Pierwsza wzmianka o Lubstowie znajduje się w dokumencie pochodzącym z 1393 r. Na przestrzeni dziejów Lubstów stanowił własność szlachecką. W dawnych wiekach
był tu drewniany kościół, na którego miejscu w 1534 r., z fundacji Jana i Bartłomieja Lubstowskich, został wzniesiony kościół murowany pw. św. Jadwigi, zbudowany
w stylu wczesnorenesansowym. W 1753 r. świątynia została poddana restauracji, podczas której zostało m.in. przebudowane prezbiterium. W niezmienionym kształcie kościół
pozostaje do dziś. W latach II wojny światowej Niemcy zaadaptowali wnętrze świątyni na magazyn, wskutek czego zostało ono w znacznym stopniu zdewastowane. W latach 1992-97
przeprowadzono kapitalny remont kościoła. Usunięto dachówkę i pokryto dach blachą miedzianą, wymieniono podłogę - w miejsce drewnianej położono marmurową. Odrestaurowano i zabezpieczono
wszystkie ołtarze i tynki, dokonano pozłocenia ołtarzy. Wstawiono też nowe ławki, a ostatnio piękny witraż. Przy kościele zbudowano parking samochodowy, do cmentarza prowadzi nowa,
wygodna droga. Wszystko to dowodzi, jak troszczy się o swoją małą ojczyznę cała wspólnota wiernych pod przewodnictwem ks. kan. Stanisława Kaszy, od 1983 r. proboszcza parafii. Jej mieszkańcy
szczycą się znajdującymi się w świątyni zabytkami, podziwianymi przez turystów: ołtarzem głównym i bocznymi, amboną w stylu rokoko, płaskorzeźbą przedstawiającą koronację
Najświętszej Maryi Panny, dwiema płytami nagrobkowymi z piaskowca: Jana Lubstowskiego z herbem Leszczyc (z pierwszej połowy XVI w.) i renesansową, Rodojewskiego z herbami:
Ogończyk, Jelita, Abdank i Korzbok. Cennym zabytkiem jest kropielnica wykuta z piaskowca. Zabytkowa jest również dzwonnica, wzniesiona przez Hermana Cyglera (mistrza murarskiego,
który dokonał przebudowy prezbiterium kościoła) w 1758 r.
Oblicze ziemi lubstowskiej jest dziś zupełnie inne niż w niedalekiej przeszłości. Od 24 lat istnieje odkrywka Kopalni Węgla Brunatnego „Konin”, obecnie największa z czynnych.
Wśród parafian są więc górnicy. I to właśnie przede wszystkim oni gromadzą się w niedzielę przed 4 grudnia na uroczystości ku czci ich patronki - św. Barbary. W tym
roku uroczystość odbyła się 30 listopada z udziałem dziekana piotrkowskiego - ks. prał. Kazimierza Bocianowskiego. Celebrans ks. prał. Marian Włosiński w homilii mówił o wartości
pracy ludzkiej i o etycznym znaczeniu pracy, mającej pomagać człowiekowi w stawaniu się lepszym, duchowo dojrzalszym, bardziej odpowiedzialnym po to, aby mógł spełnić
swoje powołanie na ziemi zarówno sam, jako niepowtarzalna osoba, jak też we wspólnocie z innymi, a nade wszystko w podstawowej ludzkiej wspólnocie, jaką jest
rodzina.
Zdaniem Kaznodziei przy restrukturyzacji górnictwa popełnianych jest wiele błędów: prowadzona jest zbyt szybko, chaotycznie i mało profesjonalnie. Górnictwo to nie tylko praca, ale także
sposób na życie. Dla bardzo wielu osób kopalnia jest jak drugi dom.
Wśród darów ołtarza, złożonych przez górników ziemi konińskiej, był m.in. ornat.
Liturgię uświetniła muzyka w wykonaniu kopalnianej orkiestry.
Pomóż w rozwoju naszego portalu