O zwyczajach Bożonarodzeniowych na Sycylii opowiada pracująca obecnie w Kielcach siostra Nazarena z Kolegium Świętej Rodziny
Na Sycylii do Wigilii przygotowujemy się wcześniej Nowenną. Przed każdym domem wystawia się święty obraz i upiększa się go m.in. girlandami z aloesu i pomarańczy.
Na dziewięć dni przed Wigilią po każdej miejscowości chodzą ludzie śpiewający pieśni i pastorałki. Ta tradycja jest bardzo żywa. Takie spotkania modlitewne odbywają się bez względu na pogodę
- nawet wtedy, gdy pada deszcz. Mieszkańcy domów wychodzą przed budynek, słuchają pieśni, a na koniec pozdrawiają się słowami „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
W Wigilię nie mamy tradycyjnego postu jak w Polsce, lecz w tym dniu nie jemy za dużo mięsa. Nie ma zwyczaju, aby siadać do wigilijnej wieczerzy, gdy zapali się pierwsza
gwiazda, ponieważ u nas na Sycylii niebo prawie zawsze jest czyste i wszystkie gwiazdy zawsze widać. Na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia staramy się wyciszyć, aby się przygotować
do przyjścia Pana Jezusa.
Co prawda, w Wigilię jemy mięso, ale nie jemy go wcześniej przez cały tydzień. Po krótkiej modlitwie, cała rodzina zasiada do stołu. Jemy dużo owoców, warzyw np. karczochy. Podobnie jak
w Polsce zostawiamy jedno nakrycie dla niespodziewanego gościa.
Nie mamy pięknego zwyczaju łamania się opłatkiem, ale idziemy do rodzin i składamy życzenia. Jeśli ktoś zna osobę biedną kupuje jej żywność, aby i ona mogła się cieszyć tym szczególnym
dniem.
Po wieczerzy wigilijnej cała rodzina spotyka się przy stole, by - tu ciekawostka - zagrać w karty lub w inne gry towarzyskie. To piękny, rodzinny zwyczaj, gdy wszyscy
wspólnie się bawią - starsi i młodzi. Czy śpiewamy kolędy? Ba! Mamy najpiękniejsze kolędy na świecie.
Nie mamy zwyczaju ubierania choinek, bo na Sycylii choinek jest mało, a jeśli już to sztuczne. Za to w każdym domu ustawiane są szopki, który to zwyczaj zapoczątkował
św. Franciszek z Asyżu.
Podobnie jak w Polsce, wszyscy idą na Pasterkę, a potem po Mszy św. składają sobie życzenia. Przed Eucharystią przebrane za pasterzy dzieci mówią do zebranych: „Narodził
się Jezus Chrystus”. Na Sycylii też mówimy, że nasze zwyczaje świąteczne są najpiękniejsze na świecie - i chyba nie bez racji?
Pomóż w rozwoju naszego portalu