„Zdecydowanie w gronie rodzinnym. Nie wyobrażam sobie, aby było inaczej. Od wielu lat Wigilię spędzamy w swoim domu. Potem idziemy na Pasterkę. W pierwszy dzień
świąt nikt nas nie odwiedza, ani my nie odwiedzamy innych. To dzień typowo rodzinny. Odwiedziny zawsze planujemy na drugi dzień świąt. Czasami śpiewamy kolędy, ale jakoś kiepsko nam to wychodzi”.
Teresa, lat 52
„Pewnie tak jak wszystkie inne rodziny. Wigilia w rodzinnym gronie, później też rodzinnie: w domu bądź u znajomych”.
Romuald, lat 58
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Bożego Narodzenia nie można przeżyć inaczej, jak tylko w bliskości betlejemskiej stajenki. Wigilia, która zawsze jednoczy ludzkie serca, później Pasterka. Nie mogę już doczekać się,
kiedy zaśpiewamy Wśród nocnej ciszy”.
Edyta, lat 38
„Jedziemy do rodziców, na Śląsk. Co dwa lata wyjeżdżamy tam na Wigilię i święta. Co dwa lata na święta przyjeżdżają do nas rodzice”.
Leszek, 41 lat
„To rodzinne święta, a zatem trzeba je przeżyć w rodzinie. To chyba jedyne takie święta, które tak mocno jednoczą polskie rodziny. Będzie świąteczna Eucharystia, Komunia Święta,
świąteczny stół, życzenia, rozmowy, na pewno nie o polityce. W drugi dzień świąt pojedziemy na wieś, do mojego brata”.
Bogdan, lat 62
„Wigilia w domu, w ścisłym gronie rodzinnym. 25 grudnia jedziemy do rodziny do Wyszkowa, a później do Pułtuska.
Piotr, lat 36
„Wieczerze wigilijną spędzimy w domu. W pierwszy dzień świąt jedziemy na wesele do Węgrowa”.
Katarzyna, lat 40