Stolico mądrości
Reklama
Słoneczny sobotni poranek, godz. 8.00 Z parkingu przy ul. Czechowskiej w Lublinie odjeżdża autobus z uczniami z III kz, III at i V bt Zespołu Szkół
Odzieżowo-Włókienniczych, którzy w kwietniu zdawać będą egzaminy dyplomowe, a w maju maturę. Na przedniej szybie naklejona kopia obrazu Czarnej Madonny i kartka
z numerem autokaru. Młodzi ludzie na Jasnej Górze powiedzą Matce o swoich sprawach. Po drodze prof. Malitowski śpiewa uczennicom Modlitwę wędrownego grajka Jana Kasprowicza i Modlitwę
Bułata Okudżawy. O godz. 12.00 odmawiamy różaniec w intencjach napisanych wcześniej na kartkach. Po krótkim pobycie w sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w Gidlach,
do Częstochowy dojeżdżamy o godz. 15.00.
Młodych uczestników XIX Pielgrzymki Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej na Jasną Górę rozpoznać można po identyfikatorach. Jest ich prawie 5 tysięcy. Do godz. 17.00 uczniowie w grupkach
zwiedzają sanktuarium, spacerują po wałach, robią pamiątkowe zdjęcia. Niektórzy od razu swoje kroki kierują do Kaplicy Cudownego Obrazu, aby przywitać się z Tą, która dana jest Polakom ku pomocy
i obronie, która jest ostoją mocy i natchnieniem do czynienia dobra. „Przyjechałyśmy tutaj, żeby modlić się o zdanie matury, pomyślność w rodzinach, o zdrowie
i łaski dla Ojca Świętego z racji 25. rocznicy Pontyfikatu” - mówią Edyta Sobieraj i Dorota Staszczak z IVc V LO w Lublinie. Dla znacznej
liczby młodych ludzi przyjazd na Jasną Górę jest dużym wydarzeniem duchowym. Niektórzy przyznają, że nie potrafią głośno wypowiedzieć intencji, z którymi tu przybyli. Wierzą, że wszystko, co
zostanie wypowiedziane w sercu przed jasnogórskim wizerunkiem, Maryja powierzy Chrystusowi. Przypominają mi się intencje czytane w czasie drogi: „o odwagę, pokój w mojej
rodzinie, nadzieję, zdrowie dla mojej chorej na porażenie mózgowe siostry, wytrwanie w szczęśliwej miłości...”. W modlitwach zanoszonych do Matki Bożej nie brakuje też podziękowań:
„za rodziców i nauczycieli, za każdy kolejny dzień, za pocieszenie w chwilach smutku i samotności...”.
Matko Chrystusowa
Reklama
O godz. 17.00 w Bazylice zaczyna się uroczysta Msza św. Uczniowie z radością modlą się za przyszłość najbliższą, o zdanie matury i egzaminów na studia, i dalszą, za mądre życiowe wybory, za nieznany jeszcze los, za młodzieńcze marzenia, za powołania, udane małżeństwa i dobre rodziny. Obecność księży, wychowawców, nauczycieli, katechetów, rodziców i przedstawicieli władz z naszego regionu świadczy o tym, że dorosłym autentycznie zależy na dobru młodych, na tym, żeby wyrośli na ludzi mądrych i szczęśliwych. W homilii bp Mieczysław Cisło przypomina, że to właśnie Maryi Karol Wojtyła zawierzył siebie i całe swoje życie. W refleksji nad cudem pontyfikatu Jana Pawła II bp Cisło zwraca uwagę na kontekst polityczny wyboru Papieża i jego rolę w historii. „Im trudniejszy czas, tym większe wyzwania i zapotrzebowanie na ludzi wyjątkowej niezłomności, wiary, świętości, intelektu, odwagi, dobroci i miłości. Takim człowiekiem na trudne czasy był Jan Paweł II. Boża Opatrzność daje kogoś takiego raz na tysiąc lat, abyśmy mogli rozpoznać cudowne dzieła Boże w szczególnym momencie historii Kościoła i świata. Ten Papież został dany po to, aby wzmocnić ludzką nadzieję i odrodzić sumienia (...) To od waszego wyboru zależy czy posłuchacie Jana Pawła II, który liczy na młodzież - przyszłość Kościoła i świata. Od Ojca Świętego uczcie się zawierzenia Bogu przez dłonie Maryi, naszej Matki i królowej, przewodniczki wiary i orędowniczki łask” - mówił Ksiądz Biskup do młodzieży. Po homilii wszyscy podnoszą wysoko do góry zapalone świece i odnawiają przyrzeczenia chrzcielne. Od godz. 20.00 w Bazylice rozbrzmiewają odmawiane przez młodzież z Lubelszczyzny Tajemnice Światła. Jest ciasno i gorąco. Cierpliwej modlitwie towarzyszą krótkie rozważania i śpiew. W godzinie Apelu Jasnogórskiego zebrani w kaplicy uczniowie, wraz z zakonnikami - paulinami i innymi pielgrzymami, kierują ufne spojrzenie na Maryję.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ucieczko, pocieszycielko
Reklama
O 21.40 na wałach rozpoczyna się Droga Krzyżowa. Na niejednej twarzy, oświetlonej światłem świecy trzymanej w dłoniach, widzę głębokie zamyślenie. Mimo zimna, młodzi ludzie chcą przeżyć to nabożeństwo. Idą w tłumie, a jednak każdy osobno - w myślach łącząc się z cierpiącym Chrystusem. Przywoływane w sercach zranienia, cierpienia i krzyże młodego kilkunastoletniego życia, zawiedzione nadzieje, niewierności Dekalogowi, osobiste lęki, wznoszą się w górę wraz z dymem płonących świec i parą z ust śpiewających o zaufaniu i powstawaniu z upadku, o bezradności i miłości, o przebaczeniu i płaczu, o samotności i zwycięstwie. Widzę jak po policzku zapatrzonej w płomień młodej dziewczyny spływa łza. Wielu wsłuchuje się w głos swojego sumienia, szuka odpowiedzi na pytania: „co robić, aby być szczęśliwym, aby nie zmarnować życia, jaką drogą iść, co wybrać, jak wrócić?”. Wydaje się, że młodzi ludzie przybyli z nurtującymi ich sprawami i obawami we właściwe miejsce. Na Jasną Górę przychodzi się bowiem po matczyną pewność Chrystusowej odpowiedzi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie mój Syn” (por. J 2, 5). Być może podczas tegorocznej pielgrzymki maturzystów niejedna osoba doświadczyła niezwykle intymnego spotkania z Chrystusem, dzięki Maryi obecnej na „Jasnej Górze zwycięstwa”? Być może ktoś poczuł się wzmocniony i nabrał sił do walki ze słabościami, które przeszkadzają żyć naprawdę, nie powierzchownie? Droga Krzyżowa kończy się o godz. 23.00. Zmarznięta, ale spokojna i wyciszona młodzież wraca do autokarów. Szum silnika szybko usypia zmęczonych pielgrzymów. Przeglądam informator z programem skończonej właśnie pielgrzymki. Na stronie 36 wiersz Romana Brandstaettera:
„A my (...)
Dzbany spragnione.
Dzbany czekające.
Gliniani żebracy.
O Panno galilejska,
O Panno godowa,
Uczyń, aby nasze chrześcijaństwo
Przemieniło się w chrześcijaństwo
Chwil powszednich,
Albowiem z chwil powszednich
Zbudowana jest wieczność.
Do Lublina autobus przyjeżdża pół godziny po 5.00.
Pielgrzymka młodzieży z naszej archidiecezji odbyła się w trzech seriach: 27 września, 11 i 18 października br. Łącznie na Jasną Górę w 346 autokarach przybyło 14,8 tys. uczniów ostatnich klas szkół średnich. Za pierwszym razem towarzyszył im abp Józef Życiński, za drugim i trzecim - bp Mieczysław Cisło. Oprócz księży, nauczycieli, wychowawców, dyrektorów placówek oświatowych, samorządowców i rodziców, za każdym razem z młodymi pielgrzymowali: główny organizator pielgrzymki - ks. prał. dr Ryszard Lis, dyrektor Wydziału ds. Wychowania Katolickiego Kurii Lubelskiej oraz ks. dr Piotr Goliszek, wizytator katechetyczny oraz duszpasterz dzieci i nauczycieli archidiecezji lubelskiej. Oprawę muzyczną pielgrzymki przygotował zespół alumnów z WMSD w Lublinie.