Z Haliną Kwiecińską - prezesem Zarządu Oddziału Akcji Katolickiej parafii św. Wawrzyńca w Kutnie - rozmawia Andrzej Stachowicz

Andrzej Stachowicz: - Proszę przypomnieć, jak doszło do reaktywowania Akcji Katolickiej w Kutnie?

Halina Kwiecińska: - Reaktywowanie Akcji Katolickiej w Polsce zalecił polskim biskupom Ojciec Święty Jan Paweł II 12 stycznia 1993 r., mówiąc: „Akcja Katolicka była w Polsce kiedyś tak żywa i przyniosła tyle wspaniałych owoców. Trzeba więc, aby na nowo odżyła”. Już okresie przedwojennym w Kutnie, dzięki bł. ks. Michałowi Woźniakowi, Akcja Katolicka była bardzo prężna i liczna - należało do niej blisko tysiąc osób. Dlatego myśl jej odrodzenia w Kutnie pojawiła się stosunkowo szybko, bo już w 1995 r. Ze względów formalno-prawnych mogła być ona zrealizowana niestety dopiero od 1998 r. Jednak działania przygotowawcze - dzięki staraniom ks. prałata Stanisława Pisarka, dziekana kutnowskiego, który od samego początku był jej wielkim orędownikiem, oraz kilku członkom Parafialnej Rady Duszpasterskiej parafii św. Wawrzyńca w Kutnie - rozpoczęły się 1 czerwca 1997 r. od spotkania sympatyków Akcji Katolickiej z Kutna i jego okolic z Leonardą Mejer i Konradem Dobrosielskim - jej współtwórcami w diecezji płockiej. W wyniku tego spotkania 19 czerwca 1997 r. na zebraniu u ks. prałata Stanisława Pisarka powołano Regionalny Komitet Organizacyjny Akcji Katolickiej. Na następnym jego zebraniu, w związku z zatwierdzeniem Statutu Akcji Katolickiej Diecezji Łowickiej, postanowiono reaktywować Akcję Katolicką na ziemi kutnowskiej, tworząc jednocześnie jej zalążki w postaci zespołów roboczych: dobroczynnego i informacyjnego, przygotowujących grunt do rozpoczęcia jej oficjalnej działalności, co nastąpiło 11 stycznia 1998 r. w parafii św. Wawrzyńca w Kutnie.

- Czym jest i jaką działalnością zajmuje się Akcja Katolicka?

- Akcja Katolicka to stowarzyszenie katolików świeckich, którego zadaniem jest realizacja przez wiernych ogólnego celu apostolskiego Kościoła, w bezpośredniej współpracy z hierarchią kościelną. W odróżnieniu od innych organizacji katolickich, które skupiają się głównie na pogłębieniu życia religijnego swoich członków, Akcja Katolicka - nie zaniedbując również tego celu - koncentruje się na zagadnieniach związanych z pogłębieniem chrześcijańskich zasad życia moralnego, intelektualnego i kulturalnego swych członków. Zabezpiecza i dba o przenikanie wartości ewangelicznych do życia lokalnych społeczności, zajmuje stanowiska w sprawach publicznych, a zwłaszcza tych, które niosą czy mogą nieść zagrożenia wiary i moralności chrześcijańskiej. Prowadzimy także działalność edukacyjną, obejmującą kształcenie działaczy katolickich i wychowywanie ich do aktywności w życiu społecznym, gospodarczym, kulturalnym i politycznym.
Z tego powodu praca naszego oddziału koncentruje się na propagowaniu nauki społecznej Kościoła poprzez prelekcje, spotkania i publikacje. Wydajemy regionalne czasopisma katolickie oraz aktywnie włączamy się, kształtując i wpływając na bieg życia społecznego wspólnoty. Przykładem niech tu będzie zablokowanie pomysłu usunięcia z nazw ulic kutnowskich akcentów katolickich. Ze względu na powszechną biedę w naszym mieście bardzo ważną rolę odgrywa działalność dobroczynna. W każdym miesiącu zbieramy przed kościołem pieniądze, rozprowadzamy dewocjonalia lub książki religijne, z których dochód przeznaczamy na pomoc dla kilkudziesięciu najbiedniejszych rodzin w parafii. Pomagamy finansowo i organizacyjnie Szkole Katolickiej w Wierzbiu oraz Przedszkolu Katolickiemu w Kutnie.

- Prowadzenie takiej działalności wymaga sporo czasu i dużego zaangażowania ludzi. Muszą oni mieć także odpowiednie predyspozycje.

- Przynależność do Akcji Katolickiej to nie tylko formacja religijna, kulturalna i intelektualna oraz działalność w konkretnych zespołach roboczych, ale to przede wszystkim wiara życiem. Możliwych form i pól działania dla Akcji Katolickiej jest zresztą bardzo wiele, ale ich zakres i skuteczność zależy w dużym stopniu od naszej liczebności. Chociaż mając ponad 30 członków, jesteśmy najliczniejszym oddziałem Akcji w diecezji, to ciągle zabiegamy o nowych członków, licząc, że wniosą oni do naszej działalności nowe pomysły, możliwości i rozwiązania. Mówiąc krótko: „Żniwo wielkie, a robotników mało”.

- Jakie plany wyznacza sobie na najbliższe lata Akcja Katolicka parafii św. Wawrzyńca w Kutnie?

- Chcielibyśmy nawiązać do chlubnych tradycji przedwojennej kutnowskiej Akcji Katolickiej przez powołanie jak największej liczby zespołów roboczych i rozwój ilościowy. W najbliższej przyszłości zamierzamy skupić się przede wszystkim na pomocy bezrobotnym i najuboższym mieszkańcom Kutna. Będziemy działać na rzecz działającego już Liceum Katolickiego, szkoły w Wierzbiu oraz naszego katolickiego przedszkola. Musimy mocniej propagować kult naszych błogosławionych Księży Męczenników: ks. prałata Michała Woźniaka i ks. wikariusza Michała Oziębłowskiego - patronów placówki w Wierzbiu, którzy w okresie przedwojennym z tak wielkim zaangażowaniem wspierali Akcję Katolicką. Marzy nam się otwarcie w Domu Parafialnym, wybudowanym przez bł. ks. prałata Michała Woźniaka dla potrzeb Akcji Katolickiej, Izby Pamięci, w której gromadzilibyśmy pamiątki po naszych Błogosławionych Męczennikach i związanej z nimi ściśle przedwojennej Akcji Katolickiej. Dlatego zwracam się z gorącą prośbą do wszystkich, którzy posiadają takie pamiątki, o przekazywanie lub wypożyczenie ich do naszej izby. Z góry składamy za to serdeczne „Bóg zapłać!”.

- Miejmy nadzieję, że kutnowiacy nie tylko usłyszą tę prośbę, ale i odpowiedzą na nią. Dziękuję serdecznie za rozmowę.