Podczas Mszy św. bp Henryk Tomasik wskazał, jakie zadania będą wykonywali nowi kapłani. - Dzisiaj Bogu polecamy tych naszych braci, ich decyzje, ale i ich przyszłość, aby byli wiernymi szafarzami bożych tajemnic, aby miłością odpowiedzieli na miłość Chrystusa - mówił biskup radomski.
W imieniu neoprezbiterów głos zabrał ks. Michał Podsiadły. - Dziś kapłaństwo stało się naszym udziałem. Jednak nie chcemy przez to kapłaństwo iść sami. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy przybyli na tę uroczystość. Jesteście dla nas wielkim darem. Chcemy na tę drogę zaprosić was, gdyż bardzo was potrzebujemy i razem z wami chcemy pójść do ludzi, by głosić im dobrą nowinę o tym, że Bóg oddał życie za każdego z nas - mówił ks. Michał Podsiadły.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W tym roku do sakramentu kapłaństwa w diecezji radomskiej przystąpiło siedmiu diakonów. Bywały jednak lata, gdy gestu nałożenia rąk dostępowało kilkunastu diakonów. - To świadczy nie o kryzysie powołań, ale o kryzysie powołanych – ocenia ks. Marek Tatar, krajowy duszpasterz powołań. - Wszystko zaczyna się w rodzinie, a mamy kryzys wartości i małżeństw. Formacja do kapłaństwa musi być dojrzała, nie może kończyć się jedynie na formacji intelektualnej, kandydat musi dojść do wewnętrznego przekonania, że chce żyć sakramentem kapłaństwa a nie sprawować jedynie funkcje kapłańskie - mówił ks. Tatar w rozmowie z reporterem Radia Plus Radom.
Reklama
Neoprezbiterzy przed wstąpieniem do seminarium duchownego mieli własne pasje i zamiłowania. Ks. Adrian Kwieciński z parafii w Zwoleniu ma zamiłowanie do straży pożarnej. - Jego powołanie do służby ludziom zrodziło się już w dzieciństwie – wspomina ks. Bernard Kasprzycki, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu.
Jak dodaje, kapłan i strażak mają ze sobą wiele wspólnego. - Obaj ratują ludzi - mówił ks. Kasprzycki. Z kolei ks. Szczepan Kowalik jest historykiem z wykształcenia. - Przyszliśmy, bo wśród święconych jest Szczepan Kowalik, przed wstąpieniem do seminarium pracownik naszego muzeum. To nasz muzealny ksiądz - mówiła Ilona Pulnar-Ferdjani z Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.
Przed końcowym błogosławieństwem bp Tomasik prosił o modlitwę w intencji dobrych powołań. Neoprezbiterzy za kilka tygodni zostaną posłani na swoje pierwsze placówki, a seminarium już czeka na kandydatów.
Zanim jednak neoprezbiterzy otrzymają swoje pierwsze zadania duszpasterskie, w rodzinnych parafiach odprawią Msze św. prymicyjne.