14 września br. w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Świeradowie Zdroju ks. Marcin Saj z Czech odprawił Mszę św. prymicyjną. Uroczystość ta miała miejsce podczas odpustu parafialnego. Kazanie wygłosił ks. Krzysztof Sikora z parafii św. Józefa Oblubieńca ze Świeradowa Zdroju. Na Mszy św. zgromadziła się liczna rzesza gości i wiernych z tutejszej parafii. Pomysł współpracy dekanatów z Czech i Polski powstał 3 lata temu. Za zgodą Biskupa Legnickiego i Biskupa Litomierzyckiego kontakty są dość ożywione. Odbywają się regularne spotkania dekanalne, na wiosnę - 1 maja w Czechach, a na jesień - w okolicy uroczystości św. Jadwigi - w Polsce. Jak wyjaśnił nam prymicjant ks. Marcin Saj, do objęcia przez niego parafii w Czechach doszło przez zupełny przypadek. Otóż jeszcze w czasie studiów podczas odwiedzin u kolegi (również księdza), który pracuje na terenie diecezji litomierzyckiej już od 7 lat, spotkał się z tamtejszym biskupem, który zapraszał księży i kleryków do pracy w swojej diecezji. Ponieważ w tym czasie wielu kleryków wyjeżdżało do pracy na misje, ks. Marcin również postanowił spróbować nowego wyzwania. Miał już kontakty z Czechami, więc zdecydował się na parafię w diecezji litomierzyckiej. Jak twierdzi, praca w Czechach jest zupełnie inna niż w Polsce. Jest tam bardzo mało wierzących, a wiele kościołów jest bardzo zaniedbanych. Jednak ci, którzy tam są, są „prawdziwymi ludźmi Chrystusa”. Jak mówi ks. Marcin, poprawy sytuacji w Czechach nie można spodziewać się szybko. Dlatego z głębi serca prosi o modlitwę za siebie, parafię i całe Czechy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu