Premier Beata Szydło odnosząc się ataku w Nicei - w którym zginęło co najmniej 80 osób, a około 100 zostało rannych - powiedziała, że „powinniśmy bardzo jasno i wyraźnie mówić, że nie ma naszej zgody na terroryzm, i na to, by niewinni ludzie ginęli”.
Szefowa polskiego rządu bierze udział w szczycie przywódców Azji i Europy ASEMw stolicy Mongolii Ułan Bator. „Łączymy się wszyscy w bólu z narodem francuskim. Chcę złożyć kondolencje w imieniu narodu polskiego dla narodu francuskiego, rodzinom ofiar” — powiedziała premier polskim dziennikarzom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Szydło mówiła, że szczyt rozpoczął się minutą ciszy. „Wszyscy wyrażają ubolewanie, ogromny żal i ból, ale też wielki gniew wobec tych, którzy nie potrafią powstrzymać swoich tak brutalnych, godzących w życie ludzkie ataków. To są chwile, w których powinniśmy być wszyscy razem” — mówiła szefowa polskiego rządu.
Podkreśliła, że w tych momentach „powinniśmy też bardzo jasno i wyraźnie mówić, że nie ma naszej zgody na terroryzm, na to, by niewinni ludzie ginęli”.
„Zrobimy wszystko, ażeby powstrzymać to szaleństwo terroryzmu, które przetacza się w tej chwili przez Europę” — zaznaczyła.
„To jest ten czas, kiedy powinniśmy modlić się za tych, którzy zginęli, myśleć o tych, którzy zostali osieroceni i być wszyscy razem” — dodała.