Spektakl ten odbył się w ramach Papieskiego Festiwalu Sakralnego, który zorganizowano pod patronatem biskupa tarnowskiego Wiktora Skworca. Wykonawcami byli: wybitny polski aktor Jerzy Zelnik,
światowej sławy wirtuoz fletni Pana i cymbałów koncertowych prof. Georgij Agratina oraz znakomity organista Robert Grudzień.
To właśnie Robert Grudzień jest pomysłodawcą i dyrektorem Papieskiego Festiwalu Sakralnego. Powiedział on: „Cały świat, a wraz z nim Polska przeżywa w tym
roku wyjątkowy jubileusz 25-lecia Pontyfikatu Jana Pawła II. 16 października 1978 r. po raz pierwszy w dziejach chrześcijaństwa Polak został wybrany na stolicę Piotrową w Rzymie.
Z wielką satysfakcją patrzymy na minione lata i z pewnością nie będzie przesadą, jeżeli powiemy, że obraz dzisiejszego świata kształtowały: myśl, działalności, a także
świadectwo życia i cierpienia Papieża Jana Pawła II. Stąd cała Polska oraz wszyscy ludzie dobrej woli, doceniający wkład Ojca Świętego w proces przemian dokonujących się na
świecie, a zwłaszcza w procesie transformacji w Polsce i w Europie Środkowowschodniej, przyłączają się do radosnego dziękczynienia Bogu za dar
Papieża-Polaka”.
Scenariusz koncertu poetycko-muzycznego, zaprezentowanego także w Łowiczu, stworzył Jerzy Zelnik. Opracowany on został na podstawie fragmentu wiersza Juliusza Słowackiego, jego „marzenia
o słowiańskim Papieżu”, oraz wierszy i wypowiedzi Jana Pawła II zawartych m.in. w jego książkach Dar i Tajemnica, Przekroczyć próg nadziei czy wreszcie
w Liście do twórców.
Dokładniej mówi o tym Robert Grudzień: „Koncert poświęcony 25-leciu Pontyfikatu Jana Pawła II - poezje, wiersze Karola Wojtyły i część I Tryptyku
rzymskiego, wątki autobiograficzne z Daru i Tajemnicy, niektóre myśli z wywiadu rzeki Przekroczyć próg nadziei, fragment Listu do twórców - to część daru, jakim
jest posługiwanie Karola Wojtyły - Jana Pawła II. A Tajemnicą jest... to, czego nie da się do końca nazwać: wiara każdego, obecność Boga w nas, słowo i muzyka,
dopełniając się wzajemnie, zbliżają nas do tej Tajemnicy”.
Zgromadzonych na koncercie w kościele Ojców Pijarów powitał jako gospodarz miejsca o. Andrzej Pilch. Zachęcił wszystkich do przywołania w pamięci postaci Ojca Świętego „bo
to dla niego to spotkanie. Chcemy przywołać niektóre jego myśli i słowa, które powinny nam głęboko zapaść w serce”.
Wśród gości obecnych na koncercie wymienić należy przede wszystkim bp. Józefa Zawitkowskiego i ks. prał. Wiesława Skoniecznego - proboszcza parafii katedralnej. A także
licznych sponsorów, bez których przybycie Jerzego Zelnika i jego przyjaciół do Łowicza nie byłoby możliwe.
„Wsłuchajmy się w muzykę i słowa, bo one są tego naprawdę warte” - prosił obecnych na koncercie o. Pilch. I rzeczywiście... Jerzy Zelnik rozpoczął
swoje spotkanie z Darem i Tajemnicą w łowickim kościele od przyklęknięcia przed tabernakulum i krótkiej prywatnej modlitwy. W tym czasie rozbrzmiały
już czyste i słodkie dźwięki fletni Pana, na których zaiste po mistrzowsku grał przez cały wieczór prof. Georgij Agratina.
Na fali jego pięknej, wprawiającej w zadumę muzyki popłynęły poezje i refleksje Jana Pawła II. Przyjmowane w ciszy i skupieniu, niosły papieskie przesłanie
na temat szczególnej obecności Chrystusa w ludziach cierpiących i tajemnicy śmierci - wielkiego wydarzenia, które winniśmy przyjmować z miłością i szacunkiem.
Zabrzmiały także myśli Papieża o twórczości i stwarzaniu, o sensie przemijania... Jakże prosto, ale precyzyjnie wyrażone i jak łatwo torujące sobie drogę do
serc i umysłów!
Po koncercie Jerzy Zelnik podziękował zgromadzonym za udział: „Od końca maja pielgrzymujemy po Polsce - mówił - szczególnie we wrześniu i październiku.
I chcemy serdecznie podziękować Państwu, że jeszcze raz pozwoliliście nam udać się w tę podróż duchową - mówiąc, grając i śpiewając z papieskim przesłaniem.
Bo tak powinno być, żebyśmy stale pielgrzymowali, byli strzeliści duchowo i pamiętali, jaki mamy skarb!”.
Po zakończeniu koncertu w zakrystii kościoła Ojców Pijarów można było nabyć płyty i kasety z zarejestrowanym u Ojców Jezuitów w Łodzi koncertem
inauguracyjnym I Festiwalu Sakralnego. Jerzy Zelnik i pozostali artyści chętnie podpisywali zakupione przez wiernych pamiątki, można też było zamienić z nimi kilka zdań.
Pomóż w rozwoju naszego portalu