Reklama

Żarki Wielkie - II Polsko-Niemieckie Spotkania Fechnerowskie

Zacząć wspólnie żyć

15 listopada w nowym zamku w Bad Muskau otwarto wystawę „I potem nas wypędzono” („Und dann mussten wir raus”), która rozpoczynała obchody „II Polsko-Niemieckich Spotkań Fechnerowskich. Ideą spotkania jest wybaczenie i pomoc w porozumieniu między Polakami i Niemcami. Łęknica, Żarki Wielkie, Buczyny i po stronie niemieckiej Bad Muskau, Weisswasser i inne miejscowości dzieli od siebie kilka kilometrów. Najbliżsi sąsiedzi prawie 50 lat po wojnie uczą się na nowo żyć ze sobą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawda bez fałszu

Reklama

W jednej z niewyremontowanych jeszcze sal Nowego Zamku w Bad Muskau zorganizowano wystawę, której wymowa jest jednoznaczna. Tego, co działo się w czasie ostatniej wojny, nigdy nie będziemy w stanie pojąć i zrozumieć. Można tylko pochylić się z szacunkiem nad cierpieniem. Minęło prawie pół wieku od tamtych wydarzeń, ciągle wracają pytania o przebaczenie, o zrozumienie i próbę wspólnego życia i współpracę, o zwykłą ludzką codzienną życzliwość. Na otwarciu wystawy byli obecni przedstawiciele władz, oficjalni goście, Niemcy, byli mieszkańcy Żarek oraz młodzież z Gimnazjum w Żarkach Wielkich. Otwierający wystawę mówił: „Dzięki prywatnej inicjatywie od 1992 r. odbywają się po obu stronach granicy systematyczne spotkania. Zapraszani są ludzie, którzy przeżyli wojnę i informują nas o swoich losach, strasznych przeżyciach, ucieczce przed wojną, która jednocześnie przyszła ze wschodu i zachodu. Opowiadają o przymusowych wysiedleniach przez faszystowskie Niemcy. Także Niemcy opowiadają o swoich ucieczkach przed sowieckim frontem. To wszystko pokazuje nam dzisiejsza wystawa. Gdyby nie było dnia 30 stycznia 1933 r., kiedy Hitler przejął władzę, i września 1939 r., kiedy napadł na Polskę, nie byłoby wypędzonych i wysiedlonych w Europie. Ale kto już o wypędzonych mówi, ten nie może zapomnieć o systematycznym wyniszczeniu i mordowaniu narodów przez faszystowskie Niemcy, musi pokazać prawdziwą przyczynę wypędzenia i wysiedlania ludności. Tylko prawda historyczna i rzetelność pomoże nam budować przyszłość wspólnej Europy. Temat „wypędzeni” musi być poruszany i dyskutowany przede wszystkim przez Niemców z wielką delikatnością i uczuciem w stosunku do naszych polskich sąsiadów”.
Na wystawowych planszach zdjęcia przeplatają się z tekstami wspomnień Polaków i Niemców. Twórcą wystawy udało się dotrzeć do 500 osób. Z jednej strony wspomnienia niemieckiej kobiety, która po zajęciu Pomorza szuka schronienia ze swoją dwójką dzieci. Przemierza pieszo, czasem okazją drogę do Eisenhüttenstad, kradnąc z pola ziemniaki i marchew. A obok wspomnienia młodej Polski, która pracowała przez cały tydzień u niemieckiego gospodarza po to tylko, by dostać na koniec tygodnia kawałek masła. Wiele wspomnień, wiele słów i zdjęć zarówno po polsku, jak i po niemiecku odkrywają przed odbiorcą niezafałszowną, niewygładzoną prawdę. Pod wspomnieniami imiona i nazwiska tych, którzy są autorami wypowiedzianych słów.

Przebaczenie i pojednanie

Po wspólnym zwiedzeniu wystawy w Gimnazjum w Żarkach Wielkich rozpoczyna się nabożeństwo ekumeniczne, któremu przewodniczy proboszcz ks. Jerzy Oszkiel i pastor Steffan Schumann. „Kto mówi o pojednaniu, ten musi sobie przypomnieć, co doprowadziło, do podziałów i zagłady. Nie pomogą w tym historyczne półprawdy, tylko wspólna rozmowa o zadanych ranach (...). Powstałe rany należy wyleczyć - mówi czasie homilii Pastor. Leczenia tych ran nie możemy pozostawić przedawnieniu, ale musimy poddać je przebaczeniu i pojednaniu, ponieważ ten, komu zostało przebaczone, nie musi nosić w sobie lęku, kto się pojedna, ten ma nadzieję na wspólną przyszłość. Przebaczenie i pojednanie nie zaczyna się i nie wychodzi jedynie od nas, ale jest to wola Boża, która prowadzi nas do pełnego pokoju. Jezus Chrystus pokazuje nam znak pokoju. Ten właśnie Jezus z Nazaretu poszedł na krzyż za wszystkich ludzi bez znaczenia, czy za Polaków, czy za Niemców, żeby odkupić nasze winy”.
Po nabożeństwie w kościele pw. Matki Bożej Różańcowej złożono kwiaty pod pamiątkową tablicą upamiętniającą postać Gustawa Teodora Fechnera, niemieckiego psychologa i fizjologa urodzonego w 1801 r. w Żarkach Wielkich. A potem wspólne świętowanie w sali domu kultury. Przy suto zastawionych stołach, jak przystoi na polską gościnność, wspólnie zasiadają Polacy i Niemcy.
Eugeniusz Olejniczak, wójt gminy Trzebiel mówi, że spotkania dobywają się dzięki zaangażowaniu wielu osób. Szczególnie zaś Willi Hänela, byłego mieszkańca Żarek Wielkich, który na spotkanie przyjechał z Dortmundu oraz Volkmara Pirla dyrektora WESDA Gmbh zatrudniającego Polaków i Niemców do wspólnych prac w Parku Mużakowskim. Po stronie polskiej do wzajemnej współpracy przyczynia się Józef Tarniowy, który jest kierownikiem żarskiego Urzędu Pracy oraz szefem PTTK.

Wygnani

„Pożegnaliśmy ziemię ojczystą łzami i śpiewem Serdeczna Matko, którą zaintonował nasz dziekan ks. Michał Zawadecki. W czasie podróży oprócz deszczu dokuczało nam zimno w nocy, nie mówiąc o fatalnych warunkach higienicznych. Dwa tygodnie ciężkiej podróży, częstych postojów w szczerym polu osłabiło ludzkie organizmy, zdarzały się choroby. Nierzadko były także napady i rabunek naszego skromnego mienia. Byliśmy bardzo zmęczeni, kobiety na przemian płakały i modliły się. Mężczyźni natomiast zawzięcie politykowali. Uważali, że pobyt w nowej ojczyźnie jest tymczasowy i niebawem «wrócą na swoje, do domu». Nasz transport zatrzymał się w Katowicach na Śląsku, a stamtąd udaliśmy się do Kluczborka. Osiedlono nas we wsi Kuniów, gdzie mieszkaliśmy wspólnie ze śląską rodziną. W grudniu 1946 r. opuściliśmy tamte tereny i rozpoczęliśmy ostatni etap naszej tułaczki. Jej kres nastąpił w Żarkach Wielkich”.
To wspomnienie Stanisławy Wilk, która przed zebranymi Polakami i Niemcami wspominała dzieje swojego przesiedlenia. Na sali raz robiło się bardzo poważnie od wspomnień i przywoływanej historii, by za chwilę dzięki występom zespołu „Żurawianki” czy loterii fantowej atmosfera zelżała i nabrała lekkości. Wspólny stół, wspólne rozmowy, wspólne zabawy już po raz drugi mają zbliżyć Polaków i Niemców, właściwie najbliższych sąsiadów.
Idea spotkania zrodziła się rok temu z okazji 200 lat od narodzenia Gustawa Teodora Fechnera. W czasie obchodów mieli się spotkać byli i obecni mieszkańcy Żarek Wielkich. To, co do tej pory odbywało się drogą prywatną, miało przyjąć bardziej oficjalny charakter. „Naszym celem jest to, by nie zapominać ani o Polakach, ani o Niemcach. Chcemy wciągnąć do współpracy młodzież, która tu mieszka po jednej i drugiej stronie. By i oni pielęgnowali tradycję i pamięć. Przyszedł czas, by zapomnieć o ranach i zacząć wspólnie żyć” - mówi Eugeniusz Olejniczak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks. Dohnalik nowym kanclerzem

2025-12-28 10:39
Kard. Grzegorz Ryś i ks. dr hab. Jan Dohnalik

Archidiecezja Krakowska/Krzysztof Stępkowski, Ordynariat Polowy

Kard. Grzegorz Ryś i ks. dr hab. Jan Dohnalik

Ksiądz kardynał Grzegorz Ryś podjął kolejne decyzje po objęciu Metropolii Krakowskiej. Chodzi o zmiany w kurii na jednym z najważniejszych stanowisk.

Więcej ...

Watykan: dwie Msze żałobne w trzecią rocznicę śmierci Benedykta  XVI

2025-12-27 16:27

Family News Service

W trzecią rocznicę śmierci papieża Benedykta XVI/Josepha Ratzingera będą sprawowanie w Watykanie dwie Msze św. żałobne. We wtorek 29 grudnia Mszę św. w języku angielskim odprawi w Bazylice Świętego Piotra kardynał Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Następnego dnia, 30 grudnia, kardynał Kurt Koch, prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan odprawi Mszę żałobną w języku niemieckim w Grotach Watykańskich, w pobliżu grobu Benedykta XVI.

Więcej ...

Bp P. Kleszcz: Kończy się rok jubileuszowy, ale miejmy nadzieję!

2025-12-28 09:00
W łódzkiej katedrze bp Piotr Kleszcz zamknął obchody Roku Jubileuszowego 2025

ks. Paweł Kłys

W łódzkiej katedrze bp Piotr Kleszcz zamknął obchody Roku Jubileuszowego 2025

Liturgią celebrowaną w łódzkiej bazylice archikatedralnej w wigilię Święta Świętej Rodziny zakończył się Jubileusz Roku Świętego w Archidiecezji Łódzkiej. Eucharystii przewodniczył bp Piotr Kleszcz, biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej, a wraz z nim liturgię koncelebrowali abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki senior oraz duchowni diecezjalni i zakonni. Obecne były siostry zakonne, osoby życia konsekrowanego oraz wierni z łódzkich parafii.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Wiara

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Wiadomości

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski