„Wśród młodych panuje ogromny entuzjazm. Przygotowują się oni do przeżywania Dni Młodzieży także na odległość. Będą śledzili najważniejsze wydarzenia w swych wspólnotach, ruchach, stowarzyszeniach i parafiach. Myślę, że także dla tych, którzy pozostaną na miejscu, będzie to ważne doświadczenie" – oświadczył purpurat brazylijski.
Przypomniał, że "w perspektywie trwającego obecnie Jubileuszu Miłosierdzia są ważne punkty odniesienia: sanktuarium w Łagiewnikach, postać Jana Pawła II, który był arcybiskupem Krakowa i wizyta w Auschwitz, gdzie tak wielu ludzi zabito i spalono w krematoriach".
Nawiązując do tego ostatniego punktu kardynał podkreślił, że był "to wyraźny znak braku miłosierdzia, nieposzanowania praw człowieka i sprawiedliwości". Dodał, że "brak miłosierdzia prowadzi jednak przede wszystkim do zatwardziałości, stąd też młodzi jadą tam, by usłyszeć wołanie o to, by mieli serca otwarte na miłosierdzie, które przekracza nawet prawo i sprawiedliwość". "Miłosierdzie oznacza przekraczanie siebie, by stać się bliźnim dla ludzi będących w potrzebie” - stwierdził na zakończenie kard. Scherer.
Pomóż w rozwoju naszego portalu