiu ekspozycję pt. Gdyśmy o wolność wojowali... obejrzą również mieszkańcy innych miast Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Skandal! 75 dni aresztu dla... różańca

2025-02-08 09:09

Karol Porwich/Niedziela

25 kwietnia 2024 roku osadzona urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości, przebywająca w areszcie śledczym, otrzymała paczkę z książkami. Po jej otwarciu okazało się, że znajdują się tam także dwa różańce, które – jak twierdzi administracja więzienna – znalazły się tam bez zgody organu prowadzącego śledztwo.

Więcej ...

Skrajnie lewicowe organizacje odcięte od środków z USA. Teraz liczą na polski rząd

2025-02-10 10:00
Lewicowe organizacje liczą na wsparcie polskiego rządu

Adobe Stock

Lewicowe organizacje liczą na wsparcie polskiego rządu

Po zawieszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa pomocy zagranicznej liczne skrajnie lewicowe organizacje pozarządowe w Polsce straciły finansowanie z tego źródła. Liczą na wsparcie rządu. Czy Donald Tusk ugnie się pod naciskiem i będzie preferował dotacje dla ideologicznie ukierunkowanych NGO-sów i mediów?

Więcej ...

Bodnar zawiesił prok. Ostrowskiego. To przez jego śledztwo dot. zamachu stanu?

2025-02-11 09:22
Prok. Michał Ostrowski zawieszony

Adobe Stock

Prok. Michał Ostrowski zawieszony

Prokurator generalny Adam Bodnar zawiesił swojego zastępcę prok. Michała Ostrowskiego na okres sześciu miesięcy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz Tomasz Duszkiewicz dementuje medialne zarzuty

Wiadomości

Ksiądz Tomasz Duszkiewicz dementuje medialne zarzuty

Diecezja radomska: nowe fakty ws. tragicznej śmierci ks....

Wiadomości

Diecezja radomska: nowe fakty ws. tragicznej śmierci ks....

Wniosek w sprawie wszczęcia procesu beatyfikacyjnego prof....

Kościół

Wniosek w sprawie wszczęcia procesu beatyfikacyjnego prof....

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Wiara

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od...

Wiadomości

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od...

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

Wiara

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

CBA zatrzymało księdza

Wiadomości

CBA zatrzymało księdza

Skandal! 75 dni aresztu dla... różańca

Wiadomości

Skandal! 75 dni aresztu dla... różańca

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Kościół

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?