Zostaliśmy zaproszeni do Betlejem. Betlejem to Eucharystia. Bóg tu rodzi się na nowo. Staje się bliski człowiekowi. Podziwiamy scenę adoracji i uwielbienia Jezusa. Nie ma tam tłumów. Jest Maryja,
Józef, biedni Pasterze i zwierzęta. Ubóstwo i prostota. Bóg jest doskonały i jednocześnie bardzo prosty, by być czytelnym dla ludzi.
Eucharystia jest również zrozumiałym słowem Ojca, Syna i Ducha Świętego. Tylko ludzie prości, nieskomplikowani w swym myśleniu rozpoznają w Niej Boga. Prości, wcale
nie znaczy, że niewykształceni. Owszem wykształceni, ale mądrzy. Mądrość jest umiejętnością rozeznawania granicy pomiędzy rzeczywistością a wiarą. Taką umiejętność powinni posiadać ci, którzy
uczestniczą w Eucharystii, by zrozumieć, że poza rzeczywistością znaku, jakim jest chleb i wino, jest Bóg w Ciele i we Krwi. Tajemnica Bożego Narodzenia
staje nam się bliska i zrozumiała najbardziej we Mszy św.
Dużo nas w kościołach w te piękne Święta. Czy wszyscy przyszli uwielbić Jezusa? Niestety, nie. Intencje ludzi są różne, co trafnie wyraził współczesny poeta A. Ochwanowski:
Wędrujemy do stajenki
Plączą nam się drogi
Raz o niebo raz o piekło
Ocieramy nogi
Jedni idą na kolanach
Grzechy chcą wymazać
Inni biegną, żeby swoje
Bogactwo pokazać
Tak już jest. Jedni z wiarą i skruchą w sercu, inni bez wiary z podniesioną głową. Jezus przyszedł i do jednych, i do drugich. Nie zabrania
nikomu zbliżyć się do siebie. Daje szansę każdemu. Wszystkich dziś pragnie obdarować łaską wiary, pragnie zbawić. I nie bardzo zważa na nasze intencje. Nie traci okazji, by się zbliżyć do człowieka
- nawet do tego bez wiary, zadufanego w swym bogactwie. Nie czyni jednak nic wbrew woli człowieka. Szanuje jego wolność. Wszystko zależy od tego, jak szeroko otworzymy nasze serca. Im
szerzej - tym więcej otrzymamy światła i miłości.
Dobrze, że jesteśmy w te święte dni razem, bez względu na intencje. Intencje z czasem mogą ulec zmianie, a my staniemy się bogatsi Bożą łaską. Pomimo radosnej atmosfery
należałoby popłakać nad tymi, którzy nie odpowiedzieli na zaproszenie Anioła wzywającego do adoracji Jezusa.
Minęło ponad 2000 lat od tamtego wydarzenia. Można powiedzieć, że od tego czasu zmieniło się wszystko, ale otwartość serca człowieka na prawdę o Bożym zbawieniu nie uległa zmianie. Jak
wtedy, tak i dzisiaj są ludzie, którzy odrzucają Jezusa, którym On wydaje się niepotrzebny do szczęścia, a wręcz zbędny. Rozmawiając z młodzieżą o narodzinach
Jezusa postawiłem hipotetyczne pytanie: jaka byłaby reakcja ludzi, gdyby Jezus miał narodzić się dzisiaj? Czy spotkałby się z życzliwym przyjęciem czy odrzuceniem? Wspólnie doszliśmy do wniosku,
że reakcja ludzi na prośbę Józefa i Maryi byłaby podobna. Wielu zamknęłoby drzwi. Zresztą tak zamyka się drzwi przed szukającym schronienia czy wsparcia biednym człowiekiem, w którym
żyje Jezus. Dlaczego wielu odrzuca Jezusa? Przecież Chrystus nie jest intruzem, który niepokoi ludzi. On jest źródłem pokoju. Jest przyjacielem człowieka, a nieprzyjacielem szatana, z którego
sideł pragnie nas wyzwolić.
W naszych domach rozbrzmiewają melodie kolęd i pastorałek przenoszące nas w atmosferę tego ważnego dla nas chrześcijan wydarzenia - narodzin Jezusa Chrystusa. Nie zatrzymujmy
się tylko na ich pięknej melodii, lepiej przemyślmy ich treść, która ma nas zbliżyć do Zbawcy - Jezusa Chrystusa, ma nas prowadzić do spotkania z Nim w Eucharystii.
Śpiew kolęd, opłatek, siano, choinka, prezenty to nie święta Bożego Narodzenia. Owszem, cała ta oprawa jest ważna. Biały chleb zbliża ludzi. W wielu rodzinach zapanuje na nowo spokój. Prezenty
są wyrazem wzajemnej życzliwości. Te znaki jednak nie wystarczą, by owocnie i radośnie przeżyć Święta. Jeśli się zatrzymamy tylko na nich, to na naszych ustach może pojawić się zgorzknienie
i stwierdzenie: „święta, święta i po świętach...” One prowadzić nas mają do Eucharystii, by nasze serca wypełniła autentyczna radość, taka sama, która stała się udziałem
pasterzy adorujących Jezusa w betlejemskiej stajni: „A pasterze wrócili wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było
powiedziane”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu