Każdego roku, w rocznicę zdobycia Monte Cassino, w bolesławieckiej bazylice maryjnej odprawiana jest Msza św. w intencji żołnierzy gen. Andersa poległych w Italii, a także za wszystkich poległych w walce o niepodległość Polski, oraz żołnierzy, którzy w czasie powojennym odeszli do wieczności.
W poniedziałek 18 maja na wieczornej Eucharystii zgromadzili się członkowie Stowarzyszenia Commando, uczniowie klas mundurowych z Rakowic Wielkich, delegacja żołnierzy 23 Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu. Modlitwie przewodniczył ks. prałat Andrzej Jarosiewicz, rektor bolesławieckiej bazyliki maryjnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii ks. Andrzej przypomniał, że w krwawym boju na Monte Cassino poległo około tysiąca polskich żołnierzy, a wśród byli komandosi. „Jak podają archiwa, służby sanitarne przenosząc ciała poległych i przygotowując je do pogrzebu, zauważały, że żołnierze mieli wśród osobistych rzeczy klucze do domów i mieszkań. To budziło wielkie zdziwienie. Jakich pokładów nadziei trzeba było w sercach tych młodych ludzi, by w takich trudnych, wojennych warunkach zabierać ze sobą klucz do domu? Dla tych młodych ludzi klucz był znakiem nadziei, symbolem polskiego domu ojczystego, był znakiem prowadzącym ich przez obcą ziemię do wolnej ojczyzny. Był małym znakiem polskiej niepodległości” - mówił kaznodzieja.
Reklama
„Dla nas, ludzi wierzących, takim najważniejszym „kluczem” jest sam Chrystus Zbawiciel. To On gromadzi nas na tej Eucharystii, która przekracza ramy czasu i pozwala nam łączyć się w modlitwie z tymi, których przyzywamy dziś przy ołtarzu, w rocznicę bitwy pod Monte Cassino. Ten najważniejszy Klucz ludzkiego życia, jakim jest Chrystus Pan, nieustannie uczy nas nadziei pokładanej w Bogu, odwagi w walce z grzechem, i głębokiej wiary w cel ludzkiej życiowej pielgrzymki, jakim jest Boże Królestwo” - przypomniał ks. Andrzej.
Pamiątką obchodów 72 rocznicy bitwy pod Monte Cassino była wspólna fotografia uczestników nabożeństwa.
aj, fot. szer. Justyna Focht