Blisko 40 tys. Polaków przybyło do Rzymu w Narodowej Pielgrzymce. Uczestniczyła w niej również grupa wiernych z diecezji sosnowieckiej. "Przeżyliśmy bardzo głęboko i z wielkim wzruszeniem spotkanie 6 lipca na Placu św. Piotra. Atmosfera była cudowna. Byliśmy dumni, że jesteśmy Polakami wraz z Ojcem Świętym" - powiedział "Niedzieli" zaraz po powrocie do kraju ks. Henryk Januchta, główny organizator wyjazdu.
Czuliśmy się dumni
Reklama
W programie sosnowieckiej grupy w trakcie Narodowej Pielgrzymki oprócz spotkań jubileuszowych nie brakło zwiedzania zabytków oraz najciekawszych miejsc Wiecznego Miasta. Pielgrzymi z naszej diecezji, dzięki fachowości pilota Barbary Dratwa, mogli również poznać wiele ciekawostek oraz zwiedzić Padwę, Asyż, Loreto oraz Monte Casino, gdzie ks. Henryk Januchta odprawił dla pielgrzymów Mszę św. "Najważniejszym dla mnie i myślę również dla pątników - powiedział ks. Januchta - było wspólne spotkanie polskich pielgrzymów w Rzymie wraz z Ojcem Świętym. Szczególnie 6 lipca był wyjątkowym dniem, który zapisał się w moim sercu głęboko". O godz. 8.00 Ojciec Święty wraz z przybyłymi biskupami i kapłanami przed Bazyliką św. Piotra odprawili dla prawie 40 tys. wiernych Polaków z całego świata Mszę św., zaś wieczorem od godz. 18.00 rozpczęło się trzygodzinne modlitewne czuwanie. Podczas jego trwania cały czas był obecny Ojciec Święty. Najpierw zgromadzeni wysłuchali znanych artystów i zespoły, m.in. zespół Śląsk, Mazowsze, Orkiestra Garnizonu Straży Pogranicznej, wystąpił też Krzysztof Krawczyk. Po ich występie odbyło się rozważanie prowadzone przez ks. Tadeusza Nowoka, krajowego koordynatora pielgrzymki, przeplatane śpiewami chóralnymi i występami znanych artystów. Tematem programu artystycznego były dzieje polskiej kultury i dziedzictwa chrześcijańskiej kultury w budowaniu świadomości narodowej - powiedział ks. Januchta. Od godz. 20.00 modlitwy prowadził Prymas Polski kard. Józef Glemp, a o godz. 21.00 Ojciec Święty z pielgrzymami odprawili Apel Jasnogórski. "To było największe przeżycie dla mnie, kiedy artyści przekazywali cząstkę naszej kultury na Placu św. Piotra, przypominali o naszych dziejach naznaczonych męczeństwem. Czułem, że Papież jest jednym z nas, wszyscy czuliśmy się dumni, że jesteśmy Polakami. To był rzeczywiście polski dzień w Rzymie. To było inne spotkanie, niż dotychczas, nie było pompatycznych oklasków, ale skupienie i przeżywanie treści słów wypowiadanych przez Ojca Świętego czy wyśpiewanych przez artystów. Ze łzami w oczach uczestniczliśmy w tej wyjątkowej pielgrzymce" - mówi ks. Januchta. Mimo ogromnych 40-stopniowych upałów pielgrzymi dzielnie znosili te trudy. Przy wejściu na Plac św. Piotra mogli zaczerpnąć wody, ile chcieli, poza tym Włosi byli bardzo uprzejmi, a policja wyrozumiała. Wspaniale przeżywali tą narodową pielgrzymkę nasi diecezjanie, wiele się modlili, wiedzieli, czego chcą, uczestnicząc w tak wielkich misteriach - opowiada ks. Januchta.
Dawajcie świadectwo Ewangelii
W głównych uroczystościach Narodowej Pielgrzymki do Rzymu uczestniczyli
najwyżsi zwierzchnicy cywilni i religijni Polaków, co powinno dowodzić,
że tworzymy jedną wielką wspólnotę. Oby tylko udało się nam przełożyć
to na codzienny język i życie nad Wisłą, a nie tylko urozmaicić kampanią
prezydencką.
Wielkie wrażenie wywarły na uczestnikach słowa Ojca Świętego,
który m.in. przypomniał, że świadectwo Ewangelii musimy dawać w codziennym
życiu. Z pewnością wrócimy bogatsi o tę refleksję i będziemy się
starali pamiętać o niej w dalszym życiu - wypowiadali się uczestnicy
po uroczystościach dla KAI. Mamy nadzieję, że obecni na Mszy św.
członkowie rządu i władz samorządowych wezmą sobie do serca Papieskie
słowa o tym, by widmo braku pracy i dachu nad głową przestało nam
tak bardzo doskwierać - mówili niektórzy. W czasie Mszy św. miał
okazję zaśpiewać Ojcu Świętemu Zespół Pieśni i Tańca Śląsk. "Jeszcze
cała się trzęsę z emocji, z wrażenia, jakie wywarło na mnie spotkanie
z Ojcem Świętym tutaj, na Placu św. Piotra" - powiedziała Aleksandra
Jasińska ze Śląska. Dodała, że chyba nigdy jeszcze zespół nie śpiewał
z takim przejęciem i tak z głębi serca. Piękny prezent dla Papieża
przygotowały dzieci przystępujące do I Komunii św. z Sankt Petersburga. "
Jubilejnaja kniga" (Księga jubileuszowa) zawiera opis pracy duchowej
i katechizacji dzieci w Roku Jubileuszowym.
Radosne spotkanie rodaków na Placu św. Piotra trwało
jeszcze przez długi czas po zakończeniu Mszy św. Były okazje do pamiątkowych
fotografii, do spotkań, a nawet do wspólnego tańca zainicjowanego
przez siostry zakonne. Zorganizowano taneczny krąg na wzór hiszpański.
Jego uczestnicy rzucali swoje bagaże do środka kręgu, a przy wtórze
pieśni Czy wy wiecie, że jesteśmy świątynią, dołączali do nich inni.
Msze św. w bazylikach
Kolejny dzień Narodowej Pielgrzymki Polaków 7 lipca przebiegał na modlitwach w mniejszych grupach, a zakończył się wspólną modlitwą wieczorną na Placu św. Piotra i błogosławieństwem papieskim. W trzech głównych bazylikach Rzymu polscy kardynałowie przewodniczyli o godz. 10.30. Mszom św. dla pielgrzymów z Polski. Prymas Polski sprawował Eucharystię w Bazylice Matki Bożej Większej. Najliczniejsza grupa pielgrzymów przybyła do Bazyliki św. Pawła za Murami. Byli to pielgrzymi z południowej części Polski. Mszę św. odprawił dla nich metropolita krakowski, kard. Franciszek Macharski. U św. Pawła modlili się pielgrzymi z archidiecezji częstochowskiej, katowickiej, krakowskiej, przemyskiej i łódzkiej oraz diecezji radomskiej, sosnowieckiej, gliwickiej, opolskiej, bielsko-żywieckiej, kieleckiej, tarnowskiej, rzeszowskiej i zamojsko-lubaczowskiej. Po zakończonych Liturgiach niewielka grupa pielgrzymów wyjechała na Monte Cassino, by tam uczestniczyć w Drodze Krzyżowej. Początkowo miała ona być poprowadzona w ramach spotkania pielgrzymów polskich przy Koloseum. Spotkanie to zostało jednak już wcześniej odwołane ze względu na odbywającą się w tych dniach w Circo Maximo paradę homoseksualistów. Drugi dzień Narodowej Pielgrzymki Polaków zakończyła wspólna modlitwa wieczorna na Placu św. Piotra. Rozważania tego dnia wygłosił metropolita gnieźnieński, abp Henryk Muszyński, a błogosławieństwa udzieli zebranym pielgrzymom Papież Jan Paweł II, który już 10 lipca rozpoczął letnie wakacje. Po dziesięciodniowym wypoczynku w Dolinie Aosty Ojciec Święty spędzi resztę wakacji w swej letniej rezydencji Castel Gandolfo nad jeziorem Albano. Do Rzymu Ojciec Święty powróci dopiero we wrześniu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu